Ja robię po to, że móc pojechać za granicę.

Oj chłopaki - gdy mieszczę się w 6,5/100, mam banana, bo z reguły jest to 7l, ale większego banana mam jak jadę po największych górach, z plecaczkiem i objuczony bagażem - i mocy mojej maszynie nie brakuje, o fajnych przelotowych, nie wspomnę nawet.

Zibi665, i to jest właśnie kwintesencja tematu, po co dywagować jakie paliwo lać, bo czy po to lejemy te paliwo żeby obliczać ile go zużyto ,czy po to żeby mieć banana na twarzy ?

Najważniejszy dla mnie najbliższy " wodopój", aby napoić mojego kochanego shadowa.
Ile pali....... jest na ostatnim miejscu.
ps.

Todek dobrze prawi " Producent zaleca paliwo E86 or higer".

Odkopię temat (przynajmniej nie zakładam nowego, bo już nauczyłem się szukać ). Wczoraj usłyszałem od ojca kolegi, żeby absolutnie nie lać paliwa 98 do jego Yamahy Roadstar. Nie wiedziałem o co chodzi, czy to jakiś problem? Bo dzień wcześniej zalałem do mojej Hanki 98. Powiedział tylko, że to nie ma najmniejszego sensu, a niepotrzebnie się przepłaca. Na naszym forum widzę, że jest tylko zwolenników 98 co przeciwników :D Moim zdaniem, Hania po zalaniu 98 lepiej chodzi na zimnym i odpala. Możliwe, że tylko mi się wydaje bo na zewnątrz jest ciepło :D Zobaczę jeszcze jak ze spalaniem bo zbliżam się do tankowania. Co o tym myślicie?

książki mówią 91 oktanów lub więcej. 95 to i tak zbytek łaski z tego wynika ;) i to dla większych panien.

Ja jeżdżę na 98

Wielkiej różnicy niema.Ale to że silnik pracuje równiej to fakt stwierdzony.Zauważyłem też że jest minimalnie mniejsze zużycie paliwa.Jeśli ktoś nawija dużo kilometrów to nie widzę sensu tankowania droższego paliwa.Ja tankuję motocykl raz w miesiącu - te 5 zł więcej jest bez znaczenia.Leję 98.

Kiedyś zatankowałem na shellu v power racing niby ma ok 100 oktan. Teoretycznie powinna jeszcze wtedy shadowka spalic mniej tego paliwa a wyszlo o 1 l wiecej na 100 km niz 95. Teraz sami sobie odpowiedzcie czy warto. Producenci nie bez powodu podaja w instr. typ paliwa jakie tankowac.

oprocz ceny nigdy nie zauwazylem roznicy,