Witam, po zakończonym sezonie, gdy kurtka wisi w szafie, pozwoliłem sobie pobrać z działu ( do pobrania ) wzór, który wyszyłem sobie hafciarką na oryginalnej kurtce. Polecam się innym użytkownikom szanownego forum .
Kilka poglądowych foto:
http://img522.imageshack....9/dsc0025ex.jpg
http://img6.imageshack.us/i/dsc0022z0.jpg/
Jednocześnie powiedzcie, czy nie naruszyłem jakichś praw autorskich ?, nie chcę nikogo urazić.
Odpowiedz do tematu
: Naszywka (haft) SHADOW
:
Fajny hafcik ale ciekawe jak sie to bedzie miało na kurtce i czy straci swoje własciwosci i ciekawe gdzie takie cos mozna zrobić .
Ja myslałem jeszcze o grupie KRWI na prawym boku kutrki.
Ja myslałem jeszcze o grupie KRWI na prawym boku kutrki.
:
Grupa krwi wyhaftowana to tylko gadget...jesli nie masz wkładki w dowodzie z oznaczona grupą nic ona nie znaczy dla medyków.
herbatnik76 napisał/a: |
Ja myslałem jeszcze o grupie KRWI na prawym boku kutrki. |
Grupa krwi wyhaftowana to tylko gadget...jesli nie masz wkładki w dowodzie z oznaczona grupą nic ona nie znaczy dla medyków.
:
jakie właściwości może stracić?
herbatnik76 napisał/a: |
Fajny hafcik ale ciekawe jak sie to bedzie miało na kurtce i czy straci swoje własciwosci i ciekawe gdzie takie cos mozna zrobić .
Ja myslałem jeszcze o grupie KRWI na prawym boku kutrki. |
jakie właściwości może stracić?
:
jak masz kurtke z materiału to czy nie bedzie np woda lub deszcz łatwiejsze przebicie.
a zamiast naszywki z gruopą krwi mam ksiazeczke Honorowewgo Dawcy Krwi
a zamiast naszywki z gruopą krwi mam ksiazeczke Honorowewgo Dawcy Krwi
:
Panowie wykonanie jakich kolwiek naszywek jest Waszą własną interpretacją(w ramach prawa).
Co do naszycia na kurtkę to... nie zmniejsza w znaczącym stopniu dyskomfortu jazdy w deszcz - tzn. mam kurtkę o hugenota(MOTORWEY) z naszywką na ranieniu i nie zauważyłem przemakania(a uwierzcie mi testuję w ekstremalnych warunkach- wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ).
Natomiast zgodzę się z Wojtkiem(Trollem), że naszywanie, haftowanie, wożenie Książeczki/Legitymacji ZHDK, czy tatuowanie sobie grupy krwi nijak ma się w Polsce... Tak jak Troll napisał - JEDYNYM dokumentem(dla służb medycznych) stwierdzającym grupę krwi jest "Krew Karta" wydawana przez RCKiK. Od 6 lat jestem Prezesem Klubu HDK w swoim mieście, na koncie ponad 20litrów oddanej krwi to wiem o czym pisze...
Co do naszycia na kurtkę to... nie zmniejsza w znaczącym stopniu dyskomfortu jazdy w deszcz - tzn. mam kurtkę o hugenota(MOTORWEY) z naszywką na ranieniu i nie zauważyłem przemakania(a uwierzcie mi testuję w ekstremalnych warunkach- wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ).
Natomiast zgodzę się z Wojtkiem(Trollem), że naszywanie, haftowanie, wożenie Książeczki/Legitymacji ZHDK, czy tatuowanie sobie grupy krwi nijak ma się w Polsce... Tak jak Troll napisał - JEDYNYM dokumentem(dla służb medycznych) stwierdzającym grupę krwi jest "Krew Karta" wydawana przez RCKiK. Od 6 lat jestem Prezesem Klubu HDK w swoim mieście, na koncie ponad 20litrów oddanej krwi to wiem o czym pisze...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
ja tam nie wiem co na to kongres motocyklowy
:
Nie jestem zapisany i ich ustalenia mnie nie interesują .
Anioł napisał/a: |
ja tam nie wiem co na to kongres motocyklowy |
Nie jestem zapisany i ich ustalenia mnie nie interesują .
Marcin
:
Ignorantia legis exusat neminem
MCY napisał/a: | ||
Nie jestem zapisany i ich ustalenia mnie nie interesują . |
Ignorantia legis exusat neminem
:
To co noszę na plecach - głowie czy czterech literach jest moją indywidualną sprawą
i co może mieć do tego kongres? , a z czym się to je , jak nigdzie nie należę , może to znowu sprawka prezesa PI....
i co może mieć do tego kongres? , a z czym się to je , jak nigdzie nie należę , może to znowu sprawka prezesa PI....
:
Januszek, też tak myślałem, ale lektura tematów i dyskusji, która jakiś czas pojawiła się na naszym forum nieco zrewidowała moje poglądy. Myślę, że nie warto ciągnąć tego tematu.
:
Zdecydowanie zgadzam się z Ciachem. Nie ma co wałkować po raz kolejny tematu. Nie jest to tak oczywiste Januszek jak Ci się wydaje, a czasem nie warto ryzykować konfrontacji tylko dlatego, że chcesz mieć "coś" na plecach. Przeszukaj forum, było o tym nie raz.
Z pasją przez życie......
:
nieco wiem ale chętnie bym poczytał gdyby nieaktywne szukaj
dodam że dla mnie kongresy kluby mc, fg i cała reszta jest chorym wymysłem
dodam że dla mnie kongresy kluby mc, fg i cała reszta jest chorym wymysłem
: Re: Naszywka (haft) SHADOW
Oczywiście nie naruszyłeś niczyich praw, rzeczy do pobrania są "free" pod warunkiem "nie zarobkowego" użycia.
Odpowiedz do tematu
Artur_1311 napisał/a: |
Jednocześnie powiedzcie, czy nie naruszyłem jakichś praw autorskich ?, nie chcę nikogo urazić. |
Oczywiście nie naruszyłeś niczyich praw, rzeczy do pobrania są "free" pod warunkiem "nie zarobkowego" użycia.
Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
raz są to poeci, raz szpicle.