Kochani mam szybki temat i bardzo Was proszę o poradę bo nie wiem co robić a musze podjąć decyzję.
Po krótce.
Na Motogumy.pl wynypałem komplet opon Metzeler ME 880 Marathon za łaczna kwotę 896 zł.
Według sprzedawcy były dostępne od ręki.
Po zamówieniu dostałem informację że nie są jednak obecnie dostepne (błąd systemu i trzeba ję ściągać z Czech) i trzeba czekać 7 dni. OK czekam! Nie minęło 7 dni i ...
Dziś dostaję informację iż opony już u nich są ale:
cyt email od sprzedawcy: "Niestety okazało się że przód jest z 45
tygodnia 2009 , tył 47 tydzień 2009. Opony wyglądają na pewno na
dobrze przechowywane. Do tej pory z tej hurtowni miałem opony
zazwyczaj z 2011 więc sam jestem trochę zdziwiony. Oczywiście według
mnie opony są pełnowartościowe ale ponieważ wychodzimy z założenia że
klient ma zawsze rację decyzja należy do Pana."

Propozycja sprzedawcy to:
1. Oddanie mi całej kwoty i anulacja zamówienia
2. Obniża mi koszt zakupu o 146 zł - czyli komplet biorę za 750 zł a nie za 896zł
3. Zamawia mi świeżsże ale droższe o ponad 100 zł za komplet.

Co robić?????
Poradźcie proszę. Biorąc pod uwagę jakość Metzelera jednak się zdecydować wierząc w prawidłowe przechowywanie? Czy odpuścić?

Ja bym brał. 45 i 47 tydzień, to końcówka roku 2009, czyli prawie tak, jak by było 0110. Ale, jak napisał Ci sprzedawca "klient, ma zawsze rację". Wybór należy do Ciebie.

Ponieważ klient ma zawsze rację - utarguj na 700 i kupuj.

Dziki HTL, czy to opony z oponeo???

Hmm... no to chyba na oczy mi poszło bo tego nie widziałam :P No cóz, już ten wiek...
A tak poważnie bardzo podobną sytuację miałam przy zakupie właśnie na wspomnianym oponeo :/ "Niezbędna" dopłata po zamówieniu, bo na raz okazało się, że ich nie ma w magazynie. Ale na tyle mi ciśnienie podnieśli,że jeszcze dostałam zniżkę za dłuższy czas oczekiwania na sprowadzone opony ;)

Motogumy.pl to naczelny sprzedawca z forum africatwin.com.pl i cieszy się całkiem niezłą opinią.

Link do komentarzy o motogumy.pl

Jeżeli jesteś w stanie zajeździć te opony w ciągu 2-3 lat to możesz śmiało je brać. Guma nie zdąży się zestarzeć. Jeżeli mają Ci starczyć na 5 lat lub dłużej, to szukaj jak najmłodszych.

Taka jest moja rada, nie wymagam, aby wszyscy się zgadzali z moim zdaniem.
A co więcej, jeżeli ten post nie wnosi nic do tematu, można go usunąć.

sagattic, spoko loko, interesuje mnie opinia każdego który chciałby się wypowiedzieć.
Bo zastanawiam się nad tym ze: ok opona już jest dwuletnia, ale przecież jeśli jest nowa, a jest, jeśli była przechowywana prawidłowo, a zakładam że była, to przecież nie straci tak bardzo swoich właściwości z racji samego 2 letniego istnienia. Ale może moje myślenie jest błędne.

Podobno guma prawidłowo przechowywana zaczyna tracić właściwości po ok 4 latach.

Ciężko cokolwiek doradzić.
Ad 1 zależy od Ciebie.
Ad 2 po czym to stwierdzili? Nie leżały gdzieś pod płotem bo nie są uwalone w błocie i nie mają poprzyklejanych liści?
Ad 3 Jeżeli Ci zagwarantują że nie będą z 2010r tylko z końca 11 lub już nawet z 12 roku to bym się nie zastanawiał. I tak wyjdzie dobra cena, ja muszę dać ponad 1200PLN w hurcie więc za taki kpl musiał bym wołać 1300PLN

Tak jak pisałem w innym wątku - opona do 3 lat uznawana jest jako nowa i pełnowartościowa oraz tak też jest sprzedawana. Producent zaleca wymianę opony (ze względu na wiek) po 10 latach. Tak więc, jeżeli zedrzesz ją w ciągu 7 lat - to kupuj.

Wszystkim dziękuję za dobre rady
szczególnie Todek, markiz70, opel3366, sagattic, renegade, R0bi, bo Wy się odezwaliście w temacie
Dzięki Waszym opiniom zdecydowałem je wziąć.
Mam nadzieję że podjąłem słuszną decyzję

Temat można zamknąć albo usunąć. No chyba że jest w nim jakas wartość dla potomnych albo ktoś chce jeszcze coś do tego dopisać.
W sumie powstał wątek czy kupić dobrą markową oponę taniej ale 2 letnią czy jednak nówkę mniej znanych firm, choć Shinko, Maxiss Duro czy Mitas to już znane u nas marki :)
Mody róbta co chceta :)