Koledzy poratujcie :(

do tej pory biegi w mojej wdówce wchodziły względnie tzn czasem trzeba było mocniej "przycisnąć" przy zmianie biegów, czasem pomocować się żeby wrzucić na luz (raz wskakiwało jak w masełko a czasem wskakiwało od razu na na bieg jakby pomijając luz). Niestety to zbagatelizowałem :(

Natomiast wczoraj przy dość dynamicznej jedzie na łuku dwójka sama zeskoczyła mi na luz, co prawie zakończyło się glebą. Dzisiaj podobna sytuacja tylko że na prostej.

Gdzie szukać problemu? Jak zawsze z góry dzięki za rady :)

Nie chce "czarnowidzieć" ale kiedyś w Jawie 350 wyrzucało mi biegi.
Powodem było zukosowanie kłów na bokach zębatek.
Wtedy poradziłem sobie przy pomocy szlifierza. Musiał zebrać około 2mm z płaszczyzny. Skrzynia po tym zabiegu działała nawet u kolejnego właściciela.
To tyle w temacie samoczynnym wyrzucania biegu.

w poniedziałek mam już umówionego mechaniora ale wolałbym chociaż mniej więcej wiedzieć czy to może być pierdółka czy wymiana połowy silnika.

Napisz przy jakim przebiegu ?? . Niestety modele z tego wieku już są projektowane przez księgowych :( .

powolny, przebieg to jakieś 28k km. Oczywiście jeżeli jest oryginalny. Motocykl przyjechał z Włoch ale sprzedawał go Polski komis, niby z bardzo dobrymi opiniami ale jednak zawsze pozostaje ta nutka niepewności czy coś się w drodze nie cofnęło.

28 , to nic nie powinno być jeszcze wyrobione . Napisz na koniec ( oby szybki i jakaś pierdółka ) diagnozy i naprawy ,co to było ?? . Powodzenia .

mam szczerą nadzieję że to pierdółka :)