Co dolega mojej Hondzie? |
Autor |
Wiadomość |
Kaczmarsky
Motocykl: Honda VT600 vlx
Wiek: 62 Dołączył: 22 Maj 2024 Posty: 23 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2024-07-08, 18:14
|
|
|
Olej ma kolor ciemny brunatny, niemal czarny. Jest bardzo rozrzedzony, bez lepkości i ma zapach benzyny. |
|
|
|
 |
Matrix

Motocykl: HONDA SHADOW VT 700 TWIN 1986
Wiek: 55 Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 3176 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
Kaczmarsky
Motocykl: Honda VT600 vlx
Wiek: 62 Dołączył: 22 Maj 2024 Posty: 23 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2024-07-08, 22:43
|
|
|
Gażnik jest nowy, zamontowany najwyżej 3 miesiące temu. Raczej należałoby wyregulować ten gaźnik. |
|
|
|
 |
Matrix

Motocykl: HONDA SHADOW VT 700 TWIN 1986
Wiek: 55 Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 3176 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-07-10, 20:08
|
|
|
Wystarczy raz źle zatankować, a czy nowy, czy stary działać przestanie
Ja po takim tankowaniu męczyłem się przez miesiąc, zanim uruchomiłem |
_________________ Matrix w Trasie
Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com |
|
|
|
 |
Kaczmarsky
Motocykl: Honda VT600 vlx
Wiek: 62 Dołączył: 22 Maj 2024 Posty: 23 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2024-07-11, 21:37
|
|
|
Nie bardzo rozumiem "złe tankowanie" i pierwszy raz spotykam się z tym pojęciem. Mogę prosić o słowo wyjaśnienia jak można żle zatankować?
Wracając do mojej Hondy. Od roku nie opuściła garażu, ma zdemontowany bak. Odpalam ją tylko na krótką chwilę mając podłaczony wężyk wypełniony paliwem, tak jak jest to widoczne na filmie w pierwszym moim poście. |
|
|
|
 |
Matrix

Motocykl: HONDA SHADOW VT 700 TWIN 1986
Wiek: 55 Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 3176 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-07-12, 20:10
|
|
|
Złe tankowanie to tankujesz z przekonaniem co do jakości paliwa, a okazuje się, że paliwo jest, delikatnie mówiąc kiepskiej jakości, zanieczyszczone itp. przypadki. |
_________________ Matrix w Trasie
Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com |
|
|
|
 |
Kaczmarsky
Motocykl: Honda VT600 vlx
Wiek: 62 Dołączył: 22 Maj 2024 Posty: 23 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2025-06-25, 22:22
|
|
|
Witam ponownie.
Chciałbym dopisac zakończenie mojego tematu i problemu z motocyklem.
Motocykl w końcu trafil do miejscowego mechanika motocyklowego. Oddałem do naprawy w listopadzie ubiegłego roku a odebralem kilka dni temu. Trochę to trwało ale nieważne.
Problemem okazał się impulsator. Tak przynajmniej po wielu podejściach do mojej Hondy stwierdził mechanik. Po wymianie impulsatora silnik się odezwał. Dziwne w tym wszystkim jest to, że impulsator wielokrotnie był sprawdzany miernikiem i przeze mnie i przez mechanika. Cewki miały prawidłową oporność 450 omów czyli zgodnie z instrukcją serwisową. Dziwne ale prawdziwe. No chyba, że mechanik nie powiedział mi wszystkiego i tajemnicę o prawdziwej przyczynie niesprawności mojej Hondy zachował dla siebie.
Najważniejsze, że Hondzia pali z dotyku i jeżdzi bez grymasów.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, którzy śledzili temat i próbowali pomóc w kłopocie. |
|
|
|
 |
|