Witam,
niedawno kupiłem VT500C, trochę pojeździłem i wszystko do tej pory wydaje się w porządku, ale dopiero teraz zauważyłem że odstępy między oponą a wahaczem z tyłu są różne, tzn. z prawej strony między wahaczem a oponą jest ok. 2cm, a od strony wału są to milimetry. Proszę o informację czy tak jest w tych motocyklach czy koło jest przekoszone czy też jest jakaś regulacja o której nic nie wiem. Opona ma wymiary 130/90-16 także standardowa.
Pozdrawiam
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
: Różna odległość między oponą a ramieniami wahacza. ??
Ostatnio zmieniony przez Cezar 2009-02-12, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Cezar 2009-02-12, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
:
W 1100 to standard.
U Ciebie pewnie też
U Ciebie pewnie też
:
Ale też pewnie z prawej wahacz jest węższy niż wał. Muszę zobaczyć jak to jest w mojej.
Pozdro
Pozdro
:
nie panikuj standard-a raczej złudzenie że koło jedzie krzywo-wał jest szerszy od wachacza i dlatego tak Ci sie wydaje
:
Opona jest blisko kardana. To normalne.. Jak pisał Mateusz. Zdarza się tak z nowymi oponami Maxxissa że zaczynają trzeć o kardan.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jadę jadę na motorze...
: Re: tego jeszcze nie było
Na wszelki wypadek spuść z tylnej opony powietrze do końca i napompuj raz jeszcze ... opona troszeczkę zmieni ułożenie Nie przemieści się tylko raczej zmieni się jej odkształcenie. Ale i tak opona jest bardzo blisko wału.
Tom napisał/a: |
Witam,
niedawno kupiłem VT500C, trochę pojeździłem i wszystko do tej pory wydaje się w porządku, ale dopiero teraz zauważyłem że odstępy między oponą a wahaczem z tyłu są różne, tzn. z prawej strony między wahaczem a oponą jest ok. 2cm, a od strony wału są to milimetry. Proszę o informację czy tak jest w tych motocyklach czy koło jest przekoszone czy też jest jakaś regulacja o której nic nie wiem. Opona ma wymiary 130/90-16 także standardowa. Pozdrawiam |
Na wszelki wypadek spuść z tylnej opony powietrze do końca i napompuj raz jeszcze ... opona troszeczkę zmieni ułożenie Nie przemieści się tylko raczej zmieni się jej odkształcenie. Ale i tak opona jest bardzo blisko wału.
:
no właśnie Mateusz słyszałem o Maxxisach ale nie rozumie tego-co zmieni spuszczenie powietrza?kształt się zmieni-ciężko mi jakoś w to uwierzyć?Tobie też tarła?tą czynność zrobić od razu czy dopiero wtedy gdy zauważę że trze o kardan?
:
To nie tylko o Maxissach ... opona stale napompowana zaczyna delikatnie "rozchodzić się" na boki - jest to jednak inny układ kordu niż w samochodach. W momencie zejścia ciśnienia całkowicie opona "wraca" do swoich kształtów fabrycznych. Ponowne napompowanie po chwili (ja u siebie odczekałem dwa papierosy ) pozwala zauważyć różnicę Info od wulkanizatora W moim wypadku faktycznie zadziałało ... a to, kiedy spuścisz powietrze zależy tylko i wyłącznie od Ciebie Aczkolwiek chyba nie warto czekać, aż zacznie trzeć
igner napisał/a: |
no właśnie Mateusz słyszałem o Maxxisach ale nie rozumie tego-co zmieni spuszczenie powietrza?kształt się zmieni-ciężko mi jakoś w to uwierzyć?Tobie też tarła?tą czynność zrobić od razu czy dopiero wtedy gdy zauważę że trze o kardan? |
To nie tylko o Maxissach ... opona stale napompowana zaczyna delikatnie "rozchodzić się" na boki - jest to jednak inny układ kordu niż w samochodach. W momencie zejścia ciśnienia całkowicie opona "wraca" do swoich kształtów fabrycznych. Ponowne napompowanie po chwili (ja u siebie odczekałem dwa papierosy ) pozwala zauważyć różnicę Info od wulkanizatora W moim wypadku faktycznie zadziałało ... a to, kiedy spuścisz powietrze zależy tylko i wyłącznie od Ciebie Aczkolwiek chyba nie warto czekać, aż zacznie trzeć
: Re: tego jeszcze nie było
Podejrzałem u siebie i potwierdzam:
TTTM (Ten Typ Tak Ma)
Tom napisał/a: |
ale dopiero teraz zauważyłem że odstępy między oponą a wahaczem z tyłu są różne, tzn. z prawej strony między wahaczem a oponą jest ok. 2cm, a od strony wału są to milimetry. |
TTTM (Ten Typ Tak Ma)
:
Mam pomysła, a może by tak zmierzyć odległość opony od amortyzatorów po obu stronach?
:
dzięki wielkie Mateusz za oświecenie-pytałem bo pierwszy raz słyszę o takim czymś
ale mam nadzieje że nie trzeba tej czynności wykonywać co chwile bo zacznę pompkę ze sobą wozić
ale mam nadzieje że nie trzeba tej czynności wykonywać co chwile bo zacznę pompkę ze sobą wozić
:
Po kazdym przypaleniu kapcia
igner napisał/a: |
dzięki wielkie Mateusz za oświecenie-pytałem bo pierwszy raz słyszę o takim czymś
ale mam nadzieje że nie trzeba tej czynności wykonywać co chwile bo zacznę pompkę ze sobą wozić |
Po kazdym przypaleniu kapcia
:
Ba... sam sie kiedys zestresowalem na ten widok pamietam dobrze...
:
dzięki za zainteresowanie tematem
Pójdę za radą Mateusza, może trochę się zwiększy ta odległość, bo rzeczywiście już prawie trze opona.
pozdrawiam
Pójdę za radą Mateusza, może trochę się zwiększy ta odległość, bo rzeczywiście już prawie trze opona.
pozdrawiam
:
Raz na pół roku przez pierwszy rok ... później guma już powoli zaczyna tracić swoją elastyczność i jak raz na rok taki zabieg zrobisz to będzie ok. Pamiętaj tylko, że wszystko zależy od opony - równie dobrze Twój Maxxis może nie robić takich "sztuczek" Podobne "numery" potrafią wykręcać nówki Dunlopy - niestety za cholerę nie mogę sobie przypomnieć modelu I tez tylko w pierwszym roku użytkowania nowej opony
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
igner napisał/a: |
dzięki wielkie Mateusz za oświecenie-pytałem bo pierwszy raz słyszę o takim czymś
ale mam nadzieje że nie trzeba tej czynności wykonywać co chwile bo zacznę pompkę ze sobą wozić |
Raz na pół roku przez pierwszy rok ... później guma już powoli zaczyna tracić swoją elastyczność i jak raz na rok taki zabieg zrobisz to będzie ok. Pamiętaj tylko, że wszystko zależy od opony - równie dobrze Twój Maxxis może nie robić takich "sztuczek" Podobne "numery" potrafią wykręcać nówki Dunlopy - niestety za cholerę nie mogę sobie przypomnieć modelu I tez tylko w pierwszym roku użytkowania nowej opony