Witam jestem nowym użytkownikiem więc proszę o wyrozumiałość.Problem dotyczy zaworów na drugim cylindrze niestety nie jest typowo czyli nie słychać ich na zimnym silniku cykanie /stukot pojawia się po przejechaniu 15-20 km niestety też nie zawsze .Stukot pojawia się na dłuższych prostych odcinkach ,stukanie znika gdy poruszam się po mieście gdy motocykl zmienia położenia hamowanie skręcanie.Pytanie dotyczy przyczyny czy na pewno to tylko regulacja zaworów czy może coś jeszcze ,może ktoś miał podobne problemy dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

Jeżeli stukanie znika przy zmianie położenia to równie dobrze może to być łańcuszek rozrządu a nie zawory (zgaduję). Spóbuj nagrać to stukanie i wrzucić link - będzie łatwiej ocenić.

Cykać głośno lubi pompa paliwa , łatwo pomylić z zaworami.

Może nie na temat. Ale moja Hanka to moja pierwsza Vka.
Powinien powstać wątek pt "motocykl tysiąca dźwięków".

Też strzelalem ze stuka mi łańcuszek rozrządu, w szczególnych okolicznościach. A miałem poluzowana śrubę od gmola i lekko dzwonilo przy dodawaniu gazu i w zakręcie. Na tyle blisko pieca, że się pomyliłem.

Polecam zakup stetoskopu, może śmiesznie i głupio - ale za 12zl można naprawdę sobie pomoc.

Aktualne informacje o stukaniu zaworów , została ściągnięta głowica okazało się że jest uszkodzony kasator luzu zaworowego (uszczypał się) została założony nowy ,silnik po uruchomieniu pracuje cicho przez około dwie minuty następnie odzywa się ten sam zawór, do głowicy dochodzi olej , a po kontroli kasatora wygląda tak jak by nie miał oleju czyli jest miękki napisałem trochę chaotycznie ale końcżą sie pomysły może ktoś miał taki przypadek może posiada wiedze tajemną i się podzieli z góry dziękuję za podpowiedzi