Maszyna rzeczywiście piękna:) gratuluję zakupu:)
a chłopaki się sprawili prawda? ja zrozumiałam
Odpowiedz do tematu
:
:
Tak konkretnie to Konkubent
Dzięki Panowie :) i dzięki shadow2 :)
A teraz jeszcze się upewnię, czy dobrze kombinuję:
Więc porównując np. Hondę VT 750 C Shadow:
moc maks. 46 KM/5500 obr/min
maks. moment obr. 65 Nm/3000 obr/min
oraz Suzuki VZ 800 Marauder
moc maks. 50 KM/6500 obr/min
maks. moment obr. 62 Nm/4000 obr/min
czyli:
Elastyczniejsza hondzia - moment większy przy niższych obrotach, wychodzi mi, że i przyśpieszenie większe (jasne, że wartości porównywalne, ale ja tak matematycznie chciałabym, dla jasności)
A moc? jak tu się mają te KM?
Marauder ma 50 ale przy 6500 czyli wyżej jak te 46 przy 5500, czy dobrze mi wychodzi, że pomimo mniejszej ilości KM hondzia pojedzie zwinniej, tyle, że ostatecznie Marauder osiągnie większą prędkość max???
(aha- dane ze Świata Motocykli)
Cytat: |
Oba motorki mają prawie identyczny moment, więc mężuś Ci nie ucieknie . Dopiero na autostradzie. |
Tak konkretnie to Konkubent
Dzięki Panowie :) i dzięki shadow2 :)
A teraz jeszcze się upewnię, czy dobrze kombinuję:
Cytat: |
- Im większy moment - tym moto silniejsze
- Gdy maksymalny moment na mniejszych obrotach - to moto bardziej elastyczne - nie trzeba często wajchować biegami |
Cytat: |
Tak najprościej, to moc daje nam prędkość maksymalną, a moment obrotowy przyśpieszenie. |
Więc porównując np. Hondę VT 750 C Shadow:
moc maks. 46 KM/5500 obr/min
maks. moment obr. 65 Nm/3000 obr/min
oraz Suzuki VZ 800 Marauder
moc maks. 50 KM/6500 obr/min
maks. moment obr. 62 Nm/4000 obr/min
czyli:
Elastyczniejsza hondzia - moment większy przy niższych obrotach, wychodzi mi, że i przyśpieszenie większe (jasne, że wartości porównywalne, ale ja tak matematycznie chciałabym, dla jasności)
A moc? jak tu się mają te KM?
Marauder ma 50 ale przy 6500 czyli wyżej jak te 46 przy 5500, czy dobrze mi wychodzi, że pomimo mniejszej ilości KM hondzia pojedzie zwinniej, tyle, że ostatecznie Marauder osiągnie większą prędkość max???
(aha- dane ze Świata Motocykli)
:
Teoretycznie właśnie dokładnie tak jest, przy założeniu, że oba motory tyle samo ważą i mają takie samo obciążenie.
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
Kastankas napisał/a: | ||||||
Tak konkretnie to Konkubent Dzięki Panowie :) i dzięki shadow2 :) A teraz jeszcze się upewnię, czy dobrze kombinuję:
Więc porównując np. Hondę VT 750 C Shadow: moc maks. 46 KM/5500 obr/min maks. moment obr. 65 Nm/3000 obr/min oraz Suzuki VZ 800 Marauder moc maks. 50 KM/6500 obr/min maks. moment obr. 62 Nm/4000 obr/min czyli: Elastyczniejsza hondzia - moment większy przy niższych obrotach, wychodzi mi, że i przyśpieszenie większe (jasne, że wartości porównywalne, ale ja tak matematycznie chciałabym, dla jasności) A moc? jak tu się mają te KM? Marauder ma 50 ale przy 6500 czyli wyżej jak te 46 przy 5500, czy dobrze mi wychodzi, że pomimo mniejszej ilości KM hondzia pojedzie zwinniej, tyle, że ostatecznie Marauder osiągnie większą prędkość max??? (aha- dane ze Świata Motocykli) |
Teoretycznie właśnie dokładnie tak jest, przy założeniu, że oba motory tyle samo ważą i mają takie samo obciążenie.
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
:
Zasadniczo bardzo dobrze zrozumiałaś.
Niemniej z V max nie jest to sprawa oczywista. Zleży to jeszcze od konstrukcji układu przeniesienia napędu troszkę. Może się okazać, że producent wymyślił silnik mocniejszy, a "ostatni bieg" ma takie przełożenie, że nie pozwoli wykorzystac tej mocy (czytaj rozpędzić maszyny do prędkości jaką rzeczywiście by mógł). Dlatego ubrałem "ostatni bieg" w cudzysłów.
Czyli nie każda maszyna ma Vmax na biegu faktycznie ostatnim, a to jest spowodowane tym, że jego przełożenie jest szybkie,ale zbyt słabe i opory powietrza oraz toczenia nie pozawlają na osiągniecie prędkości większej niż na "mocniejszym" niższym biegu. Często taki "najwyższy bieg" nazywa się dlatego "nadbiegiem" i wykorzystuje go dla celu ograniczenia spalania.
Dodatkowo jak napisał ROBi dochodza oczywiście masy.
Niemniej z V max nie jest to sprawa oczywista. Zleży to jeszcze od konstrukcji układu przeniesienia napędu troszkę. Może się okazać, że producent wymyślił silnik mocniejszy, a "ostatni bieg" ma takie przełożenie, że nie pozwoli wykorzystac tej mocy (czytaj rozpędzić maszyny do prędkości jaką rzeczywiście by mógł). Dlatego ubrałem "ostatni bieg" w cudzysłów.
Czyli nie każda maszyna ma Vmax na biegu faktycznie ostatnim, a to jest spowodowane tym, że jego przełożenie jest szybkie,ale zbyt słabe i opory powietrza oraz toczenia nie pozawlają na osiągniecie prędkości większej niż na "mocniejszym" niższym biegu. Często taki "najwyższy bieg" nazywa się dlatego "nadbiegiem" i wykorzystuje go dla celu ograniczenia spalania.
Dodatkowo jak napisał ROBi dochodza oczywiście masy.
Nawrót choroby! :)
:
Czyli jeszcze jedna parada?
Co do zrozumienia tematu to 6+.
Kastankas napisał/a: |
Tak konkretnie to Konkubent |
Czyli jeszcze jedna parada?
Co do zrozumienia tematu to 6+.
Marcin
:
Nie napisałam, że Narzeczony ... fakt, parada to chyba jeden z niezbyt wielu plus legalizacji związku godny rozważenia nie licząc dziedziczenia z automatu
A poza tym ulżyło mi, że jednak zrozumiałam...
Dzięki
Odpowiedz do tematu
MCY napisał/a: | ||
Czyli jeszcze jedna parada? |
Nie napisałam, że Narzeczony ... fakt, parada to chyba jeden z niezbyt wielu plus legalizacji związku godny rozważenia nie licząc dziedziczenia z automatu
A poza tym ulżyło mi, że jednak zrozumiałam...
Dzięki