Forum SHOC.PL

Atomek69 · Wysłany: 2022-07-18, 17:15 **Maksymalna temperatura na zegarach VT700 84r.**

Hejka, jak w temacie mam problem z wskaźnikiem temperatury na obrotomierzu. Konkretniej, to jak przekręcam stacyjkę na zapłon to wskaźnik równomiernie wzrasta aż do maksimum, na zimnym jak i na rozgrzanym silniku. Po zgaszeniu zapłonu (przekręcenie kluczyka w pozycji pionowej) temperatura równomiernie maleje aż do 0 nie zależnie czy silnik zimny czy rozgrzany. Od strony elektryki to działa na zasadzie - jest prąd to temperatura maksymalna, nie ma prądu to temperatura minimum. Czy wiecie co może być problemem? Gdzie szukać, czy też najlepiej jak naprawić ?

Zaznaczę, że jestem zielony w temacie, ale bardzo chciałbym się nauczyć podstawowej mechaniki jak i samych nazewnictw podzespołów i ich umiejscowienia (póki co wiem gdzie koła i kierownica :D)

Maszyna jak w tytule Shadow VT700 84r.

Marecki · Wysłany: 2022-07-18, 21:35

W obudowie termostatu, przy wlewie płynu masz wkręcony czujnik.
Zwarcie z masą tego kabla lub uszkodzenie czujnika może powodować wskazania MAX
Zdejmij przewód z czujnika, włącz zapłon i popatrz co się będzie działo ze wskaźnikiem.
Przy odłączonym czujniku wskazówka powinna pokazywać minimum lub nawet zupełnie się nie ruszyć.
Jeśli jednak dalej będzie wskazówka szła na maksimum to szukaj bo gdzieś kabel ten jest przetarty do masy.

Napisz o efektach :-)

Atomek69 · Wysłany: 2022-07-25, 18:11

Rozebrałem licznik bo odłączanie kabli nie dawało żadnego efektu (wskazówka na zapłonie cały czas na maxa była). Poruszałem i coś strzeliło (spięcie) ale dziwne bo nie zwierałem niczym dwóch różnych kabli ze sobą :/ tak czy siak wywaliło bezpiecznik, wymieniłem i uwaga : wszystko działa wraz z czujnikiem :D Chyba się Hania na mnie obraziła bo tydzień czekała w garażu :mrgreen:

Temat do zamknięcia, bardzo dziękuję za pomoc !

LwG !

videokrzysztof · Wysłany: 2022-08-21, 15:18

No ja bym tego tak nie zostawił, bo to jest elektryka, i mogą być problemy. Skoro coś strzeliło i spaliło bezpiecznik to może się to powtórzyć. I nie chodzi o kolejny bezpiecznik tylko o całą instalację. A może i całą maszynkę. I żeby się nie skończyło na interwencji OSP.

Yarom · Wysłany: 2022-08-21, 18:57

Cześć Krzysztof. Zawitaj proszę najpierw tu:
https://www.shadow.org.pl/forum/viewforum.php?f=24

burek · Wysłany: 2022-08-21, 20:53

No, dokładnie tak jak napisał videokrzysztof, Coś ci robi zwarcie i wystarczył delikatny ruch kablami i poszedł bezpiecznik. Lepiej przyjrzyj się temu.