wymiana oleju w lagach ile? |
Autor |
Wiadomość |
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-13, 23:31 wymiana oleju w lagach ile?
|
|
|
witam
ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ? |
|
|
|
|
GhoustDragon
Samotny Wilk
Motocykl: Była VT 1100 C3 '98 i VT 600C jest NT650V
Wiek: 41 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 4188 Skąd: Zawiercie/SZA/
|
Wysłany: 2010-04-13, 23:36 Re: wymiana oleju w lagach ile?
|
|
|
wiolator napisał/a: | witam
ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ? |
Nic... możesz to zrobić samemu
Wszelakich porad udzielić mogę
Na początek LEKTURA |
_________________ Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam. |
|
|
|
|
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-13, 23:43
|
|
|
no wiem że sam moge tylko z czasem ostatno kiepsko :( i myślałem żeby może iść na łatwiznę |
|
|
|
|
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
Wysłany: 2010-04-13, 23:50
|
|
|
Mi, kiedyś jak miałem jeszcze mały dystans do tego, żeby takie podstawowe sprawy robić sobie samemu w moto, to właśnie przy podobnym pytaniu uzyskałem odpowiedź: 150zł+koszt oleju+koszt uszczelniaczy... Szybko się nauczyłem, że trzeba sobie radzić samemu (mówię tutaj o własnej osobie, oczywiście rozumiem to, że ktoś nie ma czasu na zrobienie tego samemu, lub też nie ma odpowiedniej miejscówki... ew. narzędzi) |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ziOEOFDQ51o
Come on! |
|
|
|
|
ms-kola
Kola
Motocykl: VT700C 85
Wiek: 51 Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 293 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-14, 07:38 Re: wymiana oleju w lagach ile?
|
|
|
wiolator napisał/a: | witam
ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ? |
rok temu we wrześniu dowiadywałem się w Motocyklowym Centrum Serwisowym na Połczyńskiej.... Koszt samej robocizny to 200,00 + olej + uszczelniacze... itd.
ciekawostką był fakt, że u nich uszczelniacze wyszły za ok 280,00 zeta
prawdopodobnie cenę mieli przeliczaną z jakichś amerykańskich katalogów...
w sumie uszczelniacze zakupiłem chyba za ok 50 zeta komplet w Larssonie.... olej - 1 litr 64 zeta. loctite - 25 zeta
a lagi?
no cóż... przeczytałem dokładnie po kilka razy instrukcję Cezara
oblukałem dodatkowe fotki...
przejrzałem instrukcję serwisową...
i przy pomocy kumpla (żeby współnie poluzować parę śrub - ta od spodu w lagach)
zajęło mi to jeden dzień - dokładnej powolnej roboty - bo w sumie uczyłem się tego....
fakt, że dysponowąłem pomieszczeniem i narzędziami....
wszystko posżło dobrze - a jaka satysfakcja!! ;) |
_________________ jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko... |
|
|
|
|
fensterek
Motocykl: Rozsądny, rodzinny VAN.
Wiek: 42 Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 262 Skąd: Nowa Aleksandria
|
Wysłany: 2010-04-14, 08:26
|
|
|
Łatwo Wam pisać... A mi wymiana filtra powietrza zajęła 3 dni, bo w pracy nie miałem śrubokreta, a jak wróciłem do domu, to sobie przypomniałem, że wd40 zostawiłem w pracy... |
_________________ ...Kdybych se narodil před sto lety
byl bych vazačem knih... |
|
|
|
|
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-14, 22:12
|
|
|
chyba jednak znajde czas na wymiane tego oleju samodzelnie |
|
|
|
|
Marcin Racibory
Marcin
Motocykl: Honda Shadow VT500C 1985 vt 1100 z1988
Wiek: 53 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 553 Skąd: Nowe Racibory
|
Wysłany: 2010-04-14, 22:27
|
|
|
wiolator napisał/a: | :shock: chyba jednak znajde czas na wymiane tego oleju samodzelnie |
Podjedź do mnie w weekend to razem się za to weźmiemy. |
_________________ Ze mną jak z dzieckiem.
Za rączkę i na piwo. |
|
|
|
|
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-14, 23:13
|
|
|
bardzo chętnie marcin a w weckend to chyba lecimy do AJKA na browarek i kiełbaske ? |
|
|
|
|
Marcin Racibory
Marcin
Motocykl: Honda Shadow VT500C 1985 vt 1100 z1988
Wiek: 53 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 553 Skąd: Nowe Racibory
|
Wysłany: 2010-04-15, 08:18
|
|
|
To w niedzielę,a lagi możemy zrobić w sobotę,albo za tydzień |
_________________ Ze mną jak z dzieckiem.
Za rączkę i na piwo. |
|
|
|
|
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-15, 09:19
|
|
|
GhoustDragon ten długi klucz potrzebny jest do rozebrania amortyzatora czy do wyjęcia sprężyn ? da rade bez tego klucza wypłukac/wymyć bęzyną goleń i zalać nowym olejem? |
|
|
|
|
ms-kola
Kola
Motocykl: VT700C 85
Wiek: 51 Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 293 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-15, 10:33
|
|
|
Sprężynę i tuleję dystansową wyjmiesz bez odkręcania tej śruby na dole goleni, wystarczy odkręcić tylko śruby u góry lagi - te z zaworkami.
Śruba na dole goleni wkręcona jest w tłok amortyzatora, a ten z kolei trzyma lagę. Bez odkręcenia tej śruby nie wyciągniesz lagi, a tym samym nie zmienisz uszczelniacza i kołnierza przeciwkurzowego.
Czy takie płukanie (w sumie) złożónego amora benzyną coś da? moim zdaniem przyniesie połowiczny skutek.
Pomimo obaw, że nie uda mi się odkręcić tych dolnych śrub bez dorabianai długiego klucza, puściły jednak sprawnie. Za poradą Cezara zacisnąłem przedni hamulec i naparłem całym ciężarem na kierę, a tym samy na amor, a kumpel odkręcił dolne śruby (ampul + niewielka przedłużka i dynamicznie). Po rozebraniu amorka, okazało się, że największy syf zebrał się właśnie przy pierścieniach w końcu lagi (tam jest coś takiego - niby zaworek czy coś). Za pomocą lagi wyciągnąłem uszczelniacz. Pomyłem wszystko dokładnie, osuszyłem. Kupiłem loctite (dokładnie taki środek Liquid Moly - 10g za 25 zeta - o średniej sile trzymania) śruby wkręciłem i dokręciłem bez większego problemu.
Osobiście polecam jednak całkowite rozebranie.
wprawdzie nie jestem GhoustDragon, ale może przyda Ci się to co napisałem |
_________________ jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko... |
|
|
|
|
wiolator
Motocykl: sprzedany :-(
Wiek: 50 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 2010-04-15, 18:32
|
|
|
dzęki masz racje ja też jak coś tobie to lubie to zrobić porządnie . narazie z braku czasu pośmigam natym co jest a za tydzeń czy dwa zrobie to porządnie |
|
|
|
|
Sylwek
Kliper
Motocykl: VTX 1800C '04. VT600 '88. Junak M10 '59.
Wiek: 54 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 843 Skąd: Puszczykowo/Szczecin
|
Wysłany: 2010-04-15, 19:21
|
|
|
Ja od siebie dodam tylko to abys sprawdził dokładnie czy aby nie ma malutkich wżerów na lagach, działają one jak skalpel na uszczelniacze. Jeśli są to bardzo drobnym wodnym papierem ściernym (800tka) usuń je, jak bedziesz miał ryski na ladze to wystarczy przepolerować pastą polerską i filcem. |
_________________ "Kiedy siedzę na maszynie totalny czuję luz" (Dżem) |
|
|
|
|
GhoustDragon
Samotny Wilk
Motocykl: Była VT 1100 C3 '98 i VT 600C jest NT650V
Wiek: 41 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 4188 Skąd: Zawiercie/SZA/
|
Wysłany: 2010-04-15, 21:38
|
|
|
wiolator napisał/a: | GhoustDragon ten długi klucz potrzebny jest do rozebrania amortyzatora czy do wyjęcia sprężyn ? da rade bez tego klucza wypłukac/wymyć bęzyną goleń i zalać nowym olejem? |
Do rozebrania lagi w drobny mak i dokładnego jej wyczyszczenia i oceny stanu tulei prowadzących...
wiolator jak już robisz to raz, a porządnie... ja się nie przyłożyłem początkiem zeszłego sezonu na jesieni jeszcze raz musiałem robić...
ms-kola napisał/a: | wprawdzie nie jestem GhoustDragon |
No jeszcze by tego brakowało... |
_________________ Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam. |
|
|
|
|
|