Czy mogę mojego cienia potraktować benzyną ekstrakcyjna przy czyszczeniu silnika i ramy w rejonie filtra powietrza, zbiornika paliwa i przekłądni wału kardana....
właśnie wyciągnąłem akumulator i ta część silnika, któr jest od strony tylnego koła, oraz przekłądnia pod akumulatorem - wszystko tam jest pokryte taką grubą warstwą oleju z piaseczkiem i brudem.... czy czyszcząc to mogę użyć benzyny do ekstrakcji i ropownicy, albo zmywac benzyną i pędzlem? nie porozpuszczam tam jakichś uszczelek, kabli, itp?
czy musze to ścierac na sucho?
Pozdrawiam.
Odpowiedz do tematu
: Czyszczenie silnika z zewnątrz.
jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko...
:
Kup na stacji benzynowej lub w markecie spray do czyszczenia/mycia/ silnika.Spryskujesz silniki po kilku minutach spłukujesz wodą rozpuszcza stare oleje i brud. Jest bezpieczny dla uszczelek i izolacji przewodów elektrycznych.
Ze mną jak z dzieckiem.
Za rączkę i na piwo.
Za rączkę i na piwo.
:
Np Detersil..
Marcin Racibory napisał/a: |
Kup na stacji benzynowej lub w markecie spray do czyszczenia/mycia/ silnika.Spryskujesz silniki po kilku minutach spłukujesz wodą rozpuszcza stare oleje i brud. Jest bezpieczny dla uszczelek i izolacji przewodów elektrycznych. |
Np Detersil..
Nawrót choroby! :)
:
Albo AKRA z K2 — ja tego używam do mycia tylnej felgi(wady napędy łańcuchem ) i spisuje się rewelacyjnie.
senda napisał/a: | ||
Np Detersil.. |
Albo AKRA z K2 — ja tego używam do mycia tylnej felgi(wady napędy łańcuchem ) i spisuje się rewelacyjnie.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Najlepiej zacznij od nafty świetlnej a potem tylko dla odtłuszczenia benzyny ekstrakcyjnej.
Śmiało użyj kompresora i ropownicy - nic nie powinno się rozpuścić.
Śmiało użyj kompresora i ropownicy - nic nie powinno się rozpuścić.
:
Ja tam uzywam ropy na pedzelek bądz ropownicy a potem karchera i jak narazie nic mi sie nie rozpuscilo.Wiadomo staram sie nie walic myjką po gażnikach i innych newralgicznych punktach ktore nie lubia wody
:
np. łąńcuch nie lubi myjki ciśnieniowej.
Często u obsłubi myjek bezdotykowych, można dostać środki do mycia silnika - ja tak robię.
Odpowiedz do tematu
golob napisał/a: |
Ja tam uzywam ropy na pedzelek bądz ropownicy a potem karchera i jak narazie nic mi sie nie rozpuscilo.Wiadomo staram sie nie walic myjką po gażnikach i innych newralgicznych punktach ktore nie lubia wody |
np. łąńcuch nie lubi myjki ciśnieniowej.
Często u obsłubi myjek bezdotykowych, można dostać środki do mycia silnika - ja tak robię.