Regulacja gaźników
Odpowiedz do tematu

: Regulacja gaźników
Witam myślę że warto poruszyć temat kosztów regulacji gaźników w waszych miejscowosciach, które warsztaty lub mechaników polecacie. Dodam że to mój pierwszy sezon z motocyklem i szukam kogoś ze Szczecina. Myślę, że kilka osób jest w tej samej sytuacji i szuka takich informacji dotyczących ich miejsca zamieszkania.
LWG

:
Widzę, że szału nie ma z odpowiedziami :mrgreen: a ja akurat właśnie oddałem swoją Hankę na gaźniki.
U mnie w mieście ceny od 150 zł (warsztat prowadzony przez dwóch fanów hulajnóg :mrgreen: z różnymi opiniami o ich fachowości) do 500 zł w serwisie Yamahy.
Ja wybrałem pośrednią opcję z polecenia mojego instruktora nauki jazdy warsztat w którym cena waha się od 200 do 300 zł za komplet (czyszczenie, regulacja, synchronizacja)
Robili mi już poprzednie moto i byłem zadowolony, więc mam nadzieję, że teraz też zrobią dobrze :lol:

:
W Koszalinie w Tata Motors wzięli za to 400 zł. Nie wiem czy dużo czy nie, w sumie innej opcji u nas nie ma...

:
Ja w Tczewie zaraz po kupnie Hani w zeszłym roku zapłaciłem 450zł za czyszczenie, regulację i synchronizację gażników, ustawienie luzu zaworowego i wyczyszczenie i ustawienie naciągu łańcucha..
Teraz gaźniki wyciągam i rozkręcam z zamkniętymi oczyma :-) z synchro i ustawianiem też nie ma większych problemów.. trochę cierpliwości.. i da się zrobić

:
Gdzie we Tczewie zrobiłeś serwis gaźników?

:
Maxx72 napisał/a:
Gdzie we Tczewie zrobiłeś serwis gaźników?

U Radzia na Tczewskich Łąkach

:
Panowie apropo regulacji gaźników. Tym razem moim mechaniorom przy Hance coś poszło nie tak.
Niby pali od 1 strzała ale na obroty na początku wkręca się wolno. Jest taki muł a po chwili dopiero dostaje kopa. na sucho i na każdym biegu.
NO i moi magicy twierdzą, że 125-tki tak mają w co mi się wierzyć nie chce.
Jak to u Was wygląda po regulacji i synchronizacji ?

:
Jeszcze nic nie regulowałem i nie synchronizowałem. Na obroty wkręca się idealnie.

Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia
:
grzegorzk1979 napisał/a:
Panowie apropo regulacji gaźników. Tym razem moim mechaniorom przy Hance coś poszło nie tak.
Niby pali od 1 strzała ale na obroty na początku wkręca się wolno. Jest taki muł a po chwili dopiero dostaje kopa. na sucho i na każdym biegu.
NO i moi magicy twierdzą, że 125-tki tak mają w co mi się wierzyć nie chce.
Jak to u Was wygląda po regulacji i synchronizacji ?


Robili tylko regulację i synchronizację ?? czy coś jeszcze??
Zobacz jak wyglądają świece.... one potrafią dużo powiedzieć..
Sama procedura synchronizacji i ustawiania skłądu mieszanki wolnych obrotów jest bardzo ładnie opisana w serwisówce..
Możesz też sprawdzić jak ustawione są śruby regulacji.. tz. policzyć ile obrotów trzeba je wkręcić do końca.. Tu na forum często przewijały się ustawienia 2,5 obrotu przód, 2,75 tył.
Nie mniej jednak regulacja dotyczy wolnych obrotów więc nie ma to dużego wpływu na zachowanie na wyższych obrotach.
Synchronizację można prosto ogarnąć domowymi sposobami... jest pełno filmików w necie jak zbudować sobie prosty przyrząd..

:
Bronson wymienione zostały świece oraz przewody. gaźniki zostały rozebrane wyczyszczone, wyregulowane i zsynchronizowane. Stawiam na błąd w regulacji gaźników.
nie chcę sam kręcić śrubkami, bo boję się, że tylko będzie gorzej.
Niebawem wstawiam moto do innego mechanika, ma sprawdzić jeszcze raz ustawienia. Słyszałem o nim dobre opinie co do gaźników Hondy, więc zaryzykuję.

:
grzegorzk1979 napisał/a:
Bronson wymienione zostały świece oraz przewody. gaźniki zostały rozebrane wyczyszczone, wyregulowane i zsynchronizowane. Stawiam na błąd w regulacji gaźników.
nie chcę sam kręcić śrubkami, bo boję się, że tylko będzie gorzej.
Niebawem wstawiam moto do innego mechanika, ma sprawdzić jeszcze raz ustawienia. Słyszałem o nim dobre opinie co do gaźników Hondy, więc zaryzykuję.

Też się bałem... ale jak pierwszy raz wyjąłem gaźniki to stwierdziłem że to nic strasznego..
Trzeba mieć tylko miejsce.. na moto no i jakiś stół żeby spokojnie na nim z gaźnikami walczyć..
no i trochę cierpliwości.. Odkąd zaczęły się moje problemy z przerywaniem przy przyśpieszaniu, swego rodzaju szarpaniem to stwierdziłem że co mi tam.. gorzej nie będzie.. :-)
I tym sposobem dziś po odebraniu nowych dysz z paczkomatu szybko je wymieniłem i podczas pierwszej przejażdżki cieszę się spokojem przy przyśpieszaniu.. problem zginął..
Dysze wymieniłem z starej 70 na przedzie na nową 70 i z tyłu z 75 na 76 bo akurat 75 w sklepie od ręki nie było... Jak wziąłem pod światło starą 70 i nową 70 to widać było różnicę w otworze więc ktoś wcześniej chyba czymś dyszę przepychał.. :-)

Nie chcę cie namawiać na robotę samemu ale to naprawdę nie jest jakieś mega niemożliwe wyzwanie..
Jedno co potrzebne do regulacji składu mieszanki to kątowy śrubokręt.. tu musiałem zainwestować.. ale przyrząd do synchronizacji zrobiłem sam kupując jedynie wąż pneumatyczny przezroczysty fi6 i złączkę z tego węża na gwint m5

:
Bronson, może się odważę :mrgreen:
miejsce to jest, bo ja od paru lat składam stare motocykle, więc jakieś warunki mam :lol:
Tylko tak mi się wydaje, że gaźniki od Hanki to nie gaźniki od Jawy 50 czy Mz-tki 350 :-P
Co do tych dysz to myślę, że wymienione zostały ale chyba jednak sam tam zajrzę.

:
grzegorzk1979 napisał/a:
Bronson, może się odważę :mrgreen:
miejsce to jest, bo ja od paru lat składam stare motocykle, więc jakieś warunki mam :lol:
Tylko tak mi się wydaje, że gaźniki od Hanki to nie gaźniki od Jawy 50 czy Mz-tki 350 :-P
Co do tych dysz to myślę, że wymienione zostały ale chyba jednak sam tam zajrzę.


wg mojej opinii to gaźniki w Hani nie są aż tak skomplikowane... fotki sobie zrób jak wężyki pozapinane i linki od ssania bo z tym największy kłopot przy składaniu... Nawet membrany od podciśnienia z spręzynami da się spokojnie ogarnąć..
Uwierz mi, też kiedyś peniałem rozebrać... :-)

:
sześciolatka mi foty robiła i daliśmy radę potem złożyć z powrotem ;)

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group