Mam prawko A, ale od 30 lat nie jeździłem motocyklem więc kupiłem shadow 125, bo w salonie się wystraszyłem jak się przejechałem na próbę 1100 ccm.
Jazda shadow 125 jest spoko, wszystko pomału zaczyna wracać i kiedy już myślałem, że spokojnie mogę się odprężyć jadąc - zaliczyłem 2 wywrotki w krótkim czasie i to po zatrzymaniu się.
Tu moja prośba o wyjaśnienie.
Dlaczego jak się już praktycznie zatrzymam po gwałtownym hamowaniu [ zredukowane w międzyczasie do do 1 biegu ] nagle tył mi się kładzie i leżę.
Samemu ciężko mi to zrozumieć, bo wiadomo po upadku człowiek w stresie i mało pamięta co zrobił źle.
Tak wiec zamiast się bić z myślami proszę doświadczonych motocyklistów o możliwe wyjaśnienia czy porady - za wszystkie będę wdzięczny i z góry dziękuję.
Odpowiedz do tematu
: Prośba o wyjaśnienie
:
Dzięki, wiem już co robię źle.
"naciśnięcie przedniego hamulca przy skręconej kierownicy i lekko przechylonym motocyklu"
"naciśnięcie przedniego hamulca przy skręconej kierownicy i lekko przechylonym motocyklu"
:
Dasz radę, nie jeździłem również z 27 lat , wsiadłem na cienia 750, również nie ogarniałem przedniego hamulca bo za naszych czasów się go nie używało. Powoli nabierzesz wprawy a po sezonie może Ci brakować mocy jak mówią motocykliści.
... jestem na ziemi tylko przejazdem...
:
Dzięki za słowa otuchy
Wiem, że pewnie bym sobie przyswoił jazdę na większym motocyklu, ale jest kilka powodów dlaczego kupiłem 125.
1. Honda jaka mi się spodobała w salonie kosztuje około 80 tyś. - wolę na niej nie uczyć się jazdy [Gold Wing F6C] - denerwują mnie zadrapania, wgnioty itp. zaraz te części bym wymienił.
2. Taniej mnie wyniesie kupno 125 - przypomnieć sobie jazdę na motocyklu - nawet go poobijać i sprzedać potem na części - takie mam nastawienie.
3. Istnieje ryzyko, że to chwilowy kaprys - tak więc kupno 125 jest mniejszym wydatkiem, choć brak pieniędzy nie jest moim zmartwieniem.
4. Jak się już przekonałem, lepiej podnieść się z pod 125 niż Gold Wing F6C.
5. Przetestowałem już ubiór i wiem co w przyszłości wybierać i na co zwracać uwagę.
6. Ostatnie i najważniejsze - Czuję się bezpieczniej jadąc mniejszą pojemnością - mniej się stresuję i łatwiej mi zapanować nad maszyną.
Zdaję sobie sprawę, że nowe motocykle mają ABS [ większe bezpieczeństwo podczas hamowania ], ale i tak wolałem zacząć od mniejszej pojemności, a że za rok czy dwa zacznie mi brakować mocy pod manetką - to dobrze - zmienię zabawkę na większą i nowszą
No i jest jeszcze żona - która widząc Gold Wing F6C stwierdziła, że zgłupiałem na stare lata i chcę się zabić - shadow 125 jakoś przełknęła
Wiem, że pewnie bym sobie przyswoił jazdę na większym motocyklu, ale jest kilka powodów dlaczego kupiłem 125.
1. Honda jaka mi się spodobała w salonie kosztuje około 80 tyś. - wolę na niej nie uczyć się jazdy [Gold Wing F6C] - denerwują mnie zadrapania, wgnioty itp. zaraz te części bym wymienił.
2. Taniej mnie wyniesie kupno 125 - przypomnieć sobie jazdę na motocyklu - nawet go poobijać i sprzedać potem na części - takie mam nastawienie.
3. Istnieje ryzyko, że to chwilowy kaprys - tak więc kupno 125 jest mniejszym wydatkiem, choć brak pieniędzy nie jest moim zmartwieniem.
4. Jak się już przekonałem, lepiej podnieść się z pod 125 niż Gold Wing F6C.
5. Przetestowałem już ubiór i wiem co w przyszłości wybierać i na co zwracać uwagę.
6. Ostatnie i najważniejsze - Czuję się bezpieczniej jadąc mniejszą pojemnością - mniej się stresuję i łatwiej mi zapanować nad maszyną.
Zdaję sobie sprawę, że nowe motocykle mają ABS [ większe bezpieczeństwo podczas hamowania ], ale i tak wolałem zacząć od mniejszej pojemności, a że za rok czy dwa zacznie mi brakować mocy pod manetką - to dobrze - zmienię zabawkę na większą i nowszą
No i jest jeszcze żona - która widząc Gold Wing F6C stwierdziła, że zgłupiałem na stare lata i chcę się zabić - shadow 125 jakoś przełknęła
:
Oswajanie Malzonki z motocyklem to wazna i potrzebna rzecz
Kto wie, moze tak sie oswoi, ze wsiadzie i sie jej spodoba
Kto wie, moze tak sie oswoi, ze wsiadzie i sie jej spodoba
:
Albo na zloty będzie jeździć za Tobą autem jak moja
... jestem na ziemi tylko przejazdem...
:
"No i jest jeszcze żona - która widząc Gold Wing F6C stwierdziła, że zgłupiałem na stare lata i chcę się zabić"
Żony niestety czasem nie czują bluesa
Żony niestety czasem nie czują bluesa
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
Podniosła go?
mordimer napisał/a: |
Ty sie ciesz, ze nie musisz podnosic 1100... ja podpatrzylem pewna policjantke i juz jest spoko - przynajmniej nie musze z placzem blagac o pomoc
Obrazek |
Podniosła go?
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
https://www.youtube.com/watch?v=BeLkrPkjimo
https://www.youtube.com/watch?v=3t-0-2ekA3U
Proszę bardzo tak się podnosi przewrócony motocykl.
Odpowiedz do tematu
Asgalt napisał/a: | ||
Podniosła go? |
https://www.youtube.com/watch?v=BeLkrPkjimo
https://www.youtube.com/watch?v=3t-0-2ekA3U
Proszę bardzo tak się podnosi przewrócony motocykl.
NIL MORTIFI SINE LUCRE