Forum SHOC.PL

[Torveg]

Witam, od 2 dni jestem posiadaczem vt 600, niby rocznik 96. Papiery mam dostac za jakis czas i juz mi sie przestalo to podobac, poniewaz nie jestem taki pewien tego rocznika.Gdzie sie znajduje VIN w tym motocyklu??Wiem ze 10 znak w VIN to rocznik ale w tamtych numerach nie ma liter. Podam numer z głowki ramy i z silnika, moze jakas dobra dusza okresli mi wiek tego motocykla dopoki moge go zwrocic. Wiem, ze w 95 roku produkowali 5 biegowe skrzynie biegow, a ja mam 4 biegową. Czy jest mozliwy rocznik 96 z taka skrzynia??Nr ramy-PC21-1201234. Nr silnika-PD06E-1201219.

Witam, od 2 dni jestem posiadaczem vt 600, niby rocznik 96. Papiery mam dostac za jakis czas i juz mi sie przestalo to podobac, poniewaz nie jestem taki pewien tego rocznika.Gdzie sie znajduje VIN w tym motocyklu??Wiem ze 10 znak w VIN to rocznik ale w tamtych numerach nie ma liter. Podam numer z głowki ramy i z silnika, moze jakas dobra dusza okresli mi wiek tego motocykla dopoki moge go zwrocic. Wiem, ze w 95 roku produkowali 5 biegowe skrzynie biegow, a ja mam 4 biegową. Czy jest mozliwy rocznik 96 z taka skrzynia??Nr ramy-PC21-1201234. Nr silnika-PD06E-1201219.

[Dorka73]

Poszukaj na tablicy znamionowej przy główce ramy 17-to znakowego numeru VIN wtedy można będzie coś rozszyfrować (przynajmniej ja będę w stanie to zrobić :)).



Nie dostałeś dowodu rejestracyjnego?



P.S. PC21 sugeruje, że jest to model produkowany w latach 1988-1996

[Globi]

PC21 - motocykle Honda VT 600 CJ-T / CDP + S-T / NV 600 CP-R (fabryka - Korea)

PC21 - motocykl HONDA Steed 600 (fabryka - Japonia)

[Torveg]

No wiec na głowce ramy znajduje sie tylko ten numer, w serwisowce znalazlem, ze VIN moze sie tez znajdowac na ramie pod silnikiem kolo tlumika, oczywiscie go tam nie ma.To wyglada na jakis skrócony VIN tylko model i nr partii. Co do numeru silnika znalazlem, ze jest od Transalpa

PD06 XL 600 VK-T Transalp

, ale który rocznik oczywiscie nie wiadomo.Dokumentów jeszcze nie dostałem bo idą z Anglii podobno, ale moze to być sciema. Dlatego chce sie upewnic co do rocznika poki jeszcze moge go zwrócic. Czterobiegową skrzynie przezyje, no ale jest roznica jezeli miał być rocznik 96 a bedzie 88...

No wiec na głowce ramy znajduje sie tylko ten numer, w serwisowce znalazlem, ze VIN moze sie tez znajdowac na ramie pod silnikiem kolo tlumika, oczywiscie go tam nie ma.To wyglada na jakis skrócony VIN tylko model i nr partii. Co do numeru silnika znalazlem, ze jest od Transalpa

PD06 XL 600 VK-T Transalp

, ale który rocznik oczywiscie nie wiadomo.Dokumentów jeszcze nie dostałem bo idą z Anglii podobno, ale moze to być sciema. Dlatego chce sie upewnic co do rocznika poki jeszcze moge go zwrócic. Czterobiegową skrzynie przezyje, no ale jest roznica jezeli miał być rocznik 96 a bedzie 88...

[Mateusz]

[Globi]

Brak tabliczki znamionowej ....silnik od Transalpa ... toć to jakiś składak?

Sprzedali ci bez dokumentów?

Ja osobiście bym odstąpił od umowy i żądał zwrotu kasy (o ile to możliwe)



A tak z ciekawości:

To jakaś firma czy "prywatny" handlarz?

Ile za płaciłeś za to "cóś"?

[Mateusz]

[Torveg]

Wszystko sie wyjaśniło, telefon do serwisu hondy wszytsko załatwił. I okazało sie, ze to rocznik 93 a nie 96.Z papierami przecierz kolesiowi(w zasadzie to duza firma) nie zaufałem na słowo, ze mi papiery podrzuci tylko spisałem umowe. No i jak to w polsce bywa zostałem zrobiony w balona bo za te pieniadze i za ten rocznik w tym stanie to sobie moze ten motocykl w buty wsadzic koles, zeby być wyższy. No ale jutro albo zbijam spooro z ceny albo zwracam baranowi i mam juz nakreconą inna shadow.



Kończąc temat, VIN niekoniecznie musi być 17 znakowy i wtedy trzeba dzwonić do serwisu i sie pytać o dane.

Wszystko sie wyjaśniło, telefon do serwisu hondy wszytsko załatwił. I okazało sie, ze to rocznik 93 a nie 96.Z papierami przecierz kolesiowi(w zasadzie to duza firma) nie zaufałem na słowo, ze mi papiery podrzuci tylko spisałem umowe. No i jak to w polsce bywa zostałem zrobiony w balona bo za te pieniadze i za ten rocznik w tym stanie to sobie moze ten motocykl w buty wsadzic koles, zeby być wyższy. No ale jutro albo zbijam spooro z ceny albo zwracam baranowi i mam juz nakreconą inna shadow.



Kończąc temat, VIN niekoniecznie musi być 17 znakowy i wtedy trzeba dzwonić do serwisu i sie pytać o dane.

[Jurek]

Motocykl, to nie samochód... rocznik tak bardzo się nie liczy, a raczej jego stan i ... "dusza".

Niekoniecznie oddałbym swój ( rocznik 1984) za jakiś z rocznika 1993 - wymagałoby, sprawdzenia stanu i kilku innych rzeczy.

Nie napisałeś ile kosztował, więc Nikt Ci nie powie czy dobry interes robisz.

Ale niekoniecznie 1993 jest mniej wart od roku 1996

Motocykl, to nie samochód... rocznik tak bardzo się nie liczy, a raczej jego stan i ... "dusza".

Niekoniecznie oddałbym swój ( rocznik 1984) za jakiś z rocznika 1993 - wymagałoby, sprawdzenia stanu i kilku innych rzeczy.

Nie napisałeś ile kosztował, więc Nikt Ci nie powie czy dobry interes robisz.

Ale niekoniecznie 1993 jest mniej wart od roku 1996

[Dziubek]

[Torveg]

Uwierzcie na słowo, ze nie był wart:).Kupiłem już za tą samą cene z rocznika 92, czyli jeszcze starszy i w o niebo lepszym stanie, zarejestrowaną w polsce. W tym co mam obecnie musze tylko wymienic olej i wypadaloby uszczelniacze na lagach a w tamtym którego oddalem:

akumulator, naped, oslony boczne, skleic plastiki, uszczelniacze, wymienic lozyska w kolach bo zatarte, wymienic membrane w gazniku(podobno kosztuje 700zl nowa), zroibić coś z bakiem bo ktoś probował srubokretem go otworzyć.... i pewnie by sie jeszcze pare rzeczy znalazlo. jedyny plus to, ze miał duzo dodatków i chromowany silnik, no ale nie na dodatkach sie jezdzi. Zgadzam sie, ze rocznik nie jest taki istotny w motocyklach, jednak ustala w jakis sposob cene.

Uwierzcie na słowo, ze nie był wart:).Kupiłem już za tą samą cene z rocznika 92, czyli jeszcze starszy i w o niebo lepszym stanie, zarejestrowaną w polsce. W tym co mam obecnie musze tylko wymienic olej i wypadaloby uszczelniacze na lagach a w tamtym którego oddalem:

akumulator, naped, oslony boczne, skleic plastiki, uszczelniacze, wymienic lozyska w kolach bo zatarte, wymienic membrane w gazniku(podobno kosztuje 700zl nowa), zroibić coś z bakiem bo ktoś probował srubokretem go otworzyć.... i pewnie by sie jeszcze pare rzeczy znalazlo. jedyny plus to, ze miał duzo dodatków i chromowany silnik, no ale nie na dodatkach sie jezdzi. Zgadzam sie, ze rocznik nie jest taki istotny w motocyklach, jednak ustala w jakis sposob cene.

[yanucha]

Torveg !

Podaj jakieś cechy identyfikujące oszusta, żeby następny shadomaniak nie dał się wpuścić w maliny

[Dziubek]

Dawaj cwaniaka

[igner]

a może ma piątaka

[partycja]

Yanucha ma racje dobrze by było aby nikt z naszych nie wpadł w taka pułapke...

ja mialam chyba wiecej szcześcia, chociaz nigdy nic nie wiedomo...

pozdrawiam