Potwierdzenie diagnozy - braku ładowania
Odpowiedz do tematu

:
kaj3reczka napisał/a:
A jak to jest z uszczelką? Dostanę od ręki w sklepie czy raczej wersja „zrób to sam”?

Ja uszczelkę zrobiłem z kręgelitu kupionego w AGROMIE. Ważna jest grubość tego materiału. Jeśli będzie za cienko może blokować koło zębate od rozrusznika. U mnie tak było jak zastosowałem tylko uszczelkę w płynie. Przy montażu pokrywy zwróć na to uwagę.

Tomek :)
www.moje-dzialdowo.pl
Interaktywne Muzeum Pogranicza - ZAPRASZAM
http://www.muzeum.dzialdowo.pl/
:
kaj3reczka napisał/a:
A jak to jest z uszczelką? Dostanę od ręki w sklepie czy raczej wersja „zrób to sam”?


Larson, dostaniesz. Jeśli położysz na bok Moto to obejdzie się bez spuszczania oleju.

:
Alternator wyciągnięty. Na oko wyglądał ładnie :P majster też na oko nie widział uszkodzeń, diagnoza po weekendzie. Jeszcze jedno pytanie. Jedna ze śrub którymi przekręcony był alternator na delikatnie wyrobione gniazdo, lepiej dokupić śrubę czy są to jakieś specjalistyczne i lepiej nie kombinować?

:
no i dupa. Majster posprawdzał i powiedział że "gwiazda" jest git i że nie ma w zwyczaju brać pieniędzy za naprawę sprawnych rzeczy. Gdzie dalej szukać usterki?

:
Podstawić regulator bo to pewnie on jest zepsuty. Jeżeli nie to należy sprawdzić czy alternator ma odpowiednią moc, np podłączyć 3 żarówki 60-100 W 12V do przewodów alternatora i kontrolując napięcie zwiększać obroty. Sprawdzić obciążenie instalacji. Sprawdzić masy i złącza.

:
AMarek skąd wziąć regulator do podmianki na testy? to jest jakiś uniwersalny? Czy jest możliwe że przez walnięty regulator napięcie w kostce od strony alternatora będzie tak niskie?

Panowie tak czytam po raz kolejny wszystkie posty i
3. Miernik na 200V~ - miks testów żółty + żółty (na zapalonym silniku) wynik w każdym przypadku to niecałe 9V.
Wydaje mi się ze ten punkt wykonałem źle. Mianowicie kostka od alternatora była wpięta do wtyczki od regulatora.

:
A majster sprawdzał tylko stojan czy zawiozłeś mu cały alternator?

<-VT1100C2<-WSKM06B3<-WSKM06B1
:
Zawiozłem „gwiazdę” przykręconą do pokrywy silnika

:
napięcie zmienne mierzy się na wypiętej kostce było pisane wiele razy

:
Maruda, oczywiście masz rację. Teraz to dla mnie jasne, nie wiem czemu na podlinkowany na forum filmiku wydawało mi że kostka jest podłączona. Czy napięcie w okolicach 7-10v na podłączonej kostce to wartości normalne? Myśle że max w piątek odbiorę alternator z „naprawy” zamontuje i zmierzę wartość jak trzeba.

:
kaj3reczka napisał/a:
Czy napięcie w okolicach 7-10v na podłączonej kostce to wartości normalne?

Na pewno nie, są zdecydowanie za niskie. Jeżeli uzwojenie jest sprawne może świadczyć o zwarciu w prostowniku lub regulatorze (być może u Ciebie jest to jeden podzespół) a może gdzieś na instalacji. Uzwojenia alternatora grzałyby się wtedy porządnie. Co do Twojego wcześniejszego pytania to części na sprawdzenie możesz pożyczyć chyba tylko od jakiegoś kumpla bo żaden serwis ani tym bardziej sklep na takie eksperymenty nie pójdzie.

<-VT1100C2<-WSKM06B3<-WSKM06B1
:
kaj3reczka napisał/a:
"Czy napięcie w okolicach 7-10v na podłączonej kostce...." - może tak, może nie, dużo zależy od miernika i od obrotów, dlatego należy wykonać inne pomiary, regulator pracuje w ten sposób że dociąża alternator do wymaganego napięcia, czyli cały układ pracuje zawsze z maksymalną dostępną mocą. Moim zdaniem każdy regulator tego typu o odpowiedniej mocy może być, można też sprawdzić sam regulator z tym że obniżenie napięcia jest trudne do stwierdzenia, ale jeżeli napięcia bez obciążenia i moc są dobre to praktycznie został regulator.

:
Maruda napisał/a:
napięcie zmienne mierzy się na wypiętej kostce było pisane wiele razy

zakładam, że jak sprawne aku to mogę na rozłączonym alternatorze odpalać motocykl i sprawdzać volty między żółtymi kablami
- ale wolę dopytać, czy przypadkiem nie trzeba na odpalonym odłączać, żeby krócej nie miał ładowania ;)

u siebie sprawdzałem tylko rezystancję póki co.
na rozłączonej spalonej kostce były nieskończoności między spalonymi końcówkami we wtyczce..
na podłączonych w instalację moto kablach bez kostki są również nieskończoności. to ok?
(zapomniałem posprawdzać jak miałem czyste kable alternatora na wierzchu, tylko się wziąłem za łączenie od razu, najwyżej dwa razy będę robił)

po wyrzuceniu spalonej kostki wróciło 13,5 V na wolnych na zimnym silniku.
jak próbowałem przegazować, to spadało do 12.x V,
z racji braku wentylacji w garażu dalsze próby porzucono.
niedziela wieczór dopiero pokaże na czym stoję.

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
U mnie jest kolego to samo praktycznie. 14V na wolnych bez świateł, ze światłami 13,2V, ja gazujesz do spada na jakieś 12,5-13V. Kostka wywalona, przebić nie było, niby wszystkie równo pokazywały. Ogólnie moto odpala ładnie, akumulator trzyma ponad 12V.

:
alternator odebrany ale w sklepach brak uszczelki. Czy to możliwe że w tym modelu był tylko silikon? Po zdjęciu pokrywy nie było uszczelki tylko „nitka” silikonu.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group