Panie, Panowie pomoc potrzebna.
W ubiegłym roku wymieniłem kierunkowskazy na ledowe (nie pytajcie dlaczego 😉 )
W sumie to nie ja wymieniłem tylko w serwisie przy okazji innej roboty.
Dołożono rezystory i wszystko śmigało w miarę normalnie (czasem kierunki migały trochę szybciej).
Wpadłem na genialny pomysł i kupiłem uniwersalny przekaźnik CLF013 i zamieniłem z oryginalnym.
Prędkość migania się unormowała. Postanowiłem w taki razie pozbyć się rezystorów. Zbiegło się to w czasie z awarią tylnego lewego kierunkowskazu, z którego odpadły 3 diody led ( a kierunek z homologacją itp.) Sklep przyjął wadliwy towar a zamontowałem w to miejsce inny model (też led).
Pojawił się problem, okazało się że włączając kierunkowskaz miga jeda strona + drugi z tyłu ale odrobinę ciemniej.
Przy sprawdzaniu kabli niestety zrobiłem zwarcie i wyleciał bezpiecznik 10A. Wymieniłem i teraz migają wszystkie 4 (jak awaryjne) z jednakową mocą. Przy okazji zwarcia zniknęła kontrolka kierunków. Żarówka okazałą się ok, ale na wszelki wypadek kupiłem nową ale to nie pomogło.
Wymiana przekaźnika na stary też nie pomaga.
Bezpieczniki wszystkie ok.
Światła, mijania, długie, stopy klakson, rozrusznik, wszystko jest ok.
Co robić (zanim udam się do serwisu) ?
Może ktoś miał podobnie ?

Problem rozwiązany.
Wywalając z układu kierunkowskazy żarówkowe trzeba również wymienić na diodę żarówkę z kontrolki kierunkowskazów. Do diody w kontrolce trzeba dać mostek żeby migała nie tylko z jedną stroną i po kłopocie.
Temat do zamknięcia.
Pozdrawiam

Brawo Ty.!!
Takie właśnie sytuacje z intensywnym główkowaniem dają nie tylko samozadowolenie.
Ale co najważniejsze doświadczenie i znajomość swojego pojazdu, w tym przypadku.
A to się przydaje na trasie. Im dalej od domu tym bardziej.