Montaż felgi 18 cali w rocznikach '83 - '85
Odpowiedz do tematu

: Montaż felgi 18 cali w rocznikach '83 - '85
Witam wszystkich po dłuższej nieobecności. Od kilku lat chodziła za mną myśl zakupu Hondy VT700/750 pierwszej generacji. Model ten fabrycznie ma jednak dość dziwną jak na mój gust konstrukcję. Przednie koło z felgą 19 cali i oponą w standardowym rozmiarze (110/90-19) ma średnicę większą od koła tylnego (140/90-15) niemalże o 5 centymetrów. I łatwo to zauważyć:




Wszystkie pozostałe modele Hondy VF i VT z lat 1983-1986 mają z przodu felgi 18-calowe, przez co tył jest mniejszy od frontu jakieś 2 cm i mniej się to rzuca w oczy.
Posprawdzałem łożyska, osie, tarcze hamulcowe i wyszło na to, że przekładka 18 cali na przód nie będzie stanowić żadnego problemu. Szerokość 2.50 cala obręczy 18-calowej zamiast 2.15 w 19 również mi nie przeszkadzała, a wręcz uznałem to za zaletę.

Wyszukałem więc Shadowkę z 1984 roku w fajnym stanie (podziękowania dla Marudy za wskazówki przed zakupem), kupiłem, chwilę pojeździłem i zabrałem się do roboty.

W miejsce felgi 19 cali zamontowałem rozmiar 18 z Magny VF700 '84 i nową oponę Dunlop Elite 4 (110/90-18). Za zbyt dużą ilością chromów nigdy nie przepadałem, więc wcześniej oddałem felgę na przetoczenie rantu na tokarce CNC, tak aby zostało czyste aluminium. Tarcze hamulcowe również zostawiłem od Magny, bo wersja z nacięciami podoba mi się bardziej (aczkolwiek tarcze Shadow / Magna są w 100% kompatybilne i mają ten sam rozstaw śrub).

Felga 18x2.50 bezpośrednio po zakupie:


W trakcie renowacji:


I tuż po zamontowaniu nowych łożysk oraz opony:



Do kompletu dołożyłem niższy i krótszy błotnik od Magny, który pasuje w mocowania lag bez żadnych przeróbek. Przy okazji zabezpieczyłem go od spodu polimerowym, odpornym na uderzenia kamyków środkiem antykorozyjnym.

Zamiast toczyć rant tylnej felgi, zdecydowałem się na zakup drugiej, od VT750 z rocznika 1983, która nie dość, że fabrycznie nie posiadała chromu, to w dodatku ma szerokość 3.50 cala zamiast 3.00 jak w VT700/750 ‘84 i ‘85, przez co bardziej przypadła mi do gustu. Opona jaką miałem na motocyklu podczas zakupu to Bridgestone Exedra Max 140/90/15 (faktyczna szerokość 148 mm). Była w naprawdę fajnym stanie, ale przy okazji kupna przedniej opony okazało się, że sprzedający ma w świetnej cenie również Dunlopa Elite 4 na tył w rozmiarze 150/90-15, więc od razu go zamówiłem, żeby mieć komplet jednakowych opon. Dla zainteresowanych – faktyczna szerokość tego Dunlopa na feldze 3.50 cala to 153 mm – po zamontowaniu zostaje około 4 mm wolnej przestrzeni przy wahaczu).

Felga 15x3.50 z VT1983 po zakupie:


I po renowacji:



A tak koła prezentują się po zamontowaniu na motocyklu:

Było:


Jest:


Było:


Jest:



Po testach na drodze, nie zauważyłem w stosunku do poprzedniej konfiguracji żadnych zmian, jeśli chodzi o prowadzenie.
Podsumowując, felga 18-calowa z Hondy VF700/750/1100 Magna pasuje do wersji VT700/750 Shadow bez najmniejszych przeróbek. Łożyska i otwory montażowe są w stu procentach takie same jak w większej obręczy. To samo dotyczy błotnika i tarcz hamulcowych od Magny.
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób wykonana przeze mnie zmiana jest jedynie kosmetyczna i mało znacząca, część z kolei uzna że motocykl w oryginale wyglądał lepiej - co oczywiście szanuję, ale dla mnie osobiście te koła, kontrastujące ze sobą wielkością, sprawiły, że 10 lat temu zdecydowałem się na wersję 500 zamiast 750 ;)

Ostatnio zmieniony przez gromov 2021-09-28, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
:
A jakie wartości pokazuje licznik?

Matrix w Trasie

Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com
:
Sam niespecjalnie zauważyłem różnicę, ale z ciekawości obliczyłem ile dokładnie ona wynosi :)

Opona 110/90-19 ma średnicę 68,06 cm (teoretyczną, bo w praktyce będą się delikatnie różnić, w zależności od producenta), opona 110/90-18 to 65,52 cm.

Prędkość obliczamy ze wzoru:

prędkość = średnica nowego koła / średnica starego koła * odczyt z prędkościomierza

Zatem jeśli licznik wskazuje 100 km/h, to w tym przypadku jedziemy 96.27 km/h.

Poprawność powyższego wzoru można zweryfikować wpisując w wyszukiwarkę hasło 'Speedometer Error Calculator'.

:
gromov napisał/a:
Wszystkie pozostałe modele Hondy VF i VT z lat 1983-1986

Czyżby? :shock:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Moje 750/83 mają 19 cali z przodu.
Przy oponie 150/90/15 z tyłu przy szybkiej jeździe w 2 osoby przyciera opona po obudowie kardana.

:
Todek napisał/a:
gromov napisał/a:
Wszystkie pozostałe modele Hondy VF i VT z lat 1983-1986

Czyżby? :shock:


Mogłem napisać bardziej precyzyjnie, że chodzi oczywiście o Magny 500 / 700 / 750 / 1100 oraz Shadow 500 i 1100 z tamtych lat, bo seria VF obejmuje też sportowe Interceptory, gdzie pojawiały się obręcze 16-calowe.

:
Ja mam takie pytanie, może bardziej na przyszłość dotyczące przetoczenia felg na CNC, masz do tego jakiś specjalny warsztat? Jakie to mniej więcej koszty, przyznam, że felgi w takim wykonaniu wyglądają bardzo fajnie. Jeszcze jedno, zabezpieczałeś jakoś gołe aluminium?

:
Musi to być warsztat, który oferuje usługę toczenia felg, a po drugie muszą posiadać uchwyt do felg motocyklowych. W jednym miejscu odprawili mnie z kwitkiem właśnie przez brak tego uchwytu. Udało mi się przetoczyć rant w firmie renowacjafelg.pl na Alei Krakowskiej 7 w Warszawie. Zapłaciłem około 200zł.
Początkowo chciałem zedrzeć chrom i znajdujący się pod nim nikiel ręcznie, ale powłoka trzyma się bardzo mocno. Niestety własnego warsztatu od jakiegoś czasu nie mam, więc nie kombinowałem w warunkach mieszkania w bloku - były obawy, że powierzchnia nie wyjdzie idealnie równo.
Miałem jeszcze pomysł usunięcia powłok przy pomocy polewania rantu stężonym wodorotlenkiem sodu. Chrom i nikiel są bardziej aktywne chemicznie niż aluminium, więc trochę cierpliwości i taki zabieg powinien się udać. Bałem się jednak, że NaOH uszkodzi przy okazji oryginalną czarną farbę, która świetnie trzyma się powierzchni felgi i po prostu chciałem ją zachować. Ostatecznie odżałowałem te dwie stówy na przetoczenie rantów.

Odsłoniętego rantu niczym nie zabezpieczałem. Aluminium w kontakcie z powietrzem samo pokrywa się błyskawicznie warstwą tlenków, które zapobiegają korozji. Kilka m-cy moto było (niestety) garażowane pod pokrowcem pod chmurką i letnio-jesienne deszcze nie zrobiły na feldze żadnego wrażenia. W zimę po solonych drogach jeździć i tak nie będę.

BTW. Ramiona felgi świetnie czyści się dremelkiem z drucianą końcówką, co widać na jednym ze zdjęć powyżej ;)

:
Jeszcze fotki poglądowe z września:







Z wizualnych prac czeka mnie jeszcze polerka lag, przeniesienie tablicy z tyłu za oparcie jak w wersjach USA, prawdopodobnie zmiana kierownicy na niższą, montaż mniejszych kierunkowskazów. Ale przyszły rok stoi pod znakiem remontu domu, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie (w każdym razie Honda ma już garaż, a ja wkrótce znów będę mieć warsztat). W dłuższej perspektywie mam z kolei zamiar rozłożyć moto i przejrzeć / odnowić wszystko co się da.

:
Dzięki za informacje, 200 zł za taki efekt to nie tak dużo ;-) . Z tablicą też będę walczyć u siebie, żeby przywrócić ją na właściwe miejsce a kierunkowskazy dziś zamówiłem nowe :mrgreen: . Z kierownicą też będę myślał nad niższą, ale to już chyba przyszła zima, w tą może jeszcze nowe upatrzone lusterka założę :chytrusek: . Ogólnie fajnie zrobiony motocykl, widzę, że mamy podobny gust, czyli gołe moto.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group