Panowie, Shadowisko za pasem, a u mnie dziś pojawił się problem. W okolicach sprzęgła zaczął wydobywać się dźwięk, który mnie mocno niepokoi
Jest to szumienie połączone z gluchym stukiem churgotem, tak jakby w środku coś luźno latało. Moje podejrzenia padły na kosz sprzegłowy, ale w większości przypadków wyczytałem, że gdyby był to kosz to po wciśnięciu sprzęgła hałas powinien ustać a u mnie dalej dźwięk się wydobywa.
Czy ktoś miał taki problem, bo teraz nie wiem czy mogę spokojnie jechać do Bartkowej czy nie
Odpowiedz do tematu
: Hałas w okolicach sprzęgła
Jest: Yamaha Stratoliner XV1900
Był: Honda VTX 1300S, Honda Shadow VT750 C4, Honda Shadow VT125, Romet Chart 50...
Był: Honda VTX 1300S, Honda Shadow VT750 C4, Honda Shadow VT125, Romet Chart 50...
:
Może to łańcuch rozrządu - sprawdz napinacz
:
Łozyska walka rozrządu, hałasują i przenoszą dzwiek na wydech (sprzegło).
LwG
:
Który masz rok produkcji i jaki przebieg ? Te przed 2000 miały wadę polegającą na niewystarczającym smarowaniu Łożyska wałka rozrządu. Jeśli w tym jest problem to pocieszę Cię że naprawa nie jest droga i starcza na dłuższy czas
:
w mojej jest dokładnie to samo. gdzieś jest założony temat o tym nawet. ostatnio troche pojeździłem i wydaje mi się że dźwięk sie nasilił. przymierzam się do naprawy. moja jest chyba z marca 2000
:
Sorry za off top, ale czy Ty Zamku nie miałeś być na Shadowisku?
Jest: Yamaha Stratoliner XV1900
Był: Honda VTX 1300S, Honda Shadow VT750 C4, Honda Shadow VT125, Romet Chart 50...
Był: Honda VTX 1300S, Honda Shadow VT750 C4, Honda Shadow VT125, Romet Chart 50...
:
yy.. chyba nie? :) nie przypominam sobie żebym się deklarował, chyba że jest inny zamek poza tym dobrze że nie jade bo mi maszynka troszke świruje i meczyłbym sie po drodze
:
a co jeśli szumi po przeciwnej stronie?
łożysko z drugiej strony?:D te podobno było wymieniane jakieś 3tys km temu... no chyba że ktoś fuszerkę odstawil podczas wymiany...
łożysko z drugiej strony?:D te podobno było wymieniane jakieś 3tys km temu... no chyba że ktoś fuszerkę odstawil podczas wymiany...
:
Obstawiam łożysko również.
U mnie jak jest łożysko to dźwięk najlepiej słychać przy koszu sprzęgłowym (a nie przy cylindrze)
U mnie jak jest łożysko to dźwięk najlepiej słychać przy koszu sprzęgłowym (a nie przy cylindrze)
Była Moja czarna pszczoła
:
ale kosz sprzęgłowy jest po przeciwnej stronie;) u mnie "szumi" spod pokrywy alternatora, będę musiał ją zdjąć w wolnej chwili i tam zajrzeć
łożyska nie uśmiecha mi się wymieniac, kupa roboty...
poza tym nie jest to typowe dla łożyska wycie tylko dźwięk podobny do tego jakby cos na "sucho" chodziło - nie huczy, nie wyje, nie stuka, po prostu szumi na wyższych obrotach
pewnie większośc by się tym nie przejęła gdyż oglądając filmiki na yt z pracy shadowek to każda "szumi" mniej lub więcej... jednak mnie to trochę drażni:)
łożyska nie uśmiecha mi się wymieniac, kupa roboty...
poza tym nie jest to typowe dla łożyska wycie tylko dźwięk podobny do tego jakby cos na "sucho" chodziło - nie huczy, nie wyje, nie stuka, po prostu szumi na wyższych obrotach
pewnie większośc by się tym nie przejęła gdyż oglądając filmiki na yt z pracy shadowek to każda "szumi" mniej lub więcej... jednak mnie to trochę drażni:)
:
promo, musisz sobie kask wyciszyć
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
tak to na pewno wada jazdy w "orzechu", w pełnym kasku nie miałbym tych problemow;)
swoją drogą po założeniu szyby uwydatniły się wszystkie odgłosy silnika, wcześniej tak się nie niosło:)
swoją drogą po założeniu szyby uwydatniły się wszystkie odgłosy silnika, wcześniej tak się nie niosło:)
:
Jestem po 3 wymianie łożyska, za każdym razem wstawiane innej firmy i powiem Ci że jak się zużywa to każde inaczej brzmi: jedno szumiało jak typowe łożysko, drugie mocno huczało i stukało, ostatnie miało typowo metaliczny podźwięk jak jakaś blaszka.
Więc nadal zostaje przy łożysku :P
A jeszcze jak od razu przy tym jesteśmy, ma ktoś koncepcje co by powodowało nadmierne zużywanie się tego łożyska?
(kanalik od oleju (99r) drożny, olej wymieniany regularnie)
Więc nadal zostaje przy łożysku :P
A jeszcze jak od razu przy tym jesteśmy, ma ktoś koncepcje co by powodowało nadmierne zużywanie się tego łożyska?
(kanalik od oleju (99r) drożny, olej wymieniany regularnie)
Była Moja czarna pszczoła
:
stawiał bym na kulturę montarzu choć zakładam że robi to ktoś kto się zna na zakładaniu łożysk. Niemniej praktyka jest taka że sam montaż przesądza o trwałości łożyska. Zakładam że łożysko jest dobrze smarowane. Powiedz mi jeszcze jakiego typu masz uszczelnienie na łożysku jak smarowanie olejowe łozysko musi być otwarte. Widziałem łożyska z zaślepką jak dla samosmarujących.
:
Odpowiedz do tematu
jak 99 to masz jeden kanalik na oliwę. po 2000 robili już dwa jak rozumiem.
więc może nasze (też mam '99) powinny być zamknięte jednak?
więc może nasze (też mam '99) powinny być zamknięte jednak?
kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA