Witam!

Jestem nowy i chciałbym poznać osoby posiadające lub osoby które miały do czynienia z shadow 125.



Mój tuning w sumie nie był wielki bo kupiłem już ,,uzbrojonego'' shadow czyli obecnie mam:



-małe sakwy,

-stelaże,

-krawat na baku,

-gmole,

-podłogi,

-dodatkowe lampy (lightbary),

-oparcie pasażera (Sissy bar),

-szybe,

-zmieniony wydech na dwa (jeden nad drugim) dodatkowo w każdym wywierciłem 6 dziur,

-metalowe obręcze na przednim błotniku z metalową łezką,

-chromowane manetki,

-chromowane nakrętki z czaszkami na wentylach,



A zamierazm:

-frędzle,

-wieksze sakwy,

-może białe światła na silnik choć to crusier i troche nie bardzo:/

-



Niedługo wrzuce fotki jeśli będzie ktoś ciekaw wyglądu;)



Dopiero za miesiąc będe mógł śmigać bo nie mam jeszcze A1:( już czuje te wypady nad jezioro i zloty:D

czekam na foty

na vt 125 przejeździłem 3 sezony :) świetna maszyna, na prawde nigdy na niego nie narzekałem :) kupiłem go w sumie dość gołego... sami z ojcem zrobiliśmy sisibar ze stelażem pod sakwy i fajną podkładkę pod rejstracje, dokupiliśmy sakwy, wałek do przodu, szybę, frędzle i pas na bak no i jeszcze miałem daszek na lampe, ale mi odpadał... właściwie to mam go gdzieś do dzisiaj :P... chyba tyle... to na prawdę fajne moto :)

no wiem :P fajna.. była.. z takiej grubej ryflowanej blachy, chyba ze 3mm..



ta Twoja ma ciekawe te wydechy, ja miałem seryjny z tym że wyciągneliśmy środek, ale to w sumie wiele nie zmieniło, ciekawe jak chodzi z tymi Twoimi ;) poza tym fajny sisibar :)

Heh dzięki Fleri jednak zaznaczam że jedyne co dodałem po kupnie to tylko podłogi ale spodobała mi sie ta podkładka pod tablice kurcze coś mnie korci żeby zrobić lub załatwić coś podobnego:P A co do wydechów to rozwiercili mi kolesie po 6 dziur na każdej a więcej dziadzia nie kazał bo by za dużo decybeli sie narobiło a zaznaczam że on nie lubi cichych motorów więc rozwiercenie dało dużo aczkolwiek same wydechy bez tego dużo dawały ale teraz fajniej chodzi na niskich obrotach a jeśli chodzi o wysokie to szczerze mówiąc nie da sie tego do niczego przyrównać bo coś z cruisera ale jednak ma swoją niepowtarzalność i wyjątkowość może dodam plik dźwiękowy z dyktafonu na komórce choć to dużo nie da ale jeśli kogoś to interesuje to czemu nie



Fajnie było by spotkać sie i pojeździć dużą paczką shadowców a zwłaszcza wspólny wypad na jakiś zlot

No faktycznie kawałek to będzie