Witam.
Czy ktoś orientuje się , gdzie dostanę kupić nową kostkę tj. zestaw męski i żeński oryginalny.?
U mnie się smażyły.
Wiem , że większość lutuje przewody, ale wolałbym zostać przy oryginale.
Szukam od kilku dni są podobne, ale nie wszystkie wchodzą w szynę.
P.s.Czy można dostać gumki przelotowe z pokryw bo mam już zniszczone.
Pozdrawiam kolegów Mirosław
Odpowiedz do tematu
: Kostka alternator i regulator
:
Spróbuj na stronie MOTOGAR, jeżeli nie ma to zadzwoń i zapytaj o części, bo nie wszystko mają na stronie. Tam nr. tel. jest podany.
Dopóki demon smutku śpi, niech żyją młode żądze.
Dopóki życie w nas się tli, dopóki są pieniądze.
Dopóki życie w nas się tli, dopóki są pieniądze.
: Re: Kostka alternator i regulator
a pytał w ASO Honda?
MIRAS-S napisał/a: |
Witam.
Czy ktoś orientuje się , gdzie dostanę kupić nową kostkę tj. zestaw męski i żeński oryginalny.? U mnie się smażyły. Wiem , że większość lutuje przewody, ale wolałbym zostać przy oryginale. Szukam od kilku dni są podobne, ale nie wszystkie wchodzą w szynę. P.s.Czy można dostać gumki przelotowe z pokryw bo mam już zniszczone. Pozdrawiam kolegów Mirosław |
a pytał w ASO Honda?
:
Kiedyś taką złączkę kupiłem w sklepie motoryzacyjnym.
Później poszedłem po rozum do głowy i połączyłem bez tych wsuwek.
I tak też tobie polecamy zrobić bo prędzej czy później temat powróci.
Później poszedłem po rozum do głowy i połączyłem bez tych wsuwek.
I tak też tobie polecamy zrobić bo prędzej czy później temat powróci.
były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
Dziękuję koledzy za odzew.
Wysłałem zapytania zobaczymy z jakim efektem.
W tych kostkach się wypalają konwektory bo to stary typ rozwiązania.Gdyby konektorki miały dodatkowy docisk jak w obecnych kostkach to na pewno mniejsze miało by ryzyko wypalenia.
Wypalenie powstaje z braku kontaktu pełnego dwóch konektorów i brak przylegania do siebie powoduje nagrzewanie się ich co dalej topieniem kostki.
Gdy wyciągamy te kostki należy bezwzględnie szczypcami zacisnąć konektor żeński aby wszystkie weszły z oporem.
Używam dodatkowo wazeliny bezkwasowej aby konektory nie zachodziły tlenkami.
Wysłałem zapytania zobaczymy z jakim efektem.
W tych kostkach się wypalają konwektory bo to stary typ rozwiązania.Gdyby konektorki miały dodatkowy docisk jak w obecnych kostkach to na pewno mniejsze miało by ryzyko wypalenia.
Wypalenie powstaje z braku kontaktu pełnego dwóch konektorów i brak przylegania do siebie powoduje nagrzewanie się ich co dalej topieniem kostki.
Gdy wyciągamy te kostki należy bezwzględnie szczypcami zacisnąć konektor żeński aby wszystkie weszły z oporem.
Używam dodatkowo wazeliny bezkwasowej aby konektory nie zachodziły tlenkami.
:
Odpowiedz do tematu
Chcesz mieć naprawdę spokój polutuj na stałe. silnika nie wyciąga się co miesiąc. W razie W można rozlutować.
Emeryt, Uprawniony Diagnosta Samochodowy- lubię zapach diesla o poranku. "Lekarz stara się ujrzeć w człowieku jego niedomagania, sędzia złe strony a ksiądz głupotę- im większa tym lepsza" A.Schopenhauer