Cały czas spala się mi bezpiecznik- odpowiadający za światło pozycyjne tył, podświetlenie kierunków przód-same migacze działają, podświetlenie budzika i kontrolek.
Całość niby banał- da się jeździć bez-ale wkurza mnie gdy coś jest nie tak.
Sprawdziłem moduł przy kierownicy z przełącznikami- wygląda na OK.
A po wymianie bezpiecznika - odpalam i jest jest OK- dopiero ruch powoduje gdzieś zwarcie.
Co dalej??Żarówki i wiązka( tego bym chciał uniknąć)- Czy może ktoś miał coś podobnego i może tak na 99% powiedzieć co i gdzie szukać.

Dzięki.

Raczej wiązka...
Sprawdź miejsca, gdzie kable mijają krawędzie ( np. wejście kabli do lampy)
Obyś szybko znalazł wyciek elektronów.

Pod siedzeniem plecaczka i przy przejściach przez błotnik,oraz w tylnej lampie.

Chm, Udunku sprawdź może czy nie poprzecierały się przewody pod tylnym błotnikiem.

Dobrze mowią, najpredzej gdzies z tylu.

Albo pod błotnikiem (na grubszych dziurach mogło się zdarzyć że nawet opona smyrnęła po przewodach), albo pod siedzeniem plecaczka (może gumowe oczko poszło na błotniku ? ).

...oki...dzięki...sprawdzę i dam znać...

[ Dodano: 2015-06-30, 16:32 ]
...DZIĘKI...pod tylnym błotnikiem się kabel od migacza przetarł-Taśma izolacyjna najlepsza na świecie;-))- do czasu jak koło zdejmę musi wytrzymać...poprzedni kabel przetarł się o trytkę, która miała go trzymać...Jeszce raz DZIĘKI...i oby nic więcej nie było...