Forum SHOC.PL

[ffar]

Witam. W ciągiu ostatnich 2 tygodni z racji wolnego czasu, pozwoliłem sobie na odświeżenie mojego motocykla. Pomalowany, wyczyszczony, wymienione wszystkie płyny. Problem mam niestety ze sprzęgłem(chyba?)...
Otóż, już wcześniej miałem z tego tytułu problem, ale był koniec sezonu i trzeba było schować motocykl.

Generalnie sytuacja wygląda tak, że motocykl jakby nie reagował na sprzęgło.
Aby ruszyć muszę mocniejsze obroty dać, ponieważ szarpnie i gaśnie. Druga sprawa jest taka, że nie mogę się zatrzymać bez wcześniejszej zmiany na "neutralny", ponieważ motocykl jedzie cały czas mimo, że sprzęgło wciśnięte na maxa. 5km na godzinę to jest co najmniej.
A kiedy jest motocykl wyłączony, to wciśnięte sprzęgło w ogóle nie odblokowywane kół. Próbowałem regulować ale nic to nie dało.

Dodam, że biegi wbijają się bardzo ładnie bez problemu.

[Skorupek]

Wyreguluj linkę tak żeby na końcu klamki był luz na ok 1 cm tzn żeby ruch klamka w tym zakresie nie powodował ruchu cięgna sprzęgła przy silniku. Gdyby luz okazał się za duży i biegi wchodziły ciężko lub ze zgrzytem wykręć jeszcze nieco śrubę regulacyjna przy klamce ale na tyle żeby został luz na jej końcu. Luz jest konieczny bo sprzęgło w czasie pracy się nagrzewa i rozszerza co może spowodować jego ślizganie a w konsekwencji szybsze zużycie lub przegrzanie przekładek pomiędzy tarczami i ich deformację. Nawet minimalna zmiana zakresu pracy klamki będzie powodowała różnice w pracy sprzegla. Musisz znaleźć optymalne ustawienie aby wszystko o czym pisze zostało uwzględnione.

[Trom]

Chyba że,
niestety skończyły się tarcze co się wiążę z wymianą .

[ffar]

Obawiam się, ze jednak tarcze. Moje próby naciągania i poluzowywania linki były długotrwałe i bezskuteczne :/

Jestem zielony zupełnie w mechanice, ale się uczę. Czy jakieś konkretne do tego motocykla musze mieć? Jakieś zamienniki lepsze niż oryginalne poleacie?

[W_T_G]

Nie chcę chapnąć głupstwa. Ale zjechane tarcze to raczej ślizganie sprzęgła a nie problem z rozsprzęgleniem.
Jeśli próby naciągnięcia linki nie przyniosły skutku to ja osobiście próbował bym dostać się do sprzęgła. Nie wiem jak to jest w 125, ale zrzucenie pokrywy bocznej powinno odsłonić połączenie linki z ramieniem na korpusie silnika.
Może ramie się zgięło, przeskoczyło na wieloklinie ??? etc. Trzeba szukać
Jak tu nic nie znajdziesz to trzeba by dobrać sie do samego sprzęgła. Mogłeś przypalić sprzęgło i tarcze popuchły.

[ffar]

@W_G_T Dziękuję. Zobaczymy co dalej.

Generalnie dziś spróbowałem zmienic biegi ... bez sprzęgła. I wychodzi na to, że czy wciskam sprzęgło czy nie, biegi wskakują. Sprzęęło w ogóle jakby nie istniało....

[zagier]

To żaden problem, praktycznie w każdym motocyklu można zmienić biegi bez użycia sprzęgła, choć niekoniecznie jest to zdrowe dla skrzyni. Sprawdz dobrze linkę i dźwignię sprzęgła jak tam wszystko ok to ja szukał bym problemu w tarczach. Może się posklejały przy długim postoju i potem po odpaleniu i wrzuceniu biegu uległy jakiemuś uszkodzeniu.

[pavlak556]

Miałem podobny problem we Varadero .Po demontażu sprzęgła tarcze , sprężyny , przekładki trzymały wymiar a mimo to sprzęgło nie rozłączało napędu.Jeden gość doradził mi aby wyczyścić papierem ściernym tarcze i przekładki , wymyć w benzynie , wymoczyć w czystym oleju , wszystko złożyć do kupy i wyregulować.O dziwo pomogło i sprzęgło chodzi b.dobrze.

[ffar]

Witaj ponownie. Problem rozwiązany.
Dziś zamierzałem zmienić olej, i zostawiłem motor na ssaniu przez kilka minut i zrobiłem kilka kilometrów aby rozgrzać olej. Z jednej chwili na drugą sprzęgło zaczęło działać, jak nigdy przedtem. Obstawiam, że rzeczywiście miałem do czynienia ze sklejonymi tarczami.
Teraz został tylko problem nierównych obrotów oraz wymiana wentylatora.