co polecacie?jakie zabezpieczenie?

Co do alarmu, to stwierdzam, że ten system lubi prąd i to bardzo, choć odkąd zmieniłem akumulator na nową Yuasę, to żadne problemy z aku się nie pojawiły. Choć tak prawdę mówiąc to ten mój alarm jakiś kieprawy jest, bo po odłączeniu jednej z klem, nie wyje, tak jak to mają w zwyczaju alarmy samochodowe. Generalnie, używam go sporadycznie, najczęściej wtedy, gdy tracę moto z oczu. Nie mam opcji odpalania z pilota (takie bajery to tylko w skuterach widziałem), mam za to włączanie wszysktich lamp + kontrolki ( w nocy daje to fajny efekt, szczegolnie pomocne gdy problem jest ze trafieniem do swojego namiotu ). Co do takich blokad - przynajmniej pradu nie zuzywaja :) A slyszalem tez o blokadach (takie "kajdanki"), ktore maja swoj wlasny alarm, z czujnkiem ruchu, tez podobno daja rade.