:
Jeśli się do niedzieli nie uporasz to kto wie może się zjawię. Jak tylko zdrowie pozwoli.
:
no powiem Ci że trochę się zmarznięty obudziłem. A teraz trochę pociągający się zrobiłem.
:
MATEUSZ z tego co mówisz szukałbym na masie kup środek do konserwacji elektrycznych-wygania wodę,zabezpiecza styki i chroni przed utlenianiem
nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą
ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami
:
Moim zdaniem to wina jakiegoś niekontaktu na wtyczce tudzież ośniedziałe styki i inne tego typu popierdułki.
Do tego tylko omomierz i sprawdzenie całej instalacji.
Skoro pali sie tail light to sugeruje na uszkodzenie (właśnie brak świateł)
To napewno nie zwarcie bo by poleciały bezpieczniki a akumulator by się szybko rozładowywał.
Z resztą można mu zmierzyć prąd jaki przez siebie pompuje w czasie pracy, ale moim zdaniem to na 99,9% nie to!
Sprawdz całe okablowanie pod względem kontaktu.
Pod siedzeniem napewno sprawdzałeś, ale przejrzyj wszystko za wlewem płynu chłodniczego i pod deklem z drugiej strony oraz pod ramą przy kierownicy.
No i nie wiem jak masz w lampie przedniej bo u mnie to tam jest cała zabawa pochowana ;)
Powodzenia !
Jadę jadę na motorze...
:
Jasne że tak.
Mów tylko jak mogę Ci pomóc.
Nie wiem jak wyląda stacyjka z "drugiej strony" ale może zsunął sie styk albo inny diabeł. Dobrze by było wszystkie styki porządnie oczyścić i ewentualnie popsikać specjalnym siuwaxem do poprawiania kontaktu między złaczkami
Jadę jadę na motorze...
:
Mateusz ja mam takie fajne urządzonko do sprawdzania prądu (chłopaki co przyjechali w sobotę to widzieli) mogę Ci jedno wysłać bo kupiłem sobie 5 (żeby wszędzie było pod ręką) jak robiłem uprawnienia elektryka( 1000V). Przyślij mi adres sms-em to jutro wyślę i na piątek powinno dojść.
Jest bardzo pomocne przy wszelkich zabawach z prądem.
:
Jakby co moja stacyjke poprzednia rozbieralem na czesci pierwsze
w sumie nic ciekawego w srodku nie ma hihihi A juz napewno wszystko jest lutowane na stale