Odpowiedz do tematu
:
Dziś zamontowałem alternator przewinięty przez Pana Krzynówka, przy obrotach ~2000 mam 3x40V (wcześniej było 8,8,4). Mam jakiegoś pecha do prądu, w zeszłym roku padł regulator... Mam nadzieję, że już limit się wyczerpał
:
A przy max obrotach do ilu Ci dochodzi ??
:
Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie 3x40~V :)
Z niecierpliwością czekam na na przesyłkę od Pana Krzynówka.
Z niecierpliwością czekam na na przesyłkę od Pana Krzynówka.
Pozdrawiam
:
Nawet nie sprawdzałem już wyżej, to i tak jest dużo za dużo w porównaniu z tym, co potrzeba.
M.in. dlatego regulator tak się grzeje, bo musi to napięcie obniżać do jakiejś sensownej wartości do ładowania aku.
sebeek75 napisał/a: |
A przy max obrotach do ilu Ci dochodzi ?? |
Nawet nie sprawdzałem już wyżej, to i tak jest dużo za dużo w porównaniu z tym, co potrzeba.
M.in. dlatego regulator tak się grzeje, bo musi to napięcie obniżać do jakiejś sensownej wartości do ładowania aku.
:
Tak normalnie to tam powinno być około 60-70V.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
I przy 5000 obrotów prawdopodobnie będzie jak bardzo chcecie to mogę Wam zmierzyć
:
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
Nie chcemy, nie kłopocz się.
Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
:
Sami sobie pomierzymy...
:
Ja mierzyłem wielokrotnie i miałem od 9 V przed naprawą do 70 V po naprawie
:
Powinien być mocno ciepły, ale bez przekraczania progu smażenia jajecznicy. Po przytrzymaniu przez chwilę ręką może parzyć.
"Paradoksalnie" im mniej obciążeń włączysz tym cieplejszy będzie regulator.
Aramil napisał/a: | ||
O właśnie, jeśli chodzi o temperaturę regulatora to jaka ona powinna być? Tj. może być po prostu gorący, "boli ale nie uszkadza skóry" czy w ogóle powinien być ledwie ciepły? @Down: Dzięki :) |
Powinien być mocno ciepły, ale bez przekraczania progu smażenia jajecznicy. Po przytrzymaniu przez chwilę ręką może parzyć.
"Paradoksalnie" im mniej obciążeń włączysz tym cieplejszy będzie regulator.
Nawrót choroby! :)
:
Dokładnie, napięcie jakie daje nasz alternator jest dużo większe niż to potrzebne do ładowania aku, dlatego główną funkcją regulatora, po za wyprostowaniem prądu, jest obniżenie tego napięcia. Im wyższe będzie napięcie z alternatora, tym więcej napracuje się regulator -> będzie cieplejszy
:
Hej.
U mnie jest tak samo, pomiar robiłem miernikiem. Sądzę, że jest tak jak powinno być.
piotrok napisał/a: |
A ja dziś założyłem nowe aku Youasa po awarii bullbike'a - opisanej w moim wątku o awarii zasilania - suchoładowany, zalany elektrolitem i nie obciążony ma 12,55V, obciążony specjalnym "dinksem" u pana akumulatorowca 12,4V.
Mam pytanie - ładowanie przy właczonym świetle przednim, tylnym + pozycja w migaczach to 13,5 na wolnych obrotac i 13,75-13,8 przy 3500 obr. Starczy? Czy szukać dziury w całym a jeżeli tak to gdzie? W samochodzie sprawdziłem ładowanie trzyma się w całym zakresie na poziomie 13,7 ale tam naładowane aku w spoczynku ma 12,9V. Poradźcie dobrzy ludzie...... |
Hej.
U mnie jest tak samo, pomiar robiłem miernikiem. Sądzę, że jest tak jak powinno być.
:
Najlepiej bidoka czymś obciążyć to się grzać nie będzie musiał
Ideologia jest dla ludzi którzy nie mają własnego rozumu...
:
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy się w tym wątku wypowiadali, dzięki Waszym analizom rozwiązałem mój problem z brakiem ładowania.
Po krótce powiem o co chodziło. Regulator nie był podłączony kostką, a pojedynczo każdy pin. Zawinięte to było wszystko taśmą izolacyjną, gdzie dostawała się woda (poprzedni właściciel - Anglik) , jeden z żółtych kabli od altka trzymał się chyba już tylko na 3 nitkach kabla. Niestety nie zdobyłem jeszcze brakującej kostki, ale wymieniłem konektory (wsuwki) i na razie wszystko wygląda poprawnie tzn. 14,8 V - na wolnych, 13,8 V na wolnych i światłach, 13,7 V na długich.
Mam pytanie czy to ładowanie na wolnych nie jest za wysokie? jeden pomiar nawet pokazał 14,9 V
I jeszcze jedno czy mogę założyć wężyki termokurczliwe na konektory wpinane do reulatora? Piny są blisko siebie dlatego chciałbym je jakoś sensownie zaizolować (dopóki nie zdobędę kostki), a nie wiem czy mi się to wszystko tam nie stopi
ps. takie połączenie uniemożliwia mi wypięcie żółtych kabli w czasie pracy silnika i sprawdzenie napięć między nimi, można sprawdzić czy nie ma przebicia na altku w inny sposób?
Po krótce powiem o co chodziło. Regulator nie był podłączony kostką, a pojedynczo każdy pin. Zawinięte to było wszystko taśmą izolacyjną, gdzie dostawała się woda (poprzedni właściciel - Anglik) , jeden z żółtych kabli od altka trzymał się chyba już tylko na 3 nitkach kabla. Niestety nie zdobyłem jeszcze brakującej kostki, ale wymieniłem konektory (wsuwki) i na razie wszystko wygląda poprawnie tzn. 14,8 V - na wolnych, 13,8 V na wolnych i światłach, 13,7 V na długich.
Mam pytanie czy to ładowanie na wolnych nie jest za wysokie? jeden pomiar nawet pokazał 14,9 V
I jeszcze jedno czy mogę założyć wężyki termokurczliwe na konektory wpinane do reulatora? Piny są blisko siebie dlatego chciałbym je jakoś sensownie zaizolować (dopóki nie zdobędę kostki), a nie wiem czy mi się to wszystko tam nie stopi
ps. takie połączenie uniemożliwia mi wypięcie żółtych kabli w czasie pracy silnika i sprawdzenie napięć między nimi, można sprawdzić czy nie ma przebicia na altku w inny sposób?
:
Bez rozpięcia kostki nie sprawdzisz, ale silnik nie musi chodzić by sprawdzić przebicie do masy.
Odpowiedz do tematu
Piotrosław napisał/a: |
można sprawdzić czy nie ma przebicia na altku w inny sposób? |
Bez rozpięcia kostki nie sprawdzisz, ale silnik nie musi chodzić by sprawdzić przebicie do masy.