Witajcie,

Pod koniec zeszłego sezonu w Shadow VT800 (1988r.) wymieniem olej w silniku i wszystkie filtry.
Z motorem było wszystko w porządku.
Dzisiaj zamontowałem akumulator pierwszy raz po zimie i odpaliłem.
Odpalił bez problemów, rozgrzałem go i wyczyściłem.
Na koniec sprawdziłem olej i się zdziwiłem... poziom oleju dużo wyższy niż wskaźnik poziomu oleju, barwa cieczy jak olej ale konsystencja bardziej wodnista i zapach słodkawy.
Mój błąd że nie sprawdziłem oleju przed uruchomieniem motoru, ale byłem pewien że jest OK (zawsze było... i do tego na koniec sezonu była wymiana)
Sprawdziłem zbiorniczek z płynem chłodniczym i niestety jest pusty, dlatego przypuszczam że to właśnie płyn chłodniczy dostał się do oleju.

Czy miał ktoś z Was taki przypadek ?
Czy może być jakaś inna przyczyna niż uszczelka pod głowicą ?
Czy do wymiany uszczelki pod głowicą trzeba wyciągać cały silnik ?

Jesteś pewien że to płyn a nie woda się przez zimę skropliła w silniku, dlatego nie jestem zwolennikiem wymiany oleju na zimę, czy jesteś pewien że w zbiorniczku wyrównawczym był płyn, ja bym jeszcze raz zlał olej wlał świeży i obserwował, raczej mało prawdopodobne aby dało się zdjąć głowicę bez wyjęcia silnika, wg. mnie mało miejsca ale nie za bardzo znam ten model.

W jednym moto, rozszczelnił mi się kranik paliwa, na szczęście wylał przelewami z gaźnika, ale u kolegi poszło do oleju, i stan mu wzrósł. Śladowe ilości wilgoci w silniku po zimie, mogą pochodzidź od np. Przepalania chwilowego, bez zagrzania silnika do temp. pracy. Najtaniej, wymień olej, sprawdź stan płynu i zaznacz jak jest możliwe, i stan paliwa, i zobacz czego będzie brakować

Jeżeli by się potwierdziła twoja diagnoza ,to uszczelki odpowiedzialne za w/w stan są dwie na cylinder .Jedna pod ,druga nad cylindrem . Niestety wymienić je bez wyciągania moto potrafią tylko na serwisach . To taki sarkazm ,bo jak pojechałem zapytać o wymianę tej pod głowicą ,to powiedzieli ,że do wymiany nie wyciągają silnika z ramy . Zrobiłem to sam i wiem że miejsca jest tylko tyle ,żeby popuścić śruby i podnieść głowicę ,a później to już tylko dirco i git . W serwisach ważny jest tylko czas (na przerwę ) ,a dokładny serwis musiał by kosztować . Powodzenia .

Lub pompa wody. Płyn ze zbiorniczka nie ma szans przeniknąć do silnika, jego brak mógł być już od dawna, sprawdź czy jest płyn w chłodnicy.

Jestem niezmiernie wdzięczny za wszystkie odpowiedzi i informacje.
Niestety cierpię ostatnio na kompletny brak czasu i do motoru zaglądam sporadycznie i to tylko na chwilę.
Moje pierwsze przypuszczenia były błędne.
Na początku byłem przekonany że zbiornik wyrównawczy z płynem chłodzącym jest pusty (nie widziałem poziomu płynu) i pierwsza myśl była taka, że to właśnie płyn dostał się do oleju.
Przy dokładniejszych oględzinach i próbie uzupełnienia płynu chłodniczego okazało się że płynu mam nawet za dużo... dużo za dużo. Płynu miałem tyle, że zbiorniczek wyrównawczy był cały pełny przez co nie mogłem dostrzec poziomu płynu (niedoświadczenie początkującego).

Kilkukrotnie sprawdziłem ponownie stan oleju oraz jego zapach. Nie wyczuwam w nim benzyny, więc drugą przyczynę też wykluczyłem.

Wymienię olej i będę jeździł kontrolując jego stan.

Cały czas jestem początkującym motocyklistą i wszystkiego się uczę.

Od teraz wymiany oleju będę dokonywał po okresie zimowym :)

Dziękuję jeszcze raz za zaangażowanie i pomoc

Pełny zbiorniczek też nie wróży dobrze, mogło wypchnąć płyn z układu z powodu uszkodzonej uszczelki.

adam3911 - albo ktoś za dużo go nalał

Jeśli masz wątpliwości - zlej cały płyn z układu chłodzenia, wyczyść dokłanie układ środkiem do czyszczenia chłodnic motocyklowych (ja użyłem środka do czyszcznia chłodnic aluminiowych - jest bezpieczniejszy niż uniwersalny). Dokładnie wypłucz układ wodą destylowaną a następnie zalej nowym płynem chłodniczym. Jeśli coś puszcza na uszczelce po dobrym wyczyszczeniu powinno "puścić bardziej" i będziesz miał widowiskową odpowiedź czy musisz wymienić uszczelkę pod głowicą (Hanka puści załonę dymną ). Jesli nie będzie dymić - jeździć i obserwować poziom oleju. Przy konieczności wymiany uszczelki pod głowicą warto dokładnie sprawdzić górę serducha i wymienić/wyregulować co trzeba od razu - przy jednej robocie z wyciąganiem z ramy będziesz miał dłużej spokój. Warto wredy ocenić stan głowicy - ewentualne planowanie głowicy tylko w sprawdzonym warsztacie który ma doświadczenie w planowaniu głowic motocyklowych.