Odpowiedz do tematu
:
Wkońcu cos musi być takiego ruchomego skoro po przechyleniu stuk ustaje.
:
może też być tak jak mówi Mateusz, że stukające elementy zakrywa olej i nie słychać. Na jakim oleju jeździsz tak w ogóle? i czy sprawdzałeś te luzy zaworowe? wystarczy zdjąć dekielki, ustawić wał w odpowiedniej pozycji na zimnym silniku i wsunąć szczelinomierz
Jadę jadę na motorze...
:
Olej Motul 10w 40, luzu zaworowego jeszcze niesprawdzałem postaram się sprawdzić w tym tygodniu.
Cezar napisał/a: |
może też być tak jak mówi Mateusz, że stukające elementy zakrywa olej i nie słychać. Na jakim oleju jeździsz tak w ogóle? i czy sprawdzałeś te luzy zaworowe? wystarczy zdjąć dekielki, ustawić wał w odpowiedniej pozycji na zimnym silniku i wsunąć szczelinomierz |
Olej Motul 10w 40, luzu zaworowego jeszcze niesprawdzałem postaram się sprawdzić w tym tygodniu.
:
Pamiętaj jedno - 500 to takie zwierze, które sobie puka Nie warto czasem przejmować się za mocno dźwiękami dodatkowymi
marcinosss napisał/a: | ||
Olej Motul 10w 40, luzu zaworowego jeszcze niesprawdzałem postaram się sprawdzić w tym tygodniu. |
Pamiętaj jedno - 500 to takie zwierze, które sobie puka Nie warto czasem przejmować się za mocno dźwiękami dodatkowymi
:
A bo mnie wprowadziłeś w kasandryczny nastrój
Cezar napisał/a: |
no to go uspokoiłeś :)
jasne, że zacząć od sprawdzenia luzu zaworowego a później będziesz się martwił dalej |
A bo mnie wprowadziłeś w kasandryczny nastrój
:
Skoro tak mówisz , ale zgodzisz się zemną że jak wiesz dokładnie co puka to masz taki spokój psychiczny?
Mateusz napisał/a: | ||||
Pamiętaj jedno - 500 to takie zwierze, które sobie puka Nie warto czasem przejmować się za mocno dźwiękami dodatkowymi |
Skoro tak mówisz , ale zgodzisz się zemną że jak wiesz dokładnie co puka to masz taki spokój psychiczny?
:
Oczywiście - ile ja się nasłuchałem, co to mi tak klepie i klepie .... ojojoj Aż w końcu wyszło na to, że łańcuszki rozrządu były do wymiany a drugie to miałem lekko wyklepaną prowadnicę zaworu i nie dawało się ustawić poprawnego luzu. Wymiana zaworu wydechowego pomogła. Ale 500 chodzi i tak głośniej niż moja obecna 1100 - inny silnik Bart jeździ i całkiem nieźle asfaltu już nawinął
marcinosss napisał/a: |
Skoro tak mówisz , ale zgodzisz się zemną że jak wiesz dokładnie co puka to masz taki spokój psychiczny? |
Oczywiście - ile ja się nasłuchałem, co to mi tak klepie i klepie .... ojojoj Aż w końcu wyszło na to, że łańcuszki rozrządu były do wymiany a drugie to miałem lekko wyklepaną prowadnicę zaworu i nie dawało się ustawić poprawnego luzu. Wymiana zaworu wydechowego pomogła. Ale 500 chodzi i tak głośniej niż moja obecna 1100 - inny silnik Bart jeździ i całkiem nieźle asfaltu już nawinął
:
Mam nadzieje ze regulacja wystarczy. A co do łańcuszków to drogi koszt wymiany? Za ile juz można wyrwać nowy łańcuszek?
:
To zależy jak chcesz to zrobić, ja do wymiany łańcuchów polecam zdjęcie głowic conajmniej bo ciężko będzie Ci przepleść nowe łańcuchy bez tego, wiec tu od razu Ci dochodzi 100zł za nowe uszczelki pod głowice i pewnie ze 100zł za planowanie głowic, a jak już masz głowice zdjęte to warto rozpiąć zawory i zobaczyć jak wyglądają one same oraz przylgnie, do tego stan dźwigienek i cała klawiatura. Same łańcuszki do VT500C to nie jakiś drogi koszt, ale nie do końca pamiętam ile kosztowały, po znajomości można wyrwach chyba komplet za około 300zł
Jadę jadę na motorze...
:
A powiedz mi jak łatwo można określić czy nadają sie do wymiany po czym to poznać?
Cezar napisał/a: |
To zależy jak chcesz to zrobić, ja do wymiany łańcuchów polecam zdjęcie głowic conajmniej bo ciężko będzie Ci przepleść nowe łańcuchy bez tego, wiec tu od razu Ci dochodzi 100zł za nowe uszczelki pod głowice i pewnie ze 100zł za planowanie głowic, a jak już masz głowice zdjęte to warto rozpiąć zawory i zobaczyć jak wyglądają one same oraz przylgnie, do tego stan dźwigienek i cała klawiatura. Same łańcuszki do VT500C to nie jakiś drogi koszt, ale nie do końca pamiętam ile kosztowały, po znajomości można wyrwach chyba komplet za około 300zł |
A powiedz mi jak łatwo można określić czy nadają sie do wymiany po czym to poznać?
:
zdejmujesz dekiel zaworowy i tam jest taki trzpień napinacza łańcuchów, jeśli wystaje z obudowy więcej niż 8 czy 9 mm (mogę sprawdzić) to łańcuchy do wymiany bo już napinacz z nimi nie daje rady i są za długie, wtedy może być je słychać.
Jadę jadę na motorze...
:
Mój motorek ma przebieg 49000 km, a po jakim przebiegu mniej wiecej się zużywają?
A jeszcze jedno pytanko czy to prawda że ten łańcuszek jest łączony spinką bo gdzieś tak słyszłem
Cezar napisał/a: |
zdejmujesz dekiel zaworowy i tam jest taki trzpień napinacza łańcuchów, jeśli wystaje z obudowy więcej niż 8 czy 9 mm (mogę sprawdzić) to łańcuchy do wymiany bo już napinacz z nimi nie daje rady i są za długie, wtedy może być je słychać. |
Mój motorek ma przebieg 49000 km, a po jakim przebiegu mniej wiecej się zużywają?
A jeszcze jedno pytanko czy to prawda że ten łańcuszek jest łączony spinką bo gdzieś tak słyszłem
:
to zależy oryginalnie łańcuch nie ma zapinki, możesz sobie kupić skuty luz z zapinką, ta druga opcja jest lepsza bo nie musisz demontować silnika na części pierwsze :) tylko trzeba się trochę namęczyć z rozpięciem i zapięciem, przy jakim przebiegu? ciężko powiedzieć, seriwsówka też nic o tym nie mówi, jeśli jesteś pewien że ten przebieg jest prawdziwy to może jeszcze jest ok, ale sprawdzenie trzpienia nic nie kosztuje, wystarczy zdjąć bak, cewki odkręcić i rzucić na ramę odkręcić przedni dekiel zaworowy, unieść i zobaczyć
Jadę jadę na motorze...
:
Tak będę musiał zrobić bo mam do wymiany uszczelkę pod klawiaturką i uszczelnienie przy lince obrotomierza
Cezar napisał/a: |
to zależy oryginalnie łańcuch nie ma zapinki, możesz sobie kupić skuty luz z zapinką, ta druga opcja jest lepsza bo nie musisz demontować silnika na części pierwsze :) tylko trzeba się trochę namęczyć z rozpięciem i zapięciem, przy jakim przebiegu? ciężko powiedzieć, seriwsówka też nic o tym nie mówi, jeśli jesteś pewien że ten przebieg jest prawdziwy to może jeszcze jest ok, ale sprawdzenie trzpienia nic nie kosztuje, wystarczy zdjąć bak, cewki odkręcić i rzucić na ramę odkręcić przedni dekiel zaworowy, unieść i zobaczyć |
Tak będę musiał zrobić bo mam do wymiany uszczelkę pod klawiaturką i uszczelnienie przy lince obrotomierza
:
to typowa drobna usterka, temat wymiany uszczelek pod deklami głowicy był dość niedawno, wymiany uszczelniaczy linki obrotomierza trochę wcześniej, jakby interesowało to poszperaj na forum
Odpowiedz do tematu
marcinosss napisał/a: |
Tak będę musiał zrobić bo mam do wymiany uszczelkę pod klawiaturką i uszczelnienie przy lince obrotomierza |
to typowa drobna usterka, temat wymiany uszczelek pod deklami głowicy był dość niedawno, wymiany uszczelniaczy linki obrotomierza trochę wcześniej, jakby interesowało to poszperaj na forum
Jadę jadę na motorze...