A propos mniejszych przekaźników. Może ktoś jakieś polecić?
Ja wyszukałem takie:
https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=92020&controller=product

Albo takie:
https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=84940&controller=product

Bo te zwykle już mi się nie mieszczą

Są OK
Ja na podobnych mam podłączone grzałki elektryczne 230V ( 2.0 KW + 1,5 KW = 3,5 KW)
Sprawdzają się dobrze.
Jedyna trudność to konieczniość lutowania. Ale wszystko jest do ogarnięcia.

no właśnie chciałem wspomnieć o tych przekaźnikach że są do druku, więc do lutowania w praktyce, ale dla chcącego nic trudnego :D
natomiast mogę polecić przekaźniki typu halfsize samochodowe VAG, wysoko prądowe i dobrej jakości, takiego typu:
https://allegro.pl/oferta/przekaznik-404-audi-seat-skoda-vw-7m0951253c-oryg-8899900507

mam sporo tego towaru z racji działalności w elektronice VAG i chętnie oddam w dobre ręce dla potrzebujących

Kuszące. Było by o wiele mniej roboty. Ile za pięć?

nic nie chcę, oddaję po znajomości dla forumowiczów ;)
jakieś koszty wysyłki tylko wychodzą

Biere

krzynol są do tych przekaźników jakieś dedykowane podstawki?
Może jest opcja z dodatkowym bezpiecznikiem?

są podstawki, ale...
albo szukasz na szrotach w instalacjach elektrycznych od VAG, albo kupujesz w ASO z dedykowanymi pinami za worek złota :D
szkoda czasu i kasy, tym bardziej że każdy ma taką wypustkę na górze za którą można złapać np. trytką
z bezpiecznikami nie kojarzę

kto chce pisać PW, mam tego ze 20 sztuk do oddania

Sprawa się po części rozwiązała sama bo przysłali mi lampy czarne zamiast srebrnych, okazało się, że srebrnych to jednak nie mają i zwrócili kasę. Więc i tak nic nie montuję.
Jak już po całym tym szalejącym po globie cholerstwem zaczną się wycieczki to po prostu będę obserwował lampę czy ta hiper super żarówka jej nie robi krzywdy i tyle.
Chociaż jeszcze miałem pomysł dać jakieś światła do jazdy dziennej z przodu, podłączyć mimo wszystko lampę tylno i może dodać jeszcze jakieś światełka żeby obciążenie było podobne jak normalnie i może wtedy ale na razie to tylko taki pomysł. Ewentualnie drugi zestaw (obwód) oświetleniowy czyli z przodu ledy do jazdy dziennej, z tyłu też jakieś światełka ale czy to w ogóle ma jakiś sens i żeby choinki z shadowki nie zrobić.

.... a bo zamiast jeździć to głupoty do głowy przychodzą

Też nie przepadam za diodową ,,choinką'' na motocyklu, ale to sprawa indywidualna i o tym, nie ma co dyskutować.

Po zakupie żarówki H4 led Philipsa i zainstalowaniu jej w lampie głównej - za nie małe pieniądze wtedy, kosztowała na prawdę sporo więc postanowiłem sobie po prostu ją jakoś oszczędzać.
- Wobec powyższego wymyśliłem, że zainstaluję mojej maszynie światło do jazdy dziennej i tzw lightbary.

- Zakupiłem podwójny wyłącznik na kierownicę, fajnie umieszczony w obejmie, mogącej zastąpić obejmę mocującą pompę sprzęgła, lub hamulca - pięknie wygląda i nie rzuca się w oczy - niestety trochę drogi , ale czego nie robi się dla własnego sprzęta? można zastąpić go innym oczywiście, ja poszedłem po kosztowej bandzie
Na zdjęciu są dwa, ale oczywiście zakupiłem jeden i robi robotę:


Kupiłem także lampę led (jako światło dzienne):


- oraz dwa halogeny, mające robić jako lightbary

Pomyślałem jak to wszystko zamontować i podłączyć i wziąłem się na poważnie za robotę.

Za pomocą przekaźników podłączyłem to do motocykla i cieszę się, że w dzień, kierowcy jadący z przeciwka dobrze mnie widzą już z daleka, jak i z doświetlania drogi lightbarami przed motocyklem po zmroku.
Lightbaty mogę włączyć niezależnie, tak że ze światłem dziennym też mogą świecić.
Światło dzienne, sterowane jest ręcznie i świeci na zmianę ze światłem mijania (albo mijania, albo dzienne), gdy zmienię pozycję jednego z przycisków, wyżej wymienionego wyłącznika - (pod drugim przyciskiem, mam kontrolę nad lightbarami)

Jeżdżę z takim zestawem już chyba ze cztery sezony i jest spoko. Uprzedzę jednak pytania - nie mam problemu ani z policją czającą się gdzieś na drodze, ani z przeglądem, no i nie oślepiam kierowców. Strumień światła, tak z lampy dziennej jak i z lightbarów zainstalowanych na gmolu, skierowany jest w dół po prostu - ja widzę i mnie widzą bez oślepiania kogokolwiek. Nie zdarzyło się aby ktoś mi migał, że go oślepiam, migają za to często, gdy jadę po zmroku na ,,długich'' i zaponę je przełączyć na mijania, przełączam zatem szybko i jest po temacie oślepiania.
Tak lightbary, jak i lampa dzienna nie są homologowane, to tzw moja socjologiczna odpowiedzialność - przede wszystkim nie szkodzić, w temacie dobrej widoczności. Wiem, prawo itd - zobaczcie sobie jednak, ile kosztują światła homologowane - po prostu chore, jak ta cała obecna sytuacja z koroną.

Link do schematów i zdjęć elementów może komuś przyda się take info. Nie wszystko w schematach się zgadza, bo jak rysowałem, to jeszcze nie myślałem o św. dziennych. Zatem do świateł awaryjnych, mam zainstalowany jeszcze jeden mikrowyłącznik z diodą informującą, a do tego podwójnego podłączyłem potem światło dzienne - ale poza tym, podłączenia przekaźników się nie zmieniają tak czy siak.

Linki do zakupu wyłącznika na kierę:
https://smwproject.com/akcesoria-motocyklowe/

Zibi665, pozwoliłem sobie pobrać schemat.

Dzięki Zibi665 za tak dokładny opis. Może kiedyś się takie info przyda.