/
|
wyważanie kół, centrowanie koła |
Autor |
Wiadomość |
As Kier
Andrzej
Motocykl: VT 800
Wiek: 51 Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 674 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2013-06-22, 16:27 wyważanie kół, centrowanie koła
|
|
|
W zeszłym roku, po sezonie, dałem do renomowanego warsztatu koła do zmiany opon. Niby wszystko cacy, ale zaczęło schodzić powietrze. Dałem do reklamacji. Niby w środku rdzewieje koło i dlatego przetarło (+30zł). Po łataniu zaczęło się bicie. Jak na kocich łbach. Warsztat itp. ok. jest trochę lepiej, ale dalej jest bicie. Koła niby były wyważane ale nie centrowane. Czy da się wyważyć koło które trzeba centrować? Chyba mechanik takie sprawy powinien wyłapać. Teraz po moim telefonie broni się moimi błędami w jeździe (studzienki, krawężnik).
To jak to jest z tym centrowaniem i wyważaniem? Czy mogłem coś nabroić i nie zauważyć? Na żaden krawężnik z rozpędu nie wjeżdżałem. W tym sezonie trochę jeżdżę do pracy i dwie małe trasy (uraz kolana nie pozwalał mi na jazdę). |
_________________ https://picasaweb.google.com/104871315617673423256/MojaHondaVT800 |
|
|
|
|
GhoustDragon
Samotny Wilk
Motocykl: Była VT 1100 C3 '98 i VT 600C jest NT650V
Wiek: 41 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 4188 Skąd: Zawiercie/SZA/
|
Wysłany: 2013-06-23, 09:27
|
|
|
Wydaj mi się, że wyważanie koła które ma bicie jest tak dokładne jak określenie "jadę nad morze". Koło powinno być najpierw wycentrowane, a dopiero później wyważone dopiero wtedy taka robota ma sens. |
_________________ Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam. |
|
|
|
|
As Kier
Andrzej
Motocykl: VT 800
Wiek: 51 Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 674 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2013-06-23, 11:33
|
|
|
Zgadzam się z Tobą. Jednak nie sprawdzałem bicia na feldze a na oponie. Może jest źle założona opona? Przy okazji sprawdzę i felgę, ale czas... .... mnie fakt iż wydałem w zeszłym roku 3,5 stówy za czyszczenie gaźników, synchro, naprawę dźwigni zmiany biegów (wymiana oringu), wymianę opon i sprawdzenie/naprawa hamulców i sprzęgła. W tym roku mam bicie na kołach, przedni nie hamuje, sprzęgło na jedynce słabo trzyma a wydechy jak strzelały tak strzelają i w dodatku moto więcej pali. Od jesiennego serwisu nie przejechałem jeszcze tysiączka a może nawet pięciuset.
Chcę się upewnić, że mechanik zrobił fuszerkę. Wszyscy go rozpieścili chwaląc więc zaczynają się buble. |
_________________ https://picasaweb.google.com/104871315617673423256/MojaHondaVT800 |
Ostatnio zmieniony przez Todek 2013-06-23, 13:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|