Mam problem z Shadowką. Ostatnio słabo pali, ale to pewnie przez temperatury i padnięty akumulator. Parę dni temu sprawdzałem różne rzeczy, ładujące akumulator.
Objawem, który najbadziej mnie martwi jest to, że napięcie ładowania na wolnych wynosi 13,2 V, przy 2 tysiącach obr/min rośnie do 13,7 V, dalej wraz ze wzrostem obrotów maleje do 13,2 V i tam zostaje. Widać to również po lampie - kiedy robię przegazówkę, światło "miga", czyli na chwilę jaśnieje i zaraz znowu wraca do poprzedniego, niższego poziomu jasności. Czy takie napięcie ładowania jest zbyt małe i może być źródłem jakichś problemów? Wychodzi na to, że przez 95% czasu jest te 13,2 V.
Rzeczy, które sprawdziłem:
-alternator - przejście między zwojami ok, żaden z nich nie ma masy
-regulator napięcia - mostek działa dobrze, wszelkie możliwe kombinacje kabli odpowiednio blokowane lub nie, nic więcej sprawdzić w reglerze nie umiem.
Czy mam z ładowaniem problem i gdzie mogę szukać jego źródeł?
Odpowiedz do tematu
: Napięcie ładowania
:
za małe napięcie ładowania, ciągle niedoładowany aku. Wg instrukcji powinno być 14~15V. Sprawdź przedmiotowe kable czy nie są pouszkadzane, przeczyść kostki, styki, klemy - jak to nic nie pomoże to pewnie regulator padł
:
Poza tym, zmierz napięcie na kostce wychodzącej z alternatora - na każdym z trzech żółtych przewodów powinno być mniej więcej takie samo. Nie patrz na wielkość napięcia, tylko porównaj.
- napięcie ma być podobne na każdym styku, jeżeli będzie inaczej i na jednym z przewodów jest diametralnie inne niż na pozostałych dwóch, to jest duże prawdopodobieństwo, że masz uszkodzony alternator.
(Odpal silnik, potem rozłącz kostkę między alternatorem a regulatorem i dopiero mierz napięcie na kostce.)
- napięcie ma być podobne na każdym styku, jeżeli będzie inaczej i na jednym z przewodów jest diametralnie inne niż na pozostałych dwóch, to jest duże prawdopodobieństwo, że masz uszkodzony alternator.
(Odpal silnik, potem rozłącz kostkę między alternatorem a regulatorem i dopiero mierz napięcie na kostce.)
: Re: Napięcie ładowania
Zdecydowanie problem z ładowaniem - powinno być w granicy 13,8-14,5V.
Poczytaj tu:
http://www.shadow.org.pl/...pic.php?t=14554
Jak już pomierzysz wartości pomiędzy żółtymi przewodami to pamiętaj, że poza tym, że ma być ono zbliżone to powinno być jeszcze w granicy 70-80V
anis napisał/a: |
Mam problem z Shadowką. Ostatnio słabo pali, ale to pewnie przez temperatury i padnięty akumulator. Parę dni temu sprawdzałem różne rzeczy, ładujące akumulator.
Objawem, który najbadziej mnie martwi jest to, że napięcie ładowania na wolnych wynosi 13,2 V, przy 2 tysiącach obr/min rośnie do 13,7 V, dalej wraz ze wzrostem obrotów maleje do 13,2 V i tam zostaje. Widać to również po lampie - kiedy robię przegazówkę, światło "miga", czyli na chwilę jaśnieje i zaraz znowu wraca do poprzedniego, niższego poziomu jasności. Czy takie napięcie ładowania jest zbyt małe i może być źródłem jakichś problemów? Wychodzi na to, że przez 95% czasu jest te 13,2 V. Rzeczy, które sprawdziłem: -alternator - przejście między zwojami ok, żaden z nich nie ma masy -regulator napięcia - mostek działa dobrze, wszelkie możliwe kombinacje kabli odpowiednio blokowane lub nie, nic więcej sprawdzić w reglerze nie umiem. Czy mam z ładowaniem problem i gdzie mogę szukać jego źródeł? |
Zdecydowanie problem z ładowaniem - powinno być w granicy 13,8-14,5V.
Poczytaj tu:
http://www.shadow.org.pl/...pic.php?t=14554
Jak już pomierzysz wartości pomiędzy żółtymi przewodami to pamiętaj, że poza tym, że ma być ono zbliżone to powinno być jeszcze w granicy 70-80V
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Wydaje się, że alternator jest ok. Sprawdziłem dzisiaj napięcie na jego kablach - na każdej z trzech par takie samo napięcie, w miarę dodawania gazu rośnie do 70V przy 6 tys. obr. (dalej nie kręciłem). Z tego chyba mogę wyprowadzić wniosek, że alternator ma się dobrze.
Zostały mi do sprawdzenia rożne kable i regulator. Intuicyjnie czuję, że to to ostatnie. :)
Jest jakaś możliwość, by sprawdzić czy on poprawnie działa?
Zostały mi do sprawdzenia rożne kable i regulator. Intuicyjnie czuję, że to to ostatnie. :)
Jest jakaś możliwość, by sprawdzić czy on poprawnie działa?
:
Sprawdź jeszcze czy nie ma przebicia do masy ale wyniki podane przez Ciebie są jak najbardziej prawidłowe
Zobacz jakie masz napięcie ładowania na akumulatorze powinno być w granicy 13,8-14,5V. Awaria regulatora najczęściej powoduje przekroczenie tej wartości. Jeśli jest za niskie napięcie a alternator sprawny to pewnie problemem są przejścia w instalacji (przewody, kostki).
Zobacz jakie masz napięcie ładowania na akumulatorze powinno być w granicy 13,8-14,5V. Awaria regulatora najczęściej powoduje przekroczenie tej wartości. Jeśli jest za niskie napięcie a alternator sprawny to pewnie problemem są przejścia w instalacji (przewody, kostki).
:
Wg serwisówki, napięcie ładowania mierzy się w ten sposób:
1. Mierzymy napięcie aku bez uruchomionego silnika.
2. Uruchamiamy silnik, wkręcamy go na około 5000 obr/min, mierzymy napięcie na aku.
3. Nie powinno być wtedy wyższe niż 15V.
Schemat wyglada tak:
Napięcie aku < od napięcia na aku przy 5000 obr/min < od 15V.
1. Mierzymy napięcie aku bez uruchomionego silnika.
2. Uruchamiamy silnik, wkręcamy go na około 5000 obr/min, mierzymy napięcie na aku.
3. Nie powinno być wtedy wyższe niż 15V.
Schemat wyglada tak:
Napięcie aku < od napięcia na aku przy 5000 obr/min < od 15V.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
@Todek
Napięcie samego akumulatora na zgaszonym silniku to jakieś 12,3-12,5 V, ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę. Przy 5000 obr/min mam 13,2 V na akumulatorze. Te wartości ładnie wpasowują się w Twój schemat, ale czy mimo wszystko to napięcie ładowania nie jest zbyt niskie?
@Matrix:
Nie ma przebicia do masy na żadnym z 3 kabli, każda z 3 par ma ładne przejście i daje równe napięcie w różnych zakresach obrotów.
Czy jest jakiś szczególny sposób na sprawdzenie kabli i kostek, czy po prostu po kolei wszystko co się da sprawdzać omomierzem i szukać miejsc o zbyt dużej oporności? Czy to, że napięcie ładowania najpierw rośnie do 13,7 V, ale potem (większe obroty) maleje do 13,2 V może wskazywać na to, że gdzieś w instalacji jest taka usterka, która "ujawnia się" dopiero pod jakimś obciążeniem?
Napięcie samego akumulatora na zgaszonym silniku to jakieś 12,3-12,5 V, ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę. Przy 5000 obr/min mam 13,2 V na akumulatorze. Te wartości ładnie wpasowują się w Twój schemat, ale czy mimo wszystko to napięcie ładowania nie jest zbyt niskie?
@Matrix:
Nie ma przebicia do masy na żadnym z 3 kabli, każda z 3 par ma ładne przejście i daje równe napięcie w różnych zakresach obrotów.
Czy jest jakiś szczególny sposób na sprawdzenie kabli i kostek, czy po prostu po kolei wszystko co się da sprawdzać omomierzem i szukać miejsc o zbyt dużej oporności? Czy to, że napięcie ładowania najpierw rośnie do 13,7 V, ale potem (większe obroty) maleje do 13,2 V może wskazywać na to, że gdzieś w instalacji jest taka usterka, która "ujawnia się" dopiero pod jakimś obciążeniem?
:
Moim zdaniem ładowanie w Twoim moto jest OK. Kup nowe aku i wtedy sprawdź napięcie ładowania.
Cytat: |
ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę. |
Moim zdaniem ładowanie w Twoim moto jest OK. Kup nowe aku i wtedy sprawdź napięcie ładowania.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Nie koniecznie Sławku. Pamietasz jak na wiosnę miałem podobnie w C3? Niby wszystko sie zgadzało z tym co piszesz, a jednak alternator nie ładował. U mnie dopiero przewiniecie alternatora pomogło.
Todek napisał/a: | ||
Moim zdaniem ładowanie w Twoim moto jest OK. Kup nowe aku i wtedy sprawdź napięcie ładowania. |
Nie koniecznie Sławku. Pamietasz jak na wiosnę miałem podobnie w C3? Niby wszystko sie zgadzało z tym co piszesz, a jednak alternator nie ładował. U mnie dopiero przewiniecie alternatora pomogło.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Ale jeżeli u kolegi napięcie międzyfazowe w altku jest OK i nie ma przebicia do masy, to altek raczej OK.
GhoustDragon napisał/a: |
a jednak alternator nie ładował. |
Ale jeżeli u kolegi napięcie międzyfazowe w altku jest OK i nie ma przebicia do masy, to altek raczej OK.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
tak jak już wcześniej pisałem wg instrukcji Hondy do TEGO motocykla napięcie ładowania powinno wynosić 14~15V i u mnie takie właśnie jest. Twoje ładowanie jest dużo niższe. Jeśli okablowanie jest OK to stawiam na regulator. Najlepiej jakbyś podmienił z jakimś sprawnym motocyklem i wszystko by się wyjaśniło
:
Ja bym tak szybko nie wyrokował. A co jeśli miernik przekłamuje? Nie zdarza się to wcale tak rzadko - miałem już do czynienia z miernikami, których wskazania różniły się o 3 V przy napięciu ok 18 V. Jeśli napięcie na pracującym silniku jest trochę wyższe niż na zgaszonym, to wszystko powinno być w porządku.
:
Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Na wiosnę kupię nowy akumulator, wtedy sprawdzę napięcie ładowania. Spróbuję też pożyczyć od kogoś regulator i miernik i porobię sobie testy krzyżowe - który regler na którym mierniku ile pokazuje.
: Problem z ładowaniem
Ostatnio zmieniony przez Morfi 63 2015-04-12, 19:26, w całości zmieniany 3 razy
Odpowiedz do tematu
Panowie napięcie ładowania na wolnych obrotach oscyluje w granicach 12,6V, natomiast po zwiększeniu obrotów wzrasta powyżej 14v,to chyba nie powinno być tak.Co robić ? co sprawdzić ?
Po napomnieniu post edytowany
Po napomnieniu post edytowany
Ostatnio zmieniony przez Morfi 63 2015-04-12, 19:26, w całości zmieniany 3 razy
Moja 2 pasja http://morfi.flog.pl/