Witam!
Niegdyś popularne było dodawanie azbestu do tarcz sprzęgłowych czy tarcz układów hamulców. Patrząc przez pryzmat czasu Hondy VT 500 i starsze modele VT 750 to maszyny stare ( od strony technicznej ) bo technologiczna i moralna trzyma się mocno !
Moje pytanie :
Orientuje się ktoś może czy jest użyty azbest w jakiś częściach składowych np. właśnie w tarczach czy okładzinach ?
Pozdrawiam Serdecznie :)
Odpowiedz do tematu
: materiały niebezpieczne
: Re: materiały niebezpieczne
A co? Chcesz je jeść? Nawet jeśli jest dodawany to i tak tarcze sprzęgłowe masz zamknięte w silniku, zalane olejem. Jeśli nie pijesz oleju zlanego z silnika, nie robisz sobie obiadu z okładzin itp, to raczej Ci nic nie grozi A jeśli Ci chodzi o recycling .... no cóż. U nas recycling to tylko słowo, bo i tak wszystkie śmieci wyrzucają na jedna hałdę. A nie sądzę, żebyś miał pod ręką zakład utylizacyjny, żeby samemu zawieźć.
A co do tarcz hamulcowych - są metalowe. A klocki są już produkowane w nowoczesnych technologiach, bez zawartości materiałów azbestowych czy azbestopochodnych
FurmanS napisał/a: |
Witam!
Niegdyś popularne było dodawanie azbestu do tarcz sprzęgłowych czy tarcz układów hamulców. Patrząc przez pryzmat czasu Hondy VT 500 i starsze modele VT 750 to maszyny stare ( od strony technicznej ) bo technologiczna i moralna trzyma się mocno ! Moje pytanie : Orientuje się ktoś może czy jest użyty azbest w jakiś częściach składowych np. właśnie w tarczach czy okładzinach ? Pozdrawiam Serdecznie :) |
A co? Chcesz je jeść? Nawet jeśli jest dodawany to i tak tarcze sprzęgłowe masz zamknięte w silniku, zalane olejem. Jeśli nie pijesz oleju zlanego z silnika, nie robisz sobie obiadu z okładzin itp, to raczej Ci nic nie grozi A jeśli Ci chodzi o recycling .... no cóż. U nas recycling to tylko słowo, bo i tak wszystkie śmieci wyrzucają na jedna hałdę. A nie sądzę, żebyś miał pod ręką zakład utylizacyjny, żeby samemu zawieźć.
A co do tarcz hamulcowych - są metalowe. A klocki są już produkowane w nowoczesnych technologiach, bez zawartości materiałów azbestowych czy azbestopochodnych
:
Dziękuję za odpowiedź.
tak tylko pytałem dla własnej świadomości :)
wiem wiem wiem recykling to tylko puste hasło.
W Polsce i tak około 70 % rur od wody pitnej jest z dodatkiem a.
Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze !
tak tylko pytałem dla własnej świadomości :)
wiem wiem wiem recykling to tylko puste hasło.
W Polsce i tak około 70 % rur od wody pitnej jest z dodatkiem a.
Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze !
: Re: materiały niebezpieczne
Mati przecież na tym oleju spokojnie można jeszcze parę pazy frytki usmażyć
Pamiętasz jak nabijaliśmy się z kolesia z forum chyba golfa?
Mateusz napisał/a: |
A co? Chcesz je jeść? Nawet jeśli jest dodawany to i tak tarcze sprzęgłowe masz zamknięte w silniku, zalane olejem. Jeśli nie pijesz oleju zlanego z silnika, nie robisz sobie obiadu z okładzin itp, to raczej Ci nic nie grozi |
Mati przecież na tym oleju spokojnie można jeszcze parę pazy frytki usmażyć
Pamiętasz jak nabijaliśmy się z kolesia z forum chyba golfa?
...a ósmego dnia Bóg stworzył Shadowa...
http://www.shadow.org.pl/...p=256254#256254
wydechy własnej konstrukcji
http://g.co/maps/t9uzt
http://www.shadow.org.pl/...p=256254#256254
wydechy własnej konstrukcji
http://g.co/maps/t9uzt
:
Azbest jest szkodliwy tylko w postaci pyłu wciąganego do płuc. A wiec do puki się go nie będzie kruszyć to jest niegroźny.
FurmanS napisał/a: |
Dziękuję za odpowiedź.
tak tylko pytałem dla własnej świadomości :) wiem wiem wiem recykling to tylko puste hasło. W Polsce i tak około 70 % rur od wody pitnej jest z dodatkiem a. Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze ! |
Azbest jest szkodliwy tylko w postaci pyłu wciąganego do płuc. A wiec do puki się go nie będzie kruszyć to jest niegroźny.
Honda Shadow VT1100 C3X Aero - Tarantella
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure
BMW F800GS 2008 - Apache
MW750 - Kaśka
Dr650
Podróże. Te małe i te duże - Galactic Adventure
: Re: materiały niebezpieczne
Wiem, żart to był kurna A swoją drogą jakby wychlał ten olej to mógłby mu w sumie zaszkodzić Nie wiem, jak by podziałało na ludzki organizm wypicie 3 litrów oleju motocyklowego Niekoniecznie przepracowanego
renegade26 napisał/a: | ||
Mati przecież na tym oleju spokojnie można jeszcze parę pazy frytki usmażyć Pamiętasz jak nabijaliśmy się z kolesia z forum chyba golfa? |
Wiem, żart to był kurna A swoją drogą jakby wychlał ten olej to mógłby mu w sumie zaszkodzić Nie wiem, jak by podziałało na ludzki organizm wypicie 3 litrów oleju motocyklowego Niekoniecznie przepracowanego
: Re: materiały niebezpieczne
Na płuca nie zaszkodzi
Mateusz napisał/a: | ||||
Wiem, żart to był kurna A swoją drogą jakby wychlał ten olej to mógłby mu w sumie zaszkodzić Nie wiem, jak by podziałało na ludzki organizm wypicie 3 litrów oleju motocyklowego Niekoniecznie przepracowanego |
Na płuca nie zaszkodzi
Marcin
: Re: materiały niebezpieczne
Chyba, że rozpyli i będzie wdychał
MCY napisał/a: | ||||||
Na płuca nie zaszkodzi |
Chyba, że rozpyli i będzie wdychał
:
Widzę że temat przypadł Wam do gustu.
Jako ciekawostkę dodam że w starożytnej Grecji używano chusteczek do nosa produkowanych z azbestu - było to dość efektowne gdyż wrzucano taką chusteczkę do ognia brudną i wyjmowano czystą - kto posiadał takie cudo to był uważany za maga - cudaka ;)
Jako ciekawostkę dodam że w starożytnej Grecji używano chusteczek do nosa produkowanych z azbestu - było to dość efektowne gdyż wrzucano taką chusteczkę do ognia brudną i wyjmowano czystą - kto posiadał takie cudo to był uważany za maga - cudaka ;)
: Re: materiały niebezpieczne
Po 3-ech L. oleju to na Shawdowisko nie zdąży...tyle posiedzi na tronie
Mateusz napisał/a: | ||||||||
Chyba, że rozpyli i będzie wdychał |
Po 3-ech L. oleju to na Shawdowisko nie zdąży...tyle posiedzi na tronie
: Re: materiały niebezpieczne
Ale ślizgiem mu pójdzie
AJK napisał/a: |
Po 3-ech L. oleju to na Shawdowisko nie zdąży...tyle posiedzi na tronie |
Ale ślizgiem mu pójdzie
: Re: materiały niebezpieczne
Jak po "Cifie" - bez zarysowań
Odpowiedz do tematu
Mateusz napisał/a: | ||
Ale ślizgiem mu pójdzie |
Jak po "Cifie" - bez zarysowań