Cześć,
Chciałbym kupić w najbliższym czasie, przed sezonem, zanim ceny poszybują w górę (już są dla mnie tragiczne), VT 125.
Znalazłem kilka ofert:
- Honda VT125 Shadow - jak nowy, 3tkm
- HONDA SHADOW VT 125 2006r 19390KM
- Honda shadow vt 125 2 cyl. na kat B
- Honda vt 125 shadow kat B
- Honda VT 125 Shadow
Czy któraś z nich to dobry wybór? Może są lepsze na śląsku/w okolicach?
Dziwią mnie też przebiegi, motocykl z 1999 powinien mieć nastukane więcej km. A ten z przebiegiem 3000km to już na bank cofany...
Odpowiedz do tematu
: Zakup VT 125
:
Zaraz cofany ... po prostu wymieniony z nowszego modelu. 
Tak sobie żartuję, bo w swoim musiałem wymienić licznik bo nie działał.
Jakbym sprzedawał, to nawet na turturach nie wyznam ile mił pierwotnie, bo sam nie wiem
Tak sobie żartuję, bo w swoim musiałem wymienić licznik bo nie działał.
Jakbym sprzedawał, to nawet na turturach nie wyznam ile mił pierwotnie, bo sam nie wiem
:
Zrób sobie listę akcesoriów i ich ceny rynkowe używek, to będziesz mógł odliczać od każdej oferty... Żeby porównać.
Bo widzę że niektóre już jak choinka obwieszone
- ;) 125 nie rozpędzi tego rynsztunku całego ;)
Bo widzę że niektóre już jak choinka obwieszone
- ;) 125 nie rozpędzi tego rynsztunku całego ;)
kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
Patrząc na te rozpasane ceny to taniej by wyniosło gdybyś zrobił prawo jazdy kat. "A" i zakupił moto o trochę wyższej pojemności.
:
nie wydaje mi się aby twe obawy były zasadne .ja tam nie mam doświadczenia ale po postach można wywnioskować że dużo osób w tym na 125 jeżdzi z plecaczkiem i dają rade ,więc jak doładuję sakwy i kufer nawet wielki to nigdy nie bedzie ważył tyle co pasażer ,oczywiście wersja dla motocyklisty solisty,bo plecaczek plus pełne sakwy i kufer --to Hania mogła by dostać zadyszki . 
może ktoś kto jeżdzi już jakiś czs 125 napisze swoje odczucia jak to jest z wydolnością hani125cc
MARQ ,jezdzisz sam czy z plecaczkiem ,bo widzę że masz 125 ,i trochę się zmartwiłem po twojej wypowiedzi co do możliwośći Hani125 .a ja tak w NIĄ wierze
| MARQ napisał/a: |
| Zrób sobie listę akcesoriów i ich ceny rynkowe używek, to będziesz mógł odliczać od każdej oferty... Żeby porównać.
Bo widzę że niektóre już jak choinka obwieszone - ;) 125 nie rozpędzi tego rynsztunku całego ;) |
może ktoś kto jeżdzi już jakiś czs 125 napisze swoje odczucia jak to jest z wydolnością hani125cc
MARQ ,jezdzisz sam czy z plecaczkiem ,bo widzę że masz 125 ,i trochę się zmartwiłem po twojej wypowiedzi co do możliwośći Hani125 .a ja tak w NIĄ wierze
:
A jeżeli zdecydowałbym się na kat. A, jaką Hondę/inny motor polecilibyście? :)
:
No Hondę raczej
| suawek napisał/a: |
| A jeżeli zdecydowałbym się na kat. A, jaką Hondę/inny motor polecilibyście? :) |
No Hondę raczej
:
Celuj w Shadowa, to fajne motocykle są...
| suawek napisał/a: |
| A jeżeli zdecydowałbym się na kat. A, jaką Hondę/inny motor polecilibyście? :) |
Celuj w Shadowa, to fajne motocykle są...
My own piece of shadow...
:
roczniki 83-14 są niezawodne!!
:
Ja od października przejechałem tylko nieco ponad 1k km. Zatem odzywać się nie powinienem. Plecaczek miałem tylko "na opkoło bloku"...
Ale sam mam 195cm i niecałe 90kg wagi więc lepszy żagiel ze mnie niż ciężarek ;)
Chyba przydałaby mi się z tego powodu szyba, ale bez niej na warszawskiej autobanie 130 na zegarze jest. Co prawda na czwartym biegu się rozpędza dużo sprawniej niż na 5. Ten ostatni raczej tylko utrzymuje prędkość niż napędza. Dlatego zmienię zębatkę przednią z 14 na 13.
Nie bój się, 125 da radę tak, że muchy z zębów będziesz wyciągał w otwartym kasku
... Koledzy dopowiedzą, że radość ta potrwa tylko jeden sezon i 125 to potem za mało, ale ja mam cały czas niedosyt jazdy nawet takim maluchem.
Oczywiście lepiej jest zrobić prawko w dobrej szkole, bo się sporo nauczysz - motocykl to nie rower.
Ale jeśli z jakichkolwiek względów nie możesz prawka zrobić, to vt125 to najlepszy możliwy wybór, przynajmniej dla mnie.
Ale sam mam 195cm i niecałe 90kg wagi więc lepszy żagiel ze mnie niż ciężarek ;)
Chyba przydałaby mi się z tego powodu szyba, ale bez niej na warszawskiej autobanie 130 na zegarze jest. Co prawda na czwartym biegu się rozpędza dużo sprawniej niż na 5. Ten ostatni raczej tylko utrzymuje prędkość niż napędza. Dlatego zmienię zębatkę przednią z 14 na 13.
Nie bój się, 125 da radę tak, że muchy z zębów będziesz wyciągał w otwartym kasku
... Koledzy dopowiedzą, że radość ta potrwa tylko jeden sezon i 125 to potem za mało, ale ja mam cały czas niedosyt jazdy nawet takim maluchem.
Oczywiście lepiej jest zrobić prawko w dobrej szkole, bo się sporo nauczysz - motocykl to nie rower.
Ale jeśli z jakichkolwiek względów nie możesz prawka zrobić, to vt125 to najlepszy możliwy wybór, przynajmniej dla mnie.
kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
no to odzyskałem wiare
| MARQ napisał/a: |
| to vt125 to najlepszy możliwy wybór, przynajmniej dla mnie. |
no to odzyskałem wiare
:
Ja kupiłem Hondę Shadow VT 125 po to żeby jeździć dostojnie a nie szybko i tak też jeżdżę
i tak też jeżdżę
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
dostojniej bym jeździł, jak bym ogarnął sobie jakąś podporę pod kręgosłup.
na razie się człowiek garbi albo plecy napina. albo siadam na tylnym siedzeniu, tylko bardziej twardo na kole ;)
[ Dodano: 2015-01-23, 13:19 ]
większą pojemnością zrobisz dokładnie to samo, tylko lepiej... i bezpieczniej.
Tak - bezpieczniej,
bo zapas mocy pozwoli wykonywać pewne manewry na drodze sprawniej, szybciej, etc...
a niezbędny kurs na kat.A (dobrze ogarnięty a nie "aby był") również swoje zapewne zrobi.
a dodatkowo:
tak jak w przypadku ludzi: dostojności w głosie nabiera się wraz z wiekiem,
tak w przypadku Shadow: dostojności w głosie nabiera się wraz z pojemnością ;)
Co prawda w dobie netu i kamerek do moto,
pewne rzeczy można podejrzeć nie wychodząc z domu i np. nie wywracając się na pierwszym zakręcie podczas nieplanowanego poznawania zjawiska przeciwskrętu ;)
Eh.. kiedyś więcej umiejętności nabywało się inaczej niż przez www.twojarura.com
się pozmieniało dookoła a ja przecież jeszcze taki młody ;)
| trom napisał/a: |
| Ja kupiłem Hondę Shadow VT 125 po to żeby jeździć dostojnie a nie szybko i tak też jeżdżę |
dostojniej bym jeździł, jak bym ogarnął sobie jakąś podporę pod kręgosłup.
na razie się człowiek garbi albo plecy napina. albo siadam na tylnym siedzeniu, tylko bardziej twardo na kole ;)
[ Dodano: 2015-01-23, 13:19 ]
| trom napisał/a: |
| Ja kupiłem Hondę Shadow VT 125 po to żeby jeździć dostojnie a nie szybko i tak też jeżdżę |
większą pojemnością zrobisz dokładnie to samo, tylko lepiej... i bezpieczniej.
Tak - bezpieczniej,
bo zapas mocy pozwoli wykonywać pewne manewry na drodze sprawniej, szybciej, etc...
a niezbędny kurs na kat.A (dobrze ogarnięty a nie "aby był") również swoje zapewne zrobi.
a dodatkowo:
tak jak w przypadku ludzi: dostojności w głosie nabiera się wraz z wiekiem,
tak w przypadku Shadow: dostojności w głosie nabiera się wraz z pojemnością ;)
Co prawda w dobie netu i kamerek do moto,
pewne rzeczy można podejrzeć nie wychodząc z domu i np. nie wywracając się na pierwszym zakręcie podczas nieplanowanego poznawania zjawiska przeciwskrętu ;)
Eh.. kiedyś więcej umiejętności nabywało się inaczej niż przez www.twojarura.com
się pozmieniało dookoła a ja przecież jeszcze taki młody ;)
kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
Mi moja Hania wystarczy , a głos z racji wieku mam już poważny , głos mojej Hani też jest wystarczający dla mnie.
A manewry, na drodze , masz rację , tylko jak widzę że nie podołam to się wstrzymuję z wykonaniem.
, głos mojej Hani też jest wystarczający dla mnie.
A manewry, na drodze , masz rację , tylko jak widzę że nie podołam to się wstrzymuję z wykonaniem.
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
nie rób tego, ja moją kupiłem z mniejszą zębatką (13z) i tylko dlatego, że cały zestaw jest nowy nie zmieniam, ale w moim przypadku 110 km/h to max a jeżdżę po płaskim (jak to w Belgii) wagowo mam 87 kg więc jakoś specjalnie ciężki nie jestem. Faktem jest że do 80 rozpędza się b. ładnie ale dalej to już (jak dla mnie) zarzynanie i jazda z rolgazem na maxa.
Odpowiedz do tematu
| MARQ napisał/a: |
| Co prawda na czwartym biegu się rozpędza dużo sprawniej niż na 5. Ten ostatni raczej tylko utrzymuje prędkość niż napędza. Dlatego zmienię zębatkę przednią z 14 na 13. |
nie rób tego, ja moją kupiłem z mniejszą zębatką (13z) i tylko dlatego, że cały zestaw jest nowy nie zmieniam, ale w moim przypadku 110 km/h to max a jeżdżę po płaskim (jak to w Belgii) wagowo mam 87 kg więc jakoś specjalnie ciężki nie jestem. Faktem jest że do 80 rozpędza się b. ładnie ale dalej to już (jak dla mnie) zarzynanie i jazda z rolgazem na maxa.