wymiana klocków hamulcowych vt600
Odpowiedz do tematu

:
Na pewno nie zaszkodzi, a rzeczywiście można i uzupełnić jakbyco, czy skontrolować wizualnie czy nie jest np. mętny lub nie ma brudów z zbiorniczku. 8-)

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
jak juz sie do zacisku dobierzesz to sprawdz klamką cz tłoczki chodza lużno ja nie chodza to wyjmij i oczyść najlepiej płynem hamulcowym w myśl zasady: czym się zatrułeś tym się lecz\ sama wymiana jest prosta więc problemów mieć nie powinieneś. powodzenia ;-)

:
Shadok napisał/a:
...A - i nie stosuj do czyszczenia płynu hamulcowego... 8-)




Skorupek napisał/a:
...oczyść najlepiej płynem hamulcowym w myśl zasady: czym się zatrułeś tym się lecz...



Może by tak ustalić zeznania :koso:

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
GhoustDragon napisał/a:
Może by tak ustalić zeznania :koso:


Bardzo proszę. Oczywiście ja mogę argumentować dlaczego NIE używać płynu hamulcowego do czyszczenia. Stosowało się go głównie dlatego, że w dawnych czasach nie było dobrych środków czyszczących (nafta była...) - a płyn hamulcowy przez swój skład jest (w zasadzie wtedy był...) cieczą dość agresywną i oczywiście - czyścił. Niestety przy okazji zżerał też powłoki lakiernicze ( nie wspominając o działaniu na skórę myjącego) czy różne gumowe uszczelki (nie te od tłoczków) które na płyn nie są zbyt odporne. Pomału ale miał wpływ... Nawet jak się myło po zastosowaniu. Przy serwisowaniu samochodowych zacisków hamulcowych, nie miało to w zasadzie znaczenia, zacisków nie widać, jak farba zlezie to i cóż... Felga przykryje. A że wiele technik serwisowania zostało (i słusznie, w końcu maszyna jest maszyna) zaczerpniętych wprost od "puszek" to i oczywiście mycie płynem też.
Obecnie można użyć łagodniejszych choć równie skutecznych środków. Choć - oczywiście - skład płynów też się zmienił i już nie są tak agresywne (Pewnie też i słabiej czyszczą... :twisted: )

Pamiętam jeszcze parę takich - nie wiem czy słowo naleciałości jest dobre... Np. smarowanie uszczelki filtra oleju KONIECZNIE i WYŁĄCZNIE przepracowanym olejem. Bo tak robił amerykaniec na filmach w TV SAT. Pewnie łatwiej było mu włożyć palec do miski niż do flaszki z olejem... A znałem (no... znam... ;-) ) parę osób które smarowanie zużytym traktują jak nienaruszalny dogmat... Nie zważają choćby na to, że niektórzy (niektórzy podkreślam) producenci już wstępnie smarują te uszczelki by filtr był gotowy do użycia, a zapominają o tak istotnej czynności jak namoczenie tegoż filtra przed montażem.

Pozdrawiam.

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
cześć, odkopię nieco temat. Tarczę i klocki znalazłem na intercarsie. Zastanawiam się nad przewodem stalowym. Ktoś mi podpowiedział, żeby założyć takie "coś":

http://moto.allegro.pl/at...2545778599.html

Ponoć bez lipy ma funkcjonować. Nie strach założyć tego? Będzie jeździć? Różnica w cenie jest kosmiczna między tym, a HEL'owskim przewodem :)

-=ShadoW=-
:
Tani coś, ja kupowałem na www.przewodystalowe.pl i byłem zadowolony (teraz nowa kierowniczka będzie ;-) )

-=< wyvern >=-

Dziewczyny - Nurek może głębiej ;-)
:
towalsky napisał/a:
cześć, odkopię nieco temat. Tarczę i klocki znalazłem na intercarsie. Zastanawiam się nad przewodem stalowym. Ktoś mi podpowiedział, żeby założyć takie "coś":

http://moto.allegro.pl/at...2545778599.html

Ponoć bez lipy ma funkcjonować. Nie strach założyć tego? Będzie jeździć? Różnica w cenie jest kosmiczna między tym, a HEL'owskim przewodem :)


Przewody hamulcowe muszą być dedykowane do modelu, jeśli oczka będą obrócone to przewodu za nic nie skręcisz. Metalowe końcówki oczek też muszą być pod odpowiednim kątem.

:
cześć. W niedługim czasie wezmę się za wymianę podzespołów. Czy mógłby ktoś pokrótce opisać w jaki sposób wydostać klocki z zacisku i jakie czynności serwisowe wykonać przy okazji?


Pozdrawiam, Piotrek.

-=ShadoW=-
:
towalsky napisał/a:
cześć. W niedługim czasie wezmę się za wymianę podzespołów. Czy mógłby ktoś pokrótce opisać w jaki sposób wydostać klocki z zacisku i jakie czynności serwisowe wykonać przy okazji?


Pozdrawiam, Piotrek.

http://www.shadow.org.pl/...miana+klock%F3w
Tak z ciekawości - próbowałeś chociaż wyszukać :) ?

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
Zamierzam wymienić klocuszki na przodzie, czy ktoś może kojarzy/używa tudzież ma jakieś zdanie na temat specyfikacji tych NHC? http://allegro.pl/klocki-...4449213368.html
jeszcze nie miałem z żadnymi do czynienia więc jestem blady w temacie a na internetach to wiadomo jak jest...

:
Dodo, na bezpieczeństwie bym nie oszczędzał i kupił klocki renomowanej firmy np. Lucas lub EBC. Nhc to jakieś chińskie badziewie .. robią też tarcze sprzęgłowe , ale nie znam nikogo kto na nich jeździ. Ogólnie nie polecane, ale rób jak uważasz. Może ktoś na tym jeździ ,to Ci podpowie.

:
Nie no jasne, nawet się jeszcze dobrze nie przymierzyłem, ale mnie zainteresowało to to. EBC 20 zł droższe i raczej nie oszczędzam na ważnych elementach w moto. Co mnie przy tym zastanowiło że czują się odpowiednikiem jakościowo do EBC :lol: stąd taki pościk.

:
Właśnie wymieniłem u siebie klocki hamulcowe i przestał działać czujnik hamulca przedniego. Czy oprócz wymienienia klocków powinienem coś jeszcze zrobić? Sam hamulec działa, światło stopu tylnego hamulca również działa. Jedynie nie świeci się stop przy naciśnięciu przedniego hamulca.

:
:ride: Wyłącznik pod klamką,do sprawdzenia.

Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
:
Okarynek napisał/a:
:ride: Wyłącznik pod klamką,do sprawdzenia.

Rzeczywiście po przeczyszczeniu blaszek czujnika jest lepiej. Dzięki.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group