Widzę że jestem w mniejszości
Jak skończą sie te monsuny i da się jeździć pobawię się piętą i może się przekonam.
Odpowiedz do tematu
:
:
Też mam kołyski w Shadowce i Valcu. Kapitalna sprawa.
___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
:
nie działa z wysuniętymi setami do przodu ;(
kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
Czy temat kołyski jest aktualny?
Szukam.
Szukam.
:
pozostałość po moich wizjach... ....aktualne.
daro napisał/a: |
mam kołyskę ale nie wiem czy do vt 750 |
pozostałość po moich wizjach... ....aktualne.
:
Może jakieś foto? Żeby można było ocenić.
:
Kołyska jak najbardziej przy "podłogach" z przodu. Przy wąskim podnóżku to na 99% niewygodne będzie. (sprawdziłem na sobie)
Najdroższa jest pierwsza butelka
:
Kupiłem podesty, chcę je zamontować i obawiam się problemu ze zmianą biegów.
Stąd pomysł z kołyską. Jak jej nie znajdę to raczej zostanę przy oryginalnych podnóżkach.
Stąd pomysł z kołyską. Jak jej nie znajdę to raczej zostanę przy oryginalnych podnóżkach.
:
Jeżeli to jeszcze aktualne…
Ta kołyska do Shadow to jakaś gotowa czy dorabiana samemu?
Dżej dżej napisał/a: |
Też mam kołyski w Shadowce i Valcu. Kapitalna sprawa. |
Jeżeli to jeszcze aktualne…
Ta kołyska do Shadow to jakaś gotowa czy dorabiana samemu?
:
Dorabiana na zamówienie.
___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
:
Jest szansa na zdjęcie? Nic pilnego.
Dżej dżej napisał/a: |
Dorabiana na zamówienie. |
Jest szansa na zdjęcie? Nic pilnego.
:
Odpowiedz do tematu
Aviator dobrze myślisz - ja miałem kiedyś violkę przedliftową która miała przez poprzedniego właściciela zamontowane podesty. To razem z tradycyjna dźwigną zmiany biegów było nie do przyjęcia. Jak to wcześniej napisane - trudno było butem pod dżwignie wejść. Zakupiłem wtedy normalne podnóżki a podesty poszły do "ludzi"
Najdroższa jest pierwsza butelka