Witam;
Mam małą zagwozdkę, posiadam vtx 1300c i jakoś ostatnio zwróciłem uwagę że cosik cholibka jak odgaszę motonga to zajeżdza mi z wydechów benzynkom, ale nie kopcą mi wydechy. Z tąd pytanko: czy to jest normalne - ach powiem że pali mi po mieście ok-9-10 litrów na 100.
Odpowiedz do tematu
:
moim zdaniem wylewa ci nieprzepaloną benzynke do wydechów - benzyna nie będzie ci bardzo kopciła -> to nie olej czy glikol - a będzie ci parowała w temperaturze spalin a w czesie stygniecie zbierać ci się będzie w wydechu. 9-10 litrów to dużo - chyba że masz bardzo niewyczutą reke i + miasto to dało by rade takie coś wykręcić. Więc regulacja układu zasilania.
Sprawdź tez czy nie kapie ci gdzieś z wężyka, bo być może to nie spalanie takie tylko gubisz ja po drodze, jak jedziesz to nie czujesz bo opływ powietrza może ci ją szybko suszyć a jak staniesz to jest efekt.
Sprawdź tez czy nie kapie ci gdzieś z wężyka, bo być może to nie spalanie takie tylko gubisz ja po drodze, jak jedziesz to nie czujesz bo opływ powietrza może ci ją szybko suszyć a jak staniesz to jest efekt.
Maruda od urodzenia
:
THX - no niestety ale rączęta i nóżki posiadam raczej ciężkawe. Natomiast jeśli chodzi o wyciek - to trzymam motonga w garażu i nic z niego nie wycieka. Podkładałem nawet pudełko po pizzy coby sprawdzić ale nic nie wycieka
:
na benzynkę kartka może nie zdać egzaminu. ja przy samochodzie miałem teki temat że filtr paliwa mi się coś źle zapiął i złączka była wilgotna (przynajmniej na postoju jak pompka nie chodziła) śladów na posadzce nie było ale z rana w garażu ostro wachą zasuwało. Że dość szybko zlokalizowałem że najbardziej zasuwa od tyłu a filtr wymieniałem wcześniej to do znajomego na podnośnik i okazało się że złączka jest mocno wilgotna.
Napisz kiedy regulowałeś gaźniki.
Ostatnio zmieniony przez Marlboro 2014-09-10, 10:49, w całości zmieniany 1 raz
Baal napisał/a: |
THX - no niestety ale rączęta i nóżki posiadam raczej ciężkawe. Natomiast jeśli chodzi o wyciek - to trzymam motonga w garażu i nic z niego nie wycieka. Podkładałem nawet pudełko po pizzy coby sprawdzić ale nic nie wycieka |
na benzynkę kartka może nie zdać egzaminu. ja przy samochodzie miałem teki temat że filtr paliwa mi się coś źle zapiął i złączka była wilgotna (przynajmniej na postoju jak pompka nie chodziła) śladów na posadzce nie było ale z rana w garażu ostro wachą zasuwało. Że dość szybko zlokalizowałem że najbardziej zasuwa od tyłu a filtr wymieniałem wcześniej to do znajomego na podnośnik i okazało się że złączka jest mocno wilgotna.
Napisz kiedy regulowałeś gaźniki.
Ostatnio zmieniony przez Marlboro 2014-09-10, 10:49, w całości zmieniany 1 raz
Maruda od urodzenia
:
gaźnik regulował śpec na wiosnę 2012. macałem dziś rano ręką pode motongiem - wsio sucho. więc chyba gaźnik...
:
Jeśli to paliwo to przez noc odparuje i będzie sucho.
:
Cosik dużo Panocku, w mieście nie przekraczam 7 litrów.
A czy podczas jazdy i w miarę równej pracy silnika nie strzela Ci z wydechów?
Cytat: |
powiem że pali mi po mieście ok-9-10 litrów |
Cosik dużo Panocku, w mieście nie przekraczam 7 litrów.
A czy podczas jazdy i w miarę równej pracy silnika nie strzela Ci z wydechów?
Gość - high five!
poszła w dobre ręce: VTX 1300C '05
cieszy już innego: Yamaha Stratoliner 1900 '07
mój pierwszy raz
poszła w dobre ręce: VTX 1300C '05
cieszy już innego: Yamaha Stratoliner 1900 '07
mój pierwszy raz
:
Odpowiedz do tematu
może sporadycznie, ale mógłbym policzyć na palcach u jednej ręki jak mi strzelało w rurce w tym sezonie, rurki zresztą też nie są za bardzo okopcone.