Wiem że to zabrzmi mało profesjonalnie, wręcz amatorsko, niezgodnie z Koranem, Biblią, hymnem Polski, wierszami Mickiewicza i muminkami ale...
Jak kurka mol wyjąć świece? Z dwiema po bokach problem żaden, ale dwie następne wymagałyby ściągnięcia conajmniej baku i siedzenia...
I jakim kluczem? (poza tym że 18mm)
Wymieniam bo Hondzina nie chce odpalić na zimnym a iskra skacze gdzie chce...jeszcze nie wiem czy to załatwi problem hehe podejrzewam że życie powie inaczej
Odpowiedz do tematu
: Świece Vt500c
:
Ja do tego celu nabyłem klucz - musi być odpowiedni wymiar co jest oczywiste, ale najważniejsze to, by był o cienkiej ściance w miejscu gdzie ma gniazdo na sześciokąt świecy (jest tam w studzience dość wąsko! - próbowałem innymi kluczami i były problemy dobrego nasadzenia klucza na świecę) i to dopiero mnie zadowoliło - czyli:
- odpowiedni wymiar
- odpowiednia długość
- odpowiednia "grubość" (mój jest rurkowy)
później pojawia się utrudnienie polegające na wyciągnięciu świecy z głębokiej studzienki (mój klucz nie ma gumki!), a następnie przy wkręcaniu nowej - używam do tego celu kawałka igielitowego węża o średnicy dopasowanej do izolatora świecy (nasadzam na izolator i resztę węża przepuszczam przez klucz (rurkowy) tak, że mogę kręcić świecą i wspomnianym kawałkiem węża ją odpowiednio ustawić.
I tą metodą jestem w stanie wymienić trzy świece - niestety do tylnej-górnej muszę podnieść zbiornik paliwa gdyż klucza nie wsadzę do studzienki
To tyle
- odpowiedni wymiar
- odpowiednia długość
- odpowiednia "grubość" (mój jest rurkowy)
później pojawia się utrudnienie polegające na wyciągnięciu świecy z głębokiej studzienki (mój klucz nie ma gumki!), a następnie przy wkręcaniu nowej - używam do tego celu kawałka igielitowego węża o średnicy dopasowanej do izolatora świecy (nasadzam na izolator i resztę węża przepuszczam przez klucz (rurkowy) tak, że mogę kręcić świecą i wspomnianym kawałkiem węża ją odpowiednio ustawić.
I tą metodą jestem w stanie wymienić trzy świece - niestety do tylnej-górnej muszę podnieść zbiornik paliwa gdyż klucza nie wsadzę do studzienki
To tyle
pozdrawiam Wszystkich!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
:
Ekstra :D dzięki :D
Czy coś w tym stylu się nada?
http://allegro.pl/klucz-d...2111022659.html
Ten z kolei ma cieńszą ściankę ale 18cm długości to nie za mało?
http://allegro.pl/motocyk...2167848834.html
Ehh właśnie chciałem uniknąć zdejmowania czegokolwiek...pozdrawiam z tego miejsca osobe która to zaprojektowała
Czy coś w tym stylu się nada?
http://allegro.pl/klucz-d...2111022659.html
Ten z kolei ma cieńszą ściankę ale 18cm długości to nie za mało?
http://allegro.pl/motocyk...2167848834.html
Ehh właśnie chciałem uniknąć zdejmowania czegokolwiek...pozdrawiam z tego miejsca osobe która to zaprojektowała
:
Ten pierwszy (YATO) był przeze mnie brany pod uwagę przy zakupie ale obawiałem się grubości ścianki na sześciokątnym gnieździe i jego długości (użycie do "górnej" świecy na przednim cylindrze, bo do drugiego cylindra to jego "nieprzydatność" nie budzi wątpliwości - i zrezygnowałem z niego.
W końcu zakupiłem ten drugi, zwykły "rurkowy", ale nie pamiętam jego długości (jutro zmierzę!) - były różne długości i tym kluczem sobie radzę jak już wcześniej opisałem. Niestety na górną świecę 2-go cylindra nie znalazłem innego sposobu jak lekkie uniesienie zbiornika
A klucz nie może być ani za długi (nie włoży się do studzienki) ani za krótki (bo się w niej "utopi").
W końcu zakupiłem ten drugi, zwykły "rurkowy", ale nie pamiętam jego długości (jutro zmierzę!) - były różne długości i tym kluczem sobie radzę jak już wcześniej opisałem. Niestety na górną świecę 2-go cylindra nie znalazłem innego sposobu jak lekkie uniesienie zbiornika
A klucz nie może być ani za długi (nie włoży się do studzienki) ani za krótki (bo się w niej "utopi").
pozdrawiam Wszystkich!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
:
A ja sobie sam zrobiłem klucz, kupiłem nasadkę 18mm zwykłą do niej dospawałem nasadkę 13mm jakąś starą żeby tylko ją przedłużyć, oszlifowałem spawy i na dole tą 18mm żeby miała cieńszą ściankę, nie muszę ściągać zbiornika paliwa spokojnie wkładam przedłużkę od nasadowych kluczy. 100% zadowolenia!
Vel Thomas
:
Dzięki bardzo za pomoc chyba właśnie coś takiego zrobie, heh może opatentuj pomysł
:
masz zgrabne ręce! - mnie przy długości klucza: 18cm do tylnej górnej świecy bez ruszania zbiornika się nie udało - pozostałe bez problemu
Woder napisał/a: |
...nie muszę ściągać zbiornika paliwa... |
masz zgrabne ręce! - mnie przy długości klucza: 18cm do tylnej górnej świecy bez ruszania zbiornika się nie udało - pozostałe bez problemu
pozdrawiam Wszystkich!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
:
Zakupiłem już odpowiedni klucz 18mm i 18cm długi, rurkowy, tylko czy przy odkręcaniu baku muszę o czymś pamiętać? Zabezpieczyć jakieś przewody itp?
Tojakdusz napisał/a: |
do tylnej-górnej muszę podnieść zbiornik paliwa gdyż klucza nie wsadzę do studzienki |
Zakupiłem już odpowiedni klucz 18mm i 18cm długi, rurkowy, tylko czy przy odkręcaniu baku muszę o czymś pamiętać? Zabezpieczyć jakieś przewody itp?
:
O ile dobrze pamiętam to na pewno należy zwrócić uwagę na przewody (paliwowy i podciśnieniowy) do zaworu (kurka) paliwa przy zbiorniku - poza tym nie przypominam sobie aby coś jeszcze utrudniało życie
pozdrawiam Wszystkich!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
"Tojakdusz"
"niech żyje wolność i swoboda..."!!!
:
zakrecisz kranik i sciagniesz podcisnieniowy i bedzie wsio ok.
Tylko ja wiem ze jutro bedzie lepszy dzien.
:
Dzięki :) jutro prawdopodobnie się za to zabiorę a nie chciałbym nic zmiętolić dlatego też wybaczcie mnogość pytań
Tzn że mam go odłączyć? A co z siedzeniem? Zdejmę bak bez ruszania siedziska?
herbatnik76 napisał/a: |
sciagniesz podcisnieniowy |
Tzn że mam go odłączyć? A co z siedzeniem? Zdejmę bak bez ruszania siedziska?
:
u mnie jest tak ze z tyłu siedzenia jest baszka , maskujaca sruby siedziska , sa tam dwie sróbki i siedzisko schodzi bo przy zbiorniku jest na plastikowy haczyk (delikatnie do góry i do tyłu) zakrecisz kranik paliwa , sciagniesz wezyk podcisnienia z krucca z cylindra , pozniej odkrecasz jedna srube zbiornika paliwa i ponoscisz delikatnie do góry i do tyłu i masz rozebrane.
Tylko ja wiem ze jutro bedzie lepszy dzien.
:
Żeby zdjąć bak konieczne jest zdjęcie siedzenia. U mnie śruby są za oparciem pasażera.
Jadę jadę na motorze...
:
Odpowiedz do tematu
Cześć,
Przeczytałem bo przymierzałem się do wymiany świec w tylnym cylindrze. Klucz rurkowy 18mm wchodzi na styk. Zbiornika nie ruszałem. Zdjąłem tylko trójkątną osłonę z logo. Do prawej tylnej świecy trzeba mieć pincetę albo magnes żeby ja wyjąć.
Pozdrówka
Przeczytałem bo przymierzałem się do wymiany świec w tylnym cylindrze. Klucz rurkowy 18mm wchodzi na styk. Zbiornika nie ruszałem. Zdjąłem tylko trójkątną osłonę z logo. Do prawej tylnej świecy trzeba mieć pincetę albo magnes żeby ja wyjąć.
Pozdrówka
Voytec