Odpowiedz do tematu
: Jaki aku zwykły czy żel ?
Jak w temacie - mój zdechł ;( kupić zwykły z elektrolitem czy żelowy ? Co radzicie ?
-=< wyvern >=-
Dziewczyny - Nurek może głębiej
Dziewczyny - Nurek może głębiej
:
Polecam tylko żelowe.Są droższe - niewiele - ale bezpieczniejsze i trwalsze.
:
Polecam aku żelowy VARTA FUNSTART. To będzie jego trzeci sezon w eksploatowanym w ciężkim terenie NX650. Garaż nie jest ogrzewany a na zimę aku nigdy nie był wymontowany z motocykla. Jedyna obsługa to doładowanie co jakieś 3 miesiące do poziomu napięcia 13,2 V.
Moją VT600 kupiłem również z takim aku ale nie miał wtedy siły zakręcić rozrusznikiem więc myślałem, że szykuje się kolejny wydatek. Okazało się, że po doładowaniu trzyma jak nówka sztuka.
Na alledrogo kosztuje w granicach 110 zł łącznie z przesyłką.
[ Dodano: 2011-03-23, 10:49 ]
Dodam tylko, że jazda offroad to niezliczone ilości gleb a więc aku ma ciężki żywot. Mało tego biedak musi pracować w na prawdę przeróżnych pozycjach.
Moją VT600 kupiłem również z takim aku ale nie miał wtedy siły zakręcić rozrusznikiem więc myślałem, że szykuje się kolejny wydatek. Okazało się, że po doładowaniu trzyma jak nówka sztuka.
Na alledrogo kosztuje w granicach 110 zł łącznie z przesyłką.
[ Dodano: 2011-03-23, 10:49 ]
Dodam tylko, że jazda offroad to niezliczone ilości gleb a więc aku ma ciężki żywot. Mało tego biedak musi pracować w na prawdę przeróżnych pozycjach.
Dobry koń to i po wodzie pójdzie! :)
:
Odpowiedz do tematu
Wczoraj kupiłem żelowy w larssonie 130pln, ale od ręki mam, a to wazne bo moto kursuje codziennie, a mój akumulatorek umarł ;(
Zdziwiło mnie tylko że nie chcieli starego ani kaucji nie ma - w samochodowych tak jest...
Zdziwiło mnie tylko że nie chcieli starego ani kaucji nie ma - w samochodowych tak jest...
-=< wyvern >=-
Dziewczyny - Nurek może głębiej
Dziewczyny - Nurek może głębiej