Hej,
W weekend, pomimo temp. 30 st zrobiliśmy komin 500km. Po 200 km przerwa na kawę i bułę w DE. Po przyjściu próba odpalenia i cisza, czasami lekko rozrusznik na sekundę pyknie. Do końca dnia już nie udało się odpalić ze startera. Za każdym razem tylko na pych
Wczoraj sprawdziłem:
1. Aku BDB
2. Wyjąłem przekaźnik startera, ładny i czysty. Bezpiecznik ok
3. Włożyłem z powrotem i raz zaskoczył.
4. Rozebrałem starter na kierownicy, ładnie i sucho:
Z zachowania podejrzewam przycisk startu. Jak go wciskam to lekko pyknie, ale w momencie nie całkowitego wciśnięcia. Lekko popuszczam i też lekko pyknie rozrusznik i w przekaźniku.
Proszę o podpowiedź co jeszcze i jak mogę sprawdzić.
Moto ma przejechane 20 tyś mil
Odpowiedz do tematu
: cykanie - starter - vt1100
:
Prawdopodobnie szczotki rozrusznika wyzionęły ducha. Musisz go wyciągnąć i sprawdzić. Kiedyś miałem podobny problem i to był strzał w 10. Powodzenia
Kto nie lubi wiatru niech jeździ samochodem...
:
20 tyś. mil to trochę mało jak na szczotki.
Podejrzewałbym raczej brak jakiegoś styku w układzie rozruchu.
Wyczyść i zakonserwuj złącza, poskładaj i obserwuj co się będzie działo.
grzechu_master napisał/a: |
Prawdopodobnie szczotki rozrusznika wyzionęły ducha. |
20 tyś. mil to trochę mało jak na szczotki.
Podejrzewałbym raczej brak jakiegoś styku w układzie rozruchu.
Wyczyść i zakonserwuj złącza, poskładaj i obserwuj co się będzie działo.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Mnie również wydaje się że to raczej coś z elektryką.
Na szczotki zdecydowanie za wcześnie.
Rafał - aku BDB ale wyczyść dokładnie klemy na aku - to że jest pełne prądu to dobrze, ale może być za mały przesył prądu przy rozruchu.
Na szczotki zdecydowanie za wcześnie.
Rafał - aku BDB ale wyczyść dokładnie klemy na aku - to że jest pełne prądu to dobrze, ale może być za mały przesył prądu przy rozruchu.
Silnik, dwa koła i mina wesoła
:
Idę w tym kierunku. Wczoraj raz udało się odpalić po rozłożeniu i złożeniu.
Jutro podchodzę drugi raz. Przeczyszczę i zobaczymy.
Znajmy polecił wpuszczenie do startera na kierownicy płynu do czyszczenia potencjometrów w celu poprawienia styków. Najbardziej go podejrzewam. Jutro będę miał płyn i zobaczymy.
GhoustDragon napisał/a: |
Wyczyść i zakonserwuj złącza, poskładaj i obserwuj co się będzie działo. |
Cytat: |
Rafał - aku BDB ale wyczyść dokładnie klemy na aku - to że jest pełne prądu to dobrze, ale może być za mały przesył prądu przy rozruchu. |
Idę w tym kierunku. Wczoraj raz udało się odpalić po rozłożeniu i złożeniu.
Jutro podchodzę drugi raz. Przeczyszczę i zobaczymy.
Znajmy polecił wpuszczenie do startera na kierownicy płynu do czyszczenia potencjometrów w celu poprawienia styków. Najbardziej go podejrzewam. Jutro będę miał płyn i zobaczymy.
:
Ale czy przez starter przechodzi duży prąd ? On nie jest na przekaźniku ?
Silnik, dwa koła i mina wesoła
:
Mój przycisk startera czasem pozostaje wciśnięty po użyciu i muszę go lekko szturchnąć, co by czym prędzej wyłączyć rozrusznik. To trochę inny problem, ale może rzeczywiście te włączniki nie są idealnie dopracowane
:
Starter to dla mnie przycisk. Tam nie ma dużego prądu.
Alabaster napisał/a: |
Ale czy przez starter przechodzi duży prąd ? On nie jest na przekaźniku ? |
Starter to dla mnie przycisk. Tam nie ma dużego prądu.
:
Oczywiście nie muszą to być szczotki rozrusznika ale taka była moja sugestia. Najlepiej zaczynać od najprostszych czynności, zatem przegląd instalacji i konserwacja będzie pierwszym krokiem. Mam nadzieje, że problem zniknie.
Kto nie lubi wiatru niech jeździ samochodem...
:
Starter na kierwonicy można psiknąć tym ???
PR Kontakt - płyn do czyszczenia potencjometrów
PR Kontakt - płyn do czyszczenia potencjometrów
:
Można, ale nie ma jak fizycznie rozebrać i mechanicznie wyczyścić
:
Sie zrobi
Jeszcze pytanie. W jaki sposób można sprawdzić czy problemem jest przekaźnik rozrusznika?
Matrix napisał/a: |
Można, ale nie ma jak fizycznie rozebrać i mechanicznie wyczyścić |
Sie zrobi
Jeszcze pytanie. W jaki sposób można sprawdzić czy problemem jest przekaźnik rozrusznika?
:
Podmienić na 199% sprawny...
dzinks napisał/a: |
W jaki sposób można sprawdzić czy problemem jest przekaźnik rozrusznika? |
Podmienić na 199% sprawny...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Kurcze nie tak łatwo znaleźć.
Na allegro znalazłem jeden, ale wg. rysunku wychodzi że plus jest z drugiej strony. Odwrotnie niż u mnie.
Zapytałem się w Hondzie to 485,85 PLN.
A amerykańskim EBAYu jest, ale to znó trzeba czekać.
Najgorsze to nie wiem do końca czy to to.....
Może macie jakieś źródła gdzie mają części z rozbiórki?
[ Dodano: 2014-08-05, 18:08 ]
Dobra pojawiły się używki na allegro do C2. Koszt ok 80 PLN. Czy jest jakaś alternatywa/zamiennik?
Wg wyglądu przekaźnik z C2 VT750 pasuje do VT1100. Może ktoś potwierdzić?
http://allegro.pl/show_item.php?item=4487420620
[ Dodano: 2014-08-09, 00:05 ]
Uff problem rozwiązany.
Dzięki że Misiek mnie zachęcił do grzebania i nie oddawania w niepowołane łapy, udało się znaleźć źródło problemu.
A był nim przycisk odpalania.
Za podpowiedzią Matrixa rozebraliśmy i okazało się nam takie coś:
Cztery punkty styku:
pierwsze dwa robią obwód który gasi światła drugie odpalają hankę :)
Winna była blaszka łącząca owe punkty w czasie wciskania. Jej wystające punkty musiały się lekko obniżyć. Podgięliśmy w górę.
Na allegro znalazłem jeden, ale wg. rysunku wychodzi że plus jest z drugiej strony. Odwrotnie niż u mnie.
Zapytałem się w Hondzie to 485,85 PLN.
A amerykańskim EBAYu jest, ale to znó trzeba czekać.
Najgorsze to nie wiem do końca czy to to.....
Może macie jakieś źródła gdzie mają części z rozbiórki?
[ Dodano: 2014-08-05, 18:08 ]
Dobra pojawiły się używki na allegro do C2. Koszt ok 80 PLN. Czy jest jakaś alternatywa/zamiennik?
Wg wyglądu przekaźnik z C2 VT750 pasuje do VT1100. Może ktoś potwierdzić?
http://allegro.pl/show_item.php?item=4487420620
[ Dodano: 2014-08-09, 00:05 ]
Uff problem rozwiązany.
Dzięki że Misiek mnie zachęcił do grzebania i nie oddawania w niepowołane łapy, udało się znaleźć źródło problemu.
A był nim przycisk odpalania.
Za podpowiedzią Matrixa rozebraliśmy i okazało się nam takie coś:
Cztery punkty styku:
pierwsze dwa robią obwód który gasi światła drugie odpalają hankę :)
Winna była blaszka łącząca owe punkty w czasie wciskania. Jej wystające punkty musiały się lekko obniżyć. Podgięliśmy w górę.
:
Odpowiedz do tematu
Wzorowy post:) Właśnie mam podobny problem , AKU jest OK a czasami muszę powtórnie wciskać starter by ruszył rozrusznik... Pewnie tez cos tam nie styka albo wymaga konserwacji..
Szukam rozwiązania a tutaj ...:) gotowa odpowiedź.... Dzięki Panowie
Szukam rozwiązania a tutaj ...:) gotowa odpowiedź.... Dzięki Panowie