/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Napierdzielanie
Autor Wiadomość
andryszek 
vel andrys


Motocykl: Yamacha XJ 900S
Wiek: 59
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 661
Skąd: Sokółka
Wysłany: 2008-05-12, 20:03   Napierdzielanie

Zmieniłem w motocyklu wolne wydechy na firmowe (dokładnie od tego modelu i rocznika) Hondy. No i po krótkim czasie zaczęło się napierdzielanie, jakby w cylindrze siedział skrzat i walił małym, dźwięcznym młoteczkiem.

Wcześniej, na wolnych wydechach silnik wydawał z siebie jak najbardziej "zwykłe" dźwięki. Zna ktoś przyczynę takiego urozmaicenia? :-/
_________________
Andryszek - www
 
 
Jurek
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-12, 20:07   Re: Napierdzielanie

andryszek napisał/a:
Zmieniłem w motocyklu wolne wydechy na firmowe (dokładnie od tego modelu i rocznika) Hondy. No i po krótkim czasie zaczęło się napierdzielanie, jakby w cylindrze siedział skrzat i walił małym, dźwięcznym młoteczkiem.

Wcześniej, na wolnych wydechach silnik wydawał z siebie jak najbardziej "zwykłe" dźwięki. Zna ktoś przyczynę takiego urozmaicenia? :-/




Jakbyś mnie tam zamknął też bym walił..... :mrgreen:
 
 
omo 


Motocykl: VTX 1300 R 05
Wiek: 62
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1766
Skąd: Witkowo /k Gniezna
Wysłany: 2008-05-12, 20:20   

Przy zmianach w wydechach(czytałem na forum)trzeba synchronizować gażniki i jeszcze pare innych dupereli.Napewno inni zmieniacze podpowiedzą
_________________
.Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
 
 
zeza 
morderca żelazaiopon


Motocykl: VT 750 C5 05 i F6C 97
Wiek: 55
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 1055
Skąd: Wodzisław Śląski
Wysłany: 2008-05-13, 07:38   Re: Napierdzielanie

andryszek napisał/a:
Zmieniłem w motocyklu wolne wydechy na firmowe (dokładnie od tego modelu i rocznika) Hondy. No i po krótkim czasie zaczęło się napierdzielanie, jakby w cylindrze siedział skrzat i walił małym, dźwięcznym młoteczkiem.

Wcześniej, na wolnych wydechach silnik wydawał z siebie jak najbardziej "zwykłe" dźwięki. Zna ktoś przyczynę takiego urozmaicenia? :-/




Sprawa jest prosta. Ponieważ cylinder ma kształt okręgu, a wzór na okręg wynosi



L = 2 π R

a wiadomo ,że Π to jest 3 z hakiem. I to właśnie ten hak Ci tak stuka :mrgreen:
 
 
 
Cezar 
Ride Safe Ride Free


Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 2472
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-05-13, 13:40   Re: Napierdzielanie

zeza napisał/a:


Sprawa jest prosta. Ponieważ cylinder ma kształt okręgu, a wzór na okręg wynosi



L = 2 π R

a wiadomo ,że Π to jest 3 z hakiem. I to właśnie ten hak Ci tak stuka :mrgreen:




:twisted: :twisted: Dobre ;)

A tak poważnie to nie wiem co tam może stukać ale chyba synchro nie ma z tym nic wspólnego. bo chyba na jałowych obrotach motocykl chodzi równo?
_________________
Jadę jadę na motorze...
 
 
 
Boa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-13, 15:32   

Ja się tam nie znam, bo przy moto wszystko robi mi mechanik, ale jak tylko słyszałem, że komuś coś stuka w silniku, to najczęściej mówili, że to panewka :(
 
 
opel3366 
Robert

Motocykl: VTX 1800 N
Wiek: 50
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1102
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-05-13, 16:00   

Kiedyś jeżdząc podobnym ;-) motocyklem, pojawiało mi się metaliczne stukanie.

Za każdym razem jechałem do mechanika, a on twierdził że się czepiam i żebym się nie przejmował.Panewka wydaje stłumiony dzwięk.

A głośne wydechy skutecznie ten problem "likwidowały".
_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż cięzko ich czasem wyprzedzić...
 
 
 
andryszek 
vel andrys


Motocykl: Yamacha XJ 900S
Wiek: 59
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 661
Skąd: Sokółka
Wysłany: 2008-05-13, 17:54   

opel3366 napisał/a:
Kiedyś jeżdząc podobnym motocyklem, pojawiało mi się metaliczne stukanie. Za każdym razem jechałem do mechanika, a on twierdził że się czepiam


No proszę... Nie dośc że mamy podobne doświadczenia z PODOBNYM motocyklem, to na dodatek nasi mechanicy są też podobni. Mój tak samo powiedział, że to nic szczególnego. Walnął mi jeszcze mały wykładzik na temat pochodzenia nazwy "chopper" wyjaśniając, że można to tłumaczyć jako "przecinak".

- Więc o co ci chodzi? - zakończył prelekcję. - Masz przecinaka dosłownie i w przenośni ;-)
_________________
Andryszek - www
 
 
Boa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-13, 18:06   

Opiszesz jak Ci to wytłumaczył :?: :lol:
 
 
Cezar 
Ride Safe Ride Free


Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 2472
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-05-13, 19:27   

Ja bym to przetłumaczył jako "siekacz"
_________________
Jadę jadę na motorze...
 
 
 
Boa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-13, 19:31   

Tematów dentystycznych może nie poruszajmy- ok :?: :lol:
 
 
andryszek 
vel andrys


Motocykl: Yamacha XJ 900S
Wiek: 59
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 661
Skąd: Sokółka
Wysłany: 2008-05-14, 06:08   

Boa napisał/a:
Opiszesz jak Ci to wytłumaczył :?: :lol:


Mój mechanik tłumaczył to w języku polskim, tylko raz używając słowa niecenzuralnego, dwa razy przy tym splunął i uśmiechnął się tajemniczo. Bo to wrażliwy gość :mrgreen:
_________________
Andryszek - www
 
 
Boa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-14, 11:24   

andryszek napisał/a:
Boa napisał/a:
Opiszesz jak Ci to wytłumaczył :?: :lol:


Mój mechanik tłumaczył to w języku polskim, tylko raz używając słowa niecenzuralnego, dwa razy przy tym splunął i uśmiechnął się tajemniczo. Bo to wrażliwy gość :mrgreen:




:lol: :lol: :lol: :twisted:
 
 
opel3366 
Robert

Motocykl: VTX 1800 N
Wiek: 50
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1102
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-05-14, 19:07   

andryszek napisał/a:
Boa napisał/a:
Opiszesz jak Ci to wytłumaczył :?: :lol:


Mój mechanik tłumaczył to w języku polskim, tylko raz używając słowa niecenzuralnego, dwa razy przy tym splunął i uśmiechnął się tajemniczo. Bo to wrażliwy gość :mrgreen:


Andryszek, mamy tego samego mechanika :lol:
_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż cięzko ich czasem wyprzedzić...
 
 
 
motorock 
Maciek


Motocykl: VTX 1800 R 07
Wiek: 57
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 108
Skąd: PŁOCK
Wysłany: 2008-05-14, 20:50   

Prawdopodobnie jedyny związek owych stuków z wymianą wydechów to ....głośne je zagłuszały,a fabryczne nie ;-)
_________________
Always Look On The Bright Side Of Life
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM