Odpowiedz do tematu
: mały wyciek
Witam, oglądając ostatnio dwie Sabry zauważyłem w obydwóch mały wyciek (trochę jakby przyschnięty olej) w tych samych miejscach a mianowicie na przednim cylindrze pod atrapą żebrowania(siedząc na moto będzie to lewa strona) w okolicach przewodu świecy i trochę nad nim. przychodzi mi do głowy uszczelka pod dekielkiem nad zaworami. Obydwie które oglądałem miały tak samo i w tym samym miejscu. Więc pytanie czy to przypadek czy w tych silnikach się tak zdarza?? no chyba że to z innego miejsca wyleciało....może Ktoś ma jakieś pomysły
:
Nie na pewno, ale podejrzewam, że jest to pozostałość z uszczelki w płynie, która wyciekła podczas montażu pokrywy zaworów. 
W moim Spiricie też to zauważyłem, zdemontowałem te żeberka, i po prostu umyłem rozpuszczalnikiem resztki uszczelki.
Chyba że jest to mokre, tłuste, od oleju, to wtedy może to być wyciek.
Chociaż bardzo w to wątpię.
W moim Spiricie też to zauważyłem, zdemontowałem te żeberka, i po prostu umyłem rozpuszczalnikiem resztki uszczelki.
Chyba że jest to mokre, tłuste, od oleju, to wtedy może to być wyciek.
Chociaż bardzo w to wątpię.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Miałem taki sam wyciek /1100c1994/, przykurzony tłusty nalot pod nakładką "żeberek" na przednim cylindrze, okazało się ,żę olej wyciekał z pod jednej ze śrub mocującej dekiel na głowicy, śruby oczywiście nie dało się wyjąć - chciałem wymienić podkładkę - odkręciłem ile się dało, wytarłem starą podkładkę i dokręciłem, jest ok.
:
jeszcze przyszła mi do głowy jedna myśl (może trochę głupia ale.. 
) motory te od dłuższego czasu są sporadycznie odpalane, kiedy je odpaliłem to spaliny trochę miały białawą barwę, z tym że nie było ich tyle że zakopciło wszystko co za motorem, po chwili ( max 5 minut) kiedy wyłączyłem ssanie zaczęło to zanikać. Odkręcając manetką "gazu" też nie stwierdziłem żeby zaczynały kopcić bardziej lub coś takiego.... Czy to dlatego że moto były zimne i rozgrzewając się zanikały objawy i to normalka w VT1100 czy jednak może to być coś innego ..... w moim poprzednim moto (VT 750 spirit) spaliny praktycznie od samego odpalenia były bardziej bezbarwne niż jakiegoś wyrazistego koloru...
) motory te od dłuższego czasu są sporadycznie odpalane, kiedy je odpaliłem to spaliny trochę miały białawą barwę, z tym że nie było ich tyle że zakopciło wszystko co za motorem, po chwili ( max 5 minut) kiedy wyłączyłem ssanie zaczęło to zanikać. Odkręcając manetką "gazu" też nie stwierdziłem żeby zaczynały kopcić bardziej lub coś takiego.... Czy to dlatego że moto były zimne i rozgrzewając się zanikały objawy i to normalka w VT1100 czy jednak może to być coś innego ..... w moim poprzednim moto (VT 750 spirit) spaliny praktycznie od samego odpalenia były bardziej bezbarwne niż jakiegoś wyrazistego koloru...
:
Odpowiedz do tematu
Biały" dym" może byc oznaką że w wydechach po długim postoju zebrała się woda.