problem z odpalaniem
Odpowiedz do tematu

:
Synchro i regulacja na 100% nie zaszkodzi, ja bym ci polecił sprawdzenie szczelności układu zasilania powietrza (ja przez nieszczelność przy filtrze miałem sporo dolegliwości - w tym takie jak piszesz.

Maruda od urodzenia :omg:
:
A może spróbuj przekręcić parę razy z wyłączonym zapłonem, a później już normalnie.

Ideologia jest dla ludzi którzy nie mają własnego rozumu...
:
Zrobiłem wczoraj małą próbe. Zmierzyłem Voltomierzem akumulator i wyszło mi 12,2V. Po pomiarze nieodpalił.
Podłączyłem aku do ładowania na 1 godz., następnie zmierzyłem i wyszło 12,8V. Po ładowaniu i pomiarze odpaliła za pierwszym razem. Dziś z rana ponownie dokonałem pomiaru i wyszło 12,0V.
Z tego wynika ze aku nie trzyma, pewnie jest na wykonczeniu. Po pracy jeszcze raz naładuje i sprawdze czy odpali. Jezeli tak to aku do wymiany.
Dzięki wszsytkim za wskazówki, dzieki nim byłem w stanie pewne objawy zweryfikowac.

:
Podepnę się , Mam podobny problem, nowy akumulator wsadzony, i kręce i kręce i nie odpala.
Po zmierzeniu naładowany ma 12,8V po dwóch dniach nieodpalania ma cały czas 12,8V, spróbowałem odpalić kręci kręci i nic spadło do 10V, odpalenie z kabli trochę trzeba pokręcić, parę razy strzeli i odpali. Prąd ładowania 14,4V, przejechałem się z 10km, i zrobiłem kolejne pomiary,prąd ładowania 14,4V. Zgasiłem i chciałem sprawdzić czy odpali i dupa, kręci kręci i nie chce zagadać. Ale zaważyłem że się coś kopci z nad regulatora, sprawdzam. Okazało się że przewód, który odchodzi z kostki przechodzi przez bezpiecznik 30A i idzie pod siedzenie.Nie wiem od czego on jest, ale otworzyłem go i poprzedni właściciel kawałek blaszki.Niestety nie nic dalej nie mogłem zrobić bo zaczęło padać i musiałem przykryć cienia.

:
sarna88 napisał/a:
...zaważyłem że się coś kopci z nad regulatora, sprawdzam. Okazało się że przewód, który odchodzi z kostki przechodzi przez bezpiecznik 30A i idzie pod siedzenie.Nie wiem od czego on jest, ale otworzyłem go i poprzedni właściciel kawałek blaszki.Niestety nie nic dalej nie mogłem zrobić bo zaczęło padać i musiałem przykryć cienia.


Pisz składniej, bo jak na razie to wiadomo,że masz problem z odpaleniem.

Sprawdź od czego jest ten "kabelek" i skąd wiesz, że miał tam być bezpiecznik 30A skoro była blaszka?
Po drugie sprawdź akumulator pod obciążeniem.

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
To jest dokładnie ten przewód
idzie kostka - bezpiecznik - akumulator

jest na nim napisane 30A , wydaje mi sie ze to jest bezpiecznik. Po podniesieniu pokrywki wypadła blaszka.

grzał się przewód i kopcił między kostką a tym "bezpiecznikiem"

:
Zastąp blaszkę bezpiecznikiem, wyczyść dobrze styki do aku i przekaźnika i powinno być ok. pamiętaj o dokładnym dokreceniu wszystkich elementów. w tej puszeczce powiniem być bezpiecznik 30A nie większy ani mniejszy.

:
- Bezpiecznik podmieniony,
- czesc przewodów wymieniłem, bo juz do niczego się nioe nadawały
- kostki poczyszczone
I teraz mam kolejne pytanie.
Naładowałem akumulator podłączyłem, kręci, kreci i nie odpala. Akumulator jest nowy tzn kupiony w lutym br. Podpiołem pod kable rozruchowe i akumulator samochodowy, kreci , kręci i odpala, odpinam kable i coś nie równo pracuje. Zgasiłem i odłączyłem zupełnie akumulator.
Podłączyłem akumulator samochodowy, za pomocą kabli rozruchowych (bez akumulatora motocyklowego), i odpala za pierwszym razem, i równo pracuje, bez problemów żadnych, tak jak powinno być.
Czy to może byc wina akumulatora?? akumulator po naładowaniu trzyma napięcie

:
sarna88 napisał/a:
Czy to może byc wina akumulatora?? akumulator po naładowaniu trzyma napięcie

Jasne że może być wina aku. To że trzyma napięcie to nie znaczy że sprawny. Najlepiej sprawdź jaki ma spadek napięcia przy rozruchu i będziesz już wiedział wszystko.

"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group