dodatek do paliwa po zimie
Odpowiedz do tematu

: dodatek do paliwa po zimie
Panowie !


Mój moto przezimował w garażu zatankowany pod korek . Za późno dowiedziałem się o dodatkach do paliwa wiążących jego skład aby się nic nie wytrącało. Czytałem o problemach z wiosennym rozruchem. Czy jest jakiś dodatek do paliwa który mogę teraz dodać czy jest już " po ptakach " .

P.s Paliwo zalane było raczej pewnej jakości

:
To próbuj uruchomić a nie od razu środki będziesz lał :-)8 ;-)

Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
zrób tak jak pisze Trom, ja swój zawsze zimuje zatankowany pod korek i zawsze na wiosnę od pierwszego kopnięcia odpala. Żadnych świństw do paliwa nie dolewam to nie diesel żeby mu się parafina na mrozie wytrąciła

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
Ja też nigdy niczego nie lałem, ani na zimę, ani po. Ważne, żeby zadbać o akumulator i musi odpalić :toast:

Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
...a dolać środki wiążące wodę możesz zawsze - wręcz raz na jakiś czas należy :-)

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
Piwek napisał/a:
...a dolać środki wiążące wodę możesz zawsze - wręcz raz na jakiś czas należy :-)

a to czemu?
przecież paliwo wymienia się całe/prawie całe na nowe za każdym zalaniem...

:
Ale opary/skroplona woda zbiera się cały czas i nie znika :-) I jest to nie moja wersja, tylko Tomka Kulika. A że łon na tym zęby zjadł, to tylko powtarzam, bo mu ufam :-)

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
Cytat:


Gęstość wody, w ogromnym skrócie= 1,0 g/cm3
Gęstość benzyny, w ogromnym skrócie i przybliżeniu= 0,85 g/cm3

Woda zawsze będzie na dole zbiornika, przy pierwszym uruchomieniu przeleci przez silnik i tylo jej było. Może sama nie znika, ale jej pomagamy.

Dodatkowo- aktualnie paliwo w dość sporym udziale na rynku jest z dodatkiem alkoholu (nieszczęsny Narodowy Cel Wskaźnikowy, nakazujący konkretny udział paliw odnawialnych). Ten z zasady doskonale miesza się z wodą w każdym stosunku. Więc wodę wchłonie. A później silnik to przepali.

Always look on the bike side of life
:
...podałem źródło. Podejrzewam, że wielu z nas zna i szanuje autora tych słów. Nie znam się na tyle, żeby o tym dłużej dyskutować, ale na wiosnę i w II połowie sezonu, jak doleję np. 100 ml bezbarwnego denaturatu, to nic mi się nie stanie i silnikowi tez nie :-)


I jeszcze jedno... Chyba - podkreślam - chyba - bo nioe jestem pewien... nieco inaczej wygląda proces przepalania na wtrysku i inaczej na gaźniku, ale mogę się mylić :-)


Co do tego paliwa, wody itd to spytam dokładniej, a co się dowiem, to przekażę :chytrusek:

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
Ja wlałem "benzin additiv".Oczywiście w trakcie zimy.Na opakowaniu jest napisane,że chroni silnik przed korozją i oczyszcza cały układ paliwowy.

:
a ja przezimowałem z prawie pustym bakiem ;] gdyby nie padniety akumulator to by odpaliła za pierwszym razem :mrgreen: moje zdanie: przed pierwsza próba odpalenia naładuj porządnie aku i porządnie wstrząśnij moto żeby to co znajduje sie w baku wzruszyło sie.

swoja drogą kranik zamykacie czy zostawiacie otwarty? ja zamykam. więc to co bym wlał do baku i tak nie trafi do gaźnika, a paliwo znajdujące się w gaźniku jest palone w pierwszej kolejności. to tak zupełnie na marginesie bo generalnie nikt kto się tu wypowiedział nie jest w błędzie - lanie dodatków nie jest konieczne, ale też napewno nie zaszkodzi ;) ja sie przekonałem że sprawny aku to podstawa przy wiosennym rozruchu

:
A to nie jest tak, że po zimie to tego paliwa w gaźniku już za wiele nie będzie?

:
Wojtek napisał/a:
A to nie jest tak, że po zimie to tego paliwa w gaźniku już za wiele nie będzie?

w gaźniku to na pewno będzie nie za wiele... pytanie czy w komorze pływakowej po zimie jest sucho?
bo jeśli tak, to by to oznaczało, że przy otwartym kraniku do wiosny bak może być całkiem pusty bez widocznych wycieków ;)
ale komora pływakowa raczej powinna być szczelna a dalej dysze na tyle cienkie, że samo paliwo nimi nie wyparuje.

:
[quote="MARQ w gaźniku to na pewno będzie nie za wiele... pytanie czy w komorze pływakowej po zimie jest sucho?[/quote]

kurcze a ja zawsze myślałem że to całe to gaźnik, :omg:
a komora pływakowa to coś oddzielnego jest.

:
Ja kranik mam cały czas otwarty.W zimie też :mrgreen:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group