Witam.
Mam zamiar zdemontować (myślę, że tak się to nazywa) manetki kierownicy, ale nie wiem jak się do tego zabrać tzn: nie wiem czy tak jak w rowerowej kierownicy trzeba je ściągnąć na siłę czy jest na to jakiś specjalny patent, mam też pytanie odnośnie stuku w silniku ze słuchu to wygląda na zawór, nie wiem czy zawory się reguluje czy są regulowane hydraulicznie i czy lekki stukot kwalifikuje się koniecznie do regulacji czy nie panikować i można jeżdzić.
Z góry wielkie dzięki.
Odpowiedz do tematu
: wymiana manetek
: Re: wymiana manetek
W każdej 600 zawory są regulowane... stukot oznajmia konieczną ich kontrolę...
zbychu6783 napisał/a: |
Witam.
Mam zamiar zdemontować (myślę, że tak się to nazywa) manetki kierownicy, ale nie wiem jak się do tego zabrać tzn: nie wiem czy tak jak w rowerowej kierownicy trzeba je ściągnąć na siłę czy jest na to jakiś specjalny patent, mam też pytanie odnośnie stuku w silniku ze słuchu to wygląda na zawór, nie wiem czy zawory się reguluje czy są regulowane hydraulicznie i czy lekki stukot kwalifikuje się koniecznie do regulacji czy nie panikować i można jeżdzić. Z góry wielkie dzięki. |
W każdej 600 zawory są regulowane... stukot oznajmia konieczną ich kontrolę...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
No tak, na tym filmie wygląda to pięknie i różowo, ale po 1, ja proponuję poluzować linki gazu przy gaźnikach, bo inaczej będzie problem z wypięciem ich z rollgazu na kierze. Po 2, gość na filmie rozcina lewą manetkę, a można ją zdjąć nie niszcząc jej. Trzeba ja tylko odkleić od kiery za pomocą jakiegoś drutu, ja wykorzystywałem do tego celu szprychę rowerową.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Dzięki za rady, jak nie zrezygnuję z wymiany to opiszę jak poszło.
:
Proponuję zdjąć kierownice i zanurzyć manetkę w gorącej wodzie na parę minut... klej stanie się bardziej plastyczny i manetka powinna zejść bez problemu. Tak było w moim przypadku... najbardziej obawiałem się o rolgaz, żeby go nie połamać ale poszło łatwiej niż po maśle! Klej pod spodem był a'la butapren i zrobił się bardzo ciągnisty Powodzenia
:
Odpowiedz do tematu
A ja wstrzyknąłem strzykawką z igłą trochę oleju pod gumę manetki i też poszło jak po maśle.