Nie pali Honda Shadow VT 125
Odpowiedz do tematu

:
szukaj pod lewym boczkiem.

ale jeśli odpalasz na pych, na biegu przeca, to dlaczego ci zapala się lampka od luzu?

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
na moje oko to bezpiecznik główny lub padnięte aku, sprawdź też klemy i masę

:
Sorki, że tak długo to trwało..ale życie...
faktycznie padł główny 30A wymieniłem i dadam. Dzięki wszystkim za pomoc!!!

:
Hmmm - jeśli bezpiecznik główny był padnięty to .... jakim cudem można było moto odpalić na „pych”?
Jakoś tego nie rozumiem.

były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
Niestety tak było. Wymieniłem bezpiecznik 30A i dawaj w trasę, po przejechaniu 70km, znów to samo. Wymieniłem kolejny bezpiecznik, po przejechaniu 3km, znów padł. Już wrócił na pace. Może jest za duży prąd przy większej prędkości? Co za licho?

:
Pooglądaj dokładnie wiązki kablowe szczególnie w okolicy główki ramy bo coś ewidentne zwarcie robi.
Nie ma w twoim moto odbiorników, które normalnie biorą prąd powyżej 30A (rozrusznik bierze więcej ale jest poza bezpiecznikiem).

były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
A może to być regulator napięcia?

:
tomczysko napisał/a:
A może to być regulator napięcia?

Raczej mało prawdopodobne.

:
Jeśli masz multimetr sprawdź oporność przewodów w tym ewentualne zwarcie do masy. Jesli po wymianie bezpiecznika moto znów Ci odpali sprawdź napięcie ładowania akumulatora na wolnych obrotach i po dodaniu gazu i pobierany prąd (ile Amperów pobierają odbiorniki przed i po uruchomieniu silnika, bez świateł i z włączonymi wszystkimi odbiornikami). Będziesz miał pogląd czy to nie jest efekt problemów z alternatorem/regulatorem napięcia lub jakimś odbiornikiem prądu. Jeśli bezpiecznik pali się w trakcie jazdy może to sugerować np. temat zwarcia pod wpływem drgań lub temperatury po rozgrzaniu silnika. Podstawa to sprawdzenie prądu ładowania i oporu w poszczególnych obwodach.

:
Ok, dzięki chłopaki. Posprawdzam.

:
A ja miałem taki przypadek. Już po sezonie wymontowałem aku i go naładowałem.
Po włożeniu i przykręcaniu klemy nie źle zaiskrzyło. Trochę mnie to zaskoczyło i w pierwszym momencie myślałem ze mam przekręconą stacyjkę i to z tego powodu.
Kolejna próba pżyłożenia klemy do aku nie dała już iskry. Taki psikus. Nie dało mi to jednak spokoju i zacząłem grzebać. Okazało sie że plusowy kabel się przetarł między zaciskiem a berpiecznikiem głównym i zwierał do ramy.
Przetarcie było nieznaczne i minimalnie inne ułożenie kabla nie dawało już zwarcia.
Winowajce wywaliłem i okułem sobie nowy przewód zasilający. Znacznie dłuższy od oryginalnego i puściłem go trochę inaczej.
W sumie dobrze że stało sie to w garażu a nie na trasie tysiąc km poza domem i w mojej obecności. W innym przypadku było by niezłe:shock: a nawet pożar.

:
Posprawdzałem kable, nie są przetarte. Hanka pali na dotyk, ale boję się wyjechać bo znów coś może być...kufa...

:
I jeszcze jedno. jak ładowałem Hankę na pakę, spadła sprężyna od bocznej nóżki. A właściwie dwie sprężyny. Czemu są dwie?

:
nie mam kanału więc gówno widać...

:
te sprężynki nie są tylko od wysuwania nóżki (kosy).
jedna jest od czujnika jej wysunięcia.

działać powinien tak:
jak jest wysunięta nóżka, to na biegu nie powinien kręcić rozrusznikiem - nie odpali nawet ze sprzęgłem.
jak wysuwasz nóżkę na biegu i sprzęgle - to silnik zgaśnie.
takie zabezpieczenie.

aby się tam lepiej dostać to możesz zdjąć pokrywę zębatki z przodu.
jak sam nie ogarniesz co gdzie i jak - to foty może się znajdą.

usuń to i zobaczysz czy dalej coś pali bezpieczniki..

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group