Czołem.
Dzisiaj rano pod motocyklem była duża plama benzyny z wężyka spustowego/przelewowego/odpowietrzenie czy jak to się tam zwie Jak nim poruszałam to jeszcze trochę se wylało. Jest on pod silnikiem.
Kranik był zakręcony. Co to może być? Trzeba sie martwić?
Moto mam od tygodnia i do tej pory niczego takiego nie było.
Wczoraj trochę nim jeździłam.
Odpowiedz do tematu
: Paliwo pod motocyklem
:
Na pewno się temu trzeba przyjrzeć ,skąd konkretnie kapie .
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
z tego wężyka paliwowego grubszego na samym dole, zrobię zdjęcie.
Na razie tylko raz się to zdarzyło - teraz spokój
Ten wężyk jest pod silnikiem, obok jest drugi cieńszy chyba od płynu chłodnicznego lub aku
Zdjęcie, a teraz?
Ostatnio zmieniony przez Shadomka 2018-09-01, 17:34, w całości zmieniany 1 raz
Trom napisał/a: |
Na pewno się temu trzeba przyjrzeć ,skąd konkretnie kapie . |
z tego wężyka paliwowego grubszego na samym dole, zrobię zdjęcie.
Na razie tylko raz się to zdarzyło - teraz spokój
Ten wężyk jest pod silnikiem, obok jest drugi cieńszy chyba od płynu chłodnicznego lub aku
Zdjęcie, a teraz?
Ostatnio zmieniony przez Shadomka 2018-09-01, 17:34, w całości zmieniany 1 raz
:
a zrobisz zdjęcie z dalsza nieco żeby było widac cały silnik i zaznacz gdzie to jest. czy trzeba sie martwic? to jest wyciek paliwa, słownie: PALIWA
:
no właśnie wrzuciłam
Zamek1200 napisał/a: |
dawaj zdjęcie tego węża i zdjęcie z dalsza nieco żeby było widac cały silnik i zaznacz gdzie to jest. czy trzeba sie martwic? to jest wyciek paliwa, słownie: PALIWA |
no właśnie wrzuciłam
:
a ja juz zedytowałem mojego posta ;) jakoś nie przychodzi mi do głowy gdzie to może być. nie widzisz gdzie ten wąż powinien byc wpięty? taka rura nie powinna dyndać
:
zobacz teraz
Zamek1200 napisał/a: |
a ja juz zedytowałem mojego posta ;) jakoś nie przychodzi mi do głowy gdzie to może być. nie widzisz gdzie ten wąż powinien byc wpięty? taka rura nie powinna dyndać |
zobacz teraz
:
zerknąłem jak to jest u mnie. tez mam 2 wolne przewody mniej więcej w tym miejscu czyli to pewnie to. jeden cienki drugi nieco grubszy, grubszy idzie w góre koło zbiornika płynu chlodzącego, skręca na blok silnika, leci po obudowie skrzyni biegów w przód motoru i mniej więcej na rozwidleniu cylindrów skręca w góre i rozgałęzia sie na bardzo wiele cienkich przewodów. te z kolei leca dalej w góre i sa podłączone w okolicy gaźnika i gdzies tam dalej wyżej. cała "sieć" może być jakims odpowietrzeniem? niech ktoś jeszcze sie wypowie.
napewno paliwo wyciekło tym wężem? wisiała na nim kropla? końcówka węża pachnie paliwem? jesli tym wężem wyleciało paliwo to cos musiało wydarzyć sie w gaźniku ale wątpie żeby stało sie to przy wyłączonym silniku.
obejrzyj silnik i gaźnik od strony kranika, dotknij wszystkich wężyków czy gdzieś coś nie jest wilgotne
napewno paliwo wyciekło tym wężem? wisiała na nim kropla? końcówka węża pachnie paliwem? jesli tym wężem wyleciało paliwo to cos musiało wydarzyć sie w gaźniku ale wątpie żeby stało sie to przy wyłączonym silniku.
obejrzyj silnik i gaźnik od strony kranika, dotknij wszystkich wężyków czy gdzieś coś nie jest wilgotne
:
tak z tego grubszego wężyka, paliwo było pod motocyklem po nocnym postoju.
:
Byl problem z uruchomieniem silnika po tym? To jest przewód do ktorego zbieraja sie rozne przelewy, z gaznikow, zbiornika itp... prawdipodobnie zaworek iglicowy sie podwiesil i poszlo paliwo z gaznika.
:
Nie było żadnego problemu z odpaleniem.
Nawet ssanie nie było potrzebne.
Nawet ssanie nie było potrzebne.
:
Jeden to zapewne przelew komory pływakowej z gaźnika, drugi odpowietrzania zbiornika paliwa. Pewnie nie jestem. Może być odprowadzenie płynu chlodniczego, a od komory pływakowej może iść do filtra jak u mnie. Jednak jeśli kranik był zakręcony to jakim cudem ??
:
Tak jak Adam napisał, przewód ten zbiera różne dziwne substancje :) Ja mam wkręconą w niego śrube, i raz na jakiś czas zlewam z niego caly syf który się tam zgromadził.
:
Odpowiedz do tematu
ok, poobserwujemy co się będzie działo dalej.