Jak wyciszyć wydech? |
Autor |
Wiadomość |
Dusty
Motocykl: VT1100, '94
Wiek: 57 Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 14 Skąd: Bystra k/B-B
|
Wysłany: 2020-05-23, 06:51
|
|
|
januszek napisał/a: | WD 40 i delikatne opukiwanie . Może pomóc szmata nasączona naftą zostawiona na noc. |
Było to robione. Inne cuda również ale zero skuteczności.
Na obecną chwilę udało mi się zredukować głośność do ok. 80dB mierzonych komórką. Jest akceptowalnie. Dopalanie w wydechach (które to najbardziej mi przeszkadzało), też zostało zredukowane. Do środka wepchnięte po dwa zmywaki, od czoła długim wkrętem wkręconym w otwór wkładu chwycone nierdzewne sitko o średnicy wewnętrznej tłumika. Liczę, że się przydymią bo na razie się świecą jak psu jajca. Jeszcze nie jeździłem i nie wiem czy Szadok nie odrzuci przeszczepu ale wygląda, że siedzi mocno.
Na razie wygląda to tak:
Gdyby jednak to rozwiązanie okazało się nietrwałe i Szadok wypluje sitka i zmywaki, mam jeszcze plany od C do Z.
BTW. Efekt po odpaleniu moto po akcjach z WD40 to temat na anegdotę przy ognisku. ;) |
_________________ Pzdr
Tomek |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9506 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2020-05-23, 10:26
|
|
|
W_T_G napisał/a: | Używam ich też do innego celu o którym nie wspomnę. |
Lepsze są sprężynki. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-05-25, 09:08
|
|
|
Todek napisał/a: | W_T_G napisał/a: | Używam ich też do innego celu o którym nie wspomnę. |
Lepsze są sprężynki. |
Plipkowe?
Zostałem zdemaskowany |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9506 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2020-05-25, 09:45
|
|
|
W_T_G napisał/a: | Plipkowe?
Zostałem zdemaskowany |
No a jak. Tylko od Piotrka. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-05-25, 10:22
|
|
|
Te sitka zlewozmywakowe nawet fajnie wyglądają.
Ale czy nie zduszą wydechów?
Może się mylę ale tak na oko troszkę mało tych dziurek. |
|
|
|
|
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-05-26, 15:09
|
|
|
Dusty napisał/a: | Efekt po odpaleniu moto po akcjach z WD40 to temat na anegdotę przy ognisku. ;) |
Można sie domyśleć. Zasłona dymna jak na poligonie
Pochwalisz się jaki klang uzyskałeś?? |
|
|
|
|
stiv10
Motocykl: HD Heritage FLSTC
Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 1294 Skąd: LUBLIN
|
|
|
|
|
Dusty
Motocykl: VT1100, '94
Wiek: 57 Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 14 Skąd: Bystra k/B-B
|
Wysłany: 2020-06-02, 07:16
|
|
|
W_T_G napisał/a: | Dusty napisał/a: | Efekt po odpaleniu moto po akcjach z WD40 to temat na anegdotę przy ognisku. ;) |
Można sie domyśleć. Zasłona dymna jak na poligonie |
Tak, taki był efekt. Jednak dużo zabawniejsza była reakcja właściciela - mnie. Totalna panika i szukanie warsztatu co mi uszczelkę pod głowicą wymieni. Jak nie znalazłem żadnego - "o Panie, teraz to tylko bieżące serwisy a takie remonty to tylko zimą" - i pogodziłem się z myślą o kolejnym uziemionym dla Szadoka sezonie i samodzielnej naprawie "nie_wiedomo_kiedy_nie_wiadomo_jak", wieczorem naciągając kołdrę do spania, pomyślałem - "WD40, idioto!".
W_T_G napisał/a: | Pochwalisz się jaki klang uzyskałeś?? |
Jak tylko wykulam go do jazdy, spróbuję coś nagrać. |
_________________ Pzdr
Tomek |
|
|
|
|
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-06-02, 08:45
|
|
|
Spodobały mi się te Twoje sitka. A i chciał bym jeszcze trochę wyciszyć kominy.
Więc wczoraj podjechałem do chińczyka i nabyłem 2 sztuki. Przyłożyłem do oryginalnych kominów i
Katastrofa. Dzwięk, na wolnych obrotach, przeszedł na wyższe częstotliwości z metalicznym wielogwizdem. Nie dało się tego słuchać. Przy odkręconej manetce może być chyba wielokrotnie gorzej.
Tak że sitka zostaną wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
Co nie znaczy że u Ciebie będzie podobnie.
Powodzenia w dochodzeniu do brzmienia |
|
|
|
|
Dusty
Motocykl: VT1100, '94
Wiek: 57 Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 14 Skąd: Bystra k/B-B
|
Wysłany: 2020-06-05, 13:48
|
|
|
W_T_G napisał/a: | Katastrofa. Dzwięk, na wolnych obrotach, przeszedł na wyższe częstotliwości z metalicznym wielogwizdem. Nie dało się tego słuchać. Przy odkręconej manetce może być chyba wielokrotnie gorzej. |
Niestety muszę potwierdzić twoje obserwacje. Niskie tony ładnie przytłumiło ale za to uwypuklił wysokie, które brzmią jak ostre strzały z 50ccm 2T. Podczas jazdy jest jeszcze gorzej, jeszcze wyraźniejsza różnica. Na dodatek nadal dopala w tłumikach czyli główny powód tłumienia tłumika nie został osiągnięty.
U mnie też sitka wylatują.
Mam dylemat. Próbować nawet w sposób niszczący wyrwać ten drugi wkład i ew. dorabiać dwa nowe czy kupować tłumiki z Harleya. Bo robione od podstaw - liczyłem materiał - sie zwyczajnie nie opłaca. |
_________________ Pzdr
Tomek |
|
|
|
|
januszek
Motocykl: Yamaha 1900 Stratoliner
Wiek: 67 Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 1413 Skąd: Działdowo
|
Wysłany: 2020-06-05, 16:31
|
|
|
Z tymi sitkami , to mówiąc szczerze rozbawiliście mnie , to było do przewidzenia , bo w znacznym stopniu "zatkany" został wydech i te dziurki powodują wysokie dźwięki "poświst". Do zabezpieczenia zmywaków w tłumiku używałem siateczki ze starego filtra powietrza od ciężarówki (w każdym warsztacie ciężarówek dostaniesz za friko) i albo przewiercić dziurkę z dołu tłumika i włożyć długą śrubę fi6 z nakrętką i podkładką wewnątrz tłumika , a drugą blokującą na zewnątrz , albo zastosować śrubę rozporową fi6 w środku tłumika . |
_________________ Życie jest piękne , ale oglądane zsiodła z V-ką między nogami |
|
|
|
|
Dusty
Motocykl: VT1100, '94
Wiek: 57 Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 14 Skąd: Bystra k/B-B
|
Wysłany: 2020-06-10, 07:44
|
|
|
Plan A nie wypalił. W związku z tym nadszedł czas na plan B.
Zrzuciłem tłumiki i zakasałem rękawy. Cztery tarcze Dremela później wyszarpałem drugi wkład (ten co nie chciał się ruszyć). Był zdrowo przykorodowany.
Spawanie co Dremel pociął:
Lekka korekta estetyki:
I ubranie szkieletu w metalowego baranka (3 nierdzewne zmywaki) i przy okazji pomalowanie srebrzanką by odwlec korozję w czasie:
Potem już tylko: wkłady do pustych rur, szybki montaż i jazda próbna by zdążyć przed wieczornym deszczem. I...
... jest super!
Jest ciszej (ale nadal odpowiednio jak na Szadoka 1100 głośno), zostało tylko niskie dudnienie z delikatnym klangiem pustych rur (to akurat mnie zaskoczyło i w zasadzie się podoba). Dopalanie w rurach radykalnie się zmniejszyło. Jest rzadziej i już nie tak irytujące. Liczę, że dobra regulacja gaźnika rozwiąże problem. Szadok nadal zrywny i chętny do szybkiej jazdy. Czyli chyba w tym temacie osiągnąłem kompromis.
Dźwięk jest podobny do tego https://www.youtube.com/watch?v=BwCrMcc5WNU choć nie tak agresywny.
Jak się zrobi pogoda to nagram własny. |
_________________ Pzdr
Tomek |
|
|
|
|
januszek
Motocykl: Yamaha 1900 Stratoliner
Wiek: 67 Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 1413 Skąd: Działdowo
|
Wysłany: 2020-06-10, 15:09
|
|
|
No brawo
I bardzo porządnie to wygląda. |
_________________ Życie jest piękne , ale oglądane zsiodła z V-ką między nogami |
|
|
|
|
W_T_G
Motocykl: Iż,Jawa,Junak teraz HONDA SHADOW ACE 1100 95
Wiek: 62 Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 430 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2020-06-14, 21:49
|
|
|
I jaka uciecha samemu coś zmościć |
|
|
|
|
|