Ja swoją jechałem 140 km/h, ale nie miałem z tego żadnej przyjemności, musiałem się mocno trzymać kiery, żeby mnie nie zerwało z moto.
Mam taką szeroką kierę, i przez to szeroko rozstawione ramiona tak że moja pozycja przypomina żagiel.
Najprzyjemniej jeździ mi się z prędkościami rzędu 90-110 km/h. Teraz zamontowałem taką małą szybkę i nieźle jest do około 120 km/h.
Ale każdy jeździ tak jak mu pasuje.
Odpowiedz do tematu
:
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Wracajac dzisiaj z Woodstocku razem z kuzynem (on na Shadow 1100), na autostradzie pod Koninem, odkrecilismy manetki do konca. Oczy mialem jak 5 zł - nie dosc ze moja Shadowka zamknela licznik, to wskazowka wyszla poza skale, ostatecznie zatrzymujac sie kawalek ponizej nozki od liczby "100" na zegarku (mp/h). Licznik kuzyna pokazal 175...km/h
:
Ujezdzam moto od kilku dni ale powyzej 100 przestaje slyszec silnik i juz zaczyna sie robic nieprzyjemnie jednak zapas w manetce zostaje spory.
Rzeczywiscie 50-80 super sie jedzie, tego typu motocykle nie sa przecinakami i tez tego nie oczekiwalem :)
Z szybka napewno mniej dmucha i mozna jechac o 30-40km wiecej w podobnym komforcie.
Rzeczywiscie 50-80 super sie jedzie, tego typu motocykle nie sa przecinakami i tez tego nie oczekiwalem :)
Z szybka napewno mniej dmucha i mozna jechac o 30-40km wiecej w podobnym komforcie.
:
Ja swoją dociągnąłem kiedyś do 170 bez szyby leżąc na zbiorniku i myślę że to nie były wszystkie pieniądze bo wracając z Sanoka obładowanym sytuacja zmuszała czasem do przekraczania 160 tyle że już miałem szybkę i nie musiałem się kłaść. .
Ale na codzień jeżdżę do 120.
Ale na codzień jeżdżę do 120.
...a ósmego dnia Bóg stworzył Shadowa...
http://www.shadow.org.pl/...p=256254#256254
wydechy własnej konstrukcji
http://g.co/maps/t9uzt
http://www.shadow.org.pl/...p=256254#256254
wydechy własnej konstrukcji
http://g.co/maps/t9uzt
:
Jak dla mnie, to 90-110, w zależności od asfaltu i warunków drogowych.
Do zobaczenia na trasie
Do zobaczenia na trasie
:
A mnie to czasem się wydaje :po co ta cała prędkość ,w zupełności dobry koń by wystarczył i ostra szbla.
:
moja zamknęła licznik i jeszcze szła i to w pozycji siedzącej! Jednak jechałem tylko w mocno przylegającej podkoszulc. Opory powietrza to bardzo istotna kwestia. To samo w kurtce tekstylnej max. 155. A w kurtce leżąć na baku też da się zamknąć licznik.
Wraz z doświadczeniem muszę potwierdzić i zaprzeczyć opiniom wyżej umieszczonym (oczywiście mówimy o moto bez szyby):
rzeczywiście do 100-110 jedzie się ok bez względu na staż
120-130 jeżdzi się ok. po wyrobieniu sobie mięśni rąk i szyji.
140-160 jeśdzi się ok. Tylko że... nie za długo, obraz jest lekko rozmyty od wibracji. Wskazane jest mieć mały kask (np braincap) coby mniej oporów powodował.
Jak się jeździ z szybą?? wiem - nie powiem, miałem, teraz nie mam, mieć nie będę i mam to ... sami wiecie gdzie.
Wraz z doświadczeniem muszę potwierdzić i zaprzeczyć opiniom wyżej umieszczonym (oczywiście mówimy o moto bez szyby):
rzeczywiście do 100-110 jedzie się ok bez względu na staż
120-130 jeżdzi się ok. po wyrobieniu sobie mięśni rąk i szyji.
140-160 jeśdzi się ok. Tylko że... nie za długo, obraz jest lekko rozmyty od wibracji. Wskazane jest mieć mały kask (np braincap) coby mniej oporów powodował.
Jak się jeździ z szybą?? wiem - nie powiem, miałem, teraz nie mam, mieć nie będę i mam to ... sami wiecie gdzie.
:
100km/h na w miare dobreej drodze jest prędkością "pozytywną"
Najwięcej jechałem 130km/h - Prędkość zdecydowanie "adrenalinowa" bez szyby...
Najwięcej jechałem 130km/h - Prędkość zdecydowanie "adrenalinowa" bez szyby...
:
najwiecej jechalem 160 - kawalek drogi szybkiego ruchu od ostrowi maz.
szkoda silnika na takie predkosci , wiatr ciagnie do tylu no i zaczyna sie adrenalinka czy aby nie za szybko
w trasie jezdze 100-120 jak sa koleiny jak nie ma to 120-140
czytalem na jednym z for ze starsze shadowki te 83-87 dadza rade pociskac ok 200
ale na 5 biegu, 6 to nadbieg ktory spowalnia do 160
tu jest ciekawostka w rubryce top speed
http://www.motorcyclespec...shadow%2083.htm
oczywiscie nie polecam nikomu tego testowac sam rozbujalem kiedys na 5 do 160 i mialem spory zapas ale odpuscilem taka jazda choperem to ruletka szczegolnie przez miekkie lagi
a stwierdzenie ze shadow to nie przecinak jest dyskusyjne :) 8 tys obrotow to sporo jak na czopera
szkoda silnika na takie predkosci , wiatr ciagnie do tylu no i zaczyna sie adrenalinka czy aby nie za szybko
w trasie jezdze 100-120 jak sa koleiny jak nie ma to 120-140
czytalem na jednym z for ze starsze shadowki te 83-87 dadza rade pociskac ok 200
ale na 5 biegu, 6 to nadbieg ktory spowalnia do 160
tu jest ciekawostka w rubryce top speed
http://www.motorcyclespec...shadow%2083.htm
oczywiscie nie polecam nikomu tego testowac sam rozbujalem kiedys na 5 do 160 i mialem spory zapas ale odpuscilem taka jazda choperem to ruletka szczegolnie przez miekkie lagi
a stwierdzenie ze shadow to nie przecinak jest dyskusyjne :) 8 tys obrotow to sporo jak na czopera
:
Odpowiedz do tematu
Witam ja mam taki cud dziki którego bujam i po 180 km/h ale nie mam pewności co to za wersja bo u mnie nie pisze nigdzie shadow ale custom wersja VT 750 C rocznik 1986 silnik RC14 podobno 66 kucyków (choć spotkałem sie z opinią żę tylko 44 czy jakoś tak) i jak twirdził gość który ją sprzedawał wersja z kanady a przyciągnieta od szwajcara. myśle że z góry to i 200 by poleciało ale nie mam odwagi i chce pożyc jeszcze a wiatr jest okropny i jeżdże bez szyby. Maleństwo świetnie przyśpiesza ale myśle że i prędkościomierz też może oszukiwać. Pozdrawiam.