SHEMP - 2011-06-28, 21:11 Paliwo obecnie zawiera kupe syfów typu biododatki, i po prostu nie obedziesz sie bez srodków czyszczących i dodatków. Ważne by nie kupować tych ze sklepów tv i "cudownych" wynalazków, ale renomowanych firm. Co do dodatków myjacych w olejach - są, ale starczaja na dość krótko - zrób sobie test - po zalaniu swieżym olejm silnika i przejechaniu 1 - 2 tysięcy wyciąg bagnet i zobacz; właśnie dodatki zostały zużyte na spłukanie całego syfu który został po starym oleju. Dlatego przed wymianą warto dodać "dobrą" płukankę. Siedzimy ze wspólnikiem w tym temacie od prawie 20 lat i nigdy nie przydarzyło sie nic złego z solnikami czy też innymi maszynami w przemyśle - szeroko stosujemy płukanki zwłaszcza w obciążonych układach smarowania i hydrauliki. Jak macie dostęp - to najlepszy jest Flush&Clean firmy KERNITE a z preparatów "rynkowych" Valvoline. Jak się dalej boisz, co kilka wymian zalej po prostu silnik olejem, pojeździj 1, 2 tys. km, zlej i zalej nowym. FurmanS - 2011-06-28, 21:41 nie ma złotych środków ! jest rzeczywistość ! planowanie głowicy, szlify cylindrów, nowe tłoki, pierścienie, zawory, uszczelki ! na cuda nie liczę !! Przekonałem się już np. Oszustwo PO ! Zbynek - 2019-02-11, 12:58
cześć , odgrzewam temat ponieważ nikt się nie wypowiedział, czy zastosował ww. płukankę i z jakimi skutkami? Proszę o wasze spostrzeżenia :) Panoramiks - 2019-02-12, 04:19 Wystarczy ze 3 razy zmienić olej co 4-5 tyś/km i efekt podobny do zastosowania płukanki. Bez obawy o uszczelki i inne ewentualne skutki uboczne zastosowania płukanki. Marecki - 2019-02-12, 09:55 Ja w swoich "puszkach" stosuję płukanki przed wymianą oleju więc i w moto też użyłem. A takie gadki o tym rozszczelnianiu się silnika można sobie gdzieś wsadzić Moim zdaniem to przecież nie nagar a uszczelka ma uszczelniać silnik więc jeśli z silnika się leje to trzeba wymienić uszczelnienia a nie kombinować niewiadomo z czym. A co do płukanek to one w większości mają zbliżony skład więc czy to będzie firma X czy Y to nie ma aż takiego dużego znaczenia. W zasadzie myślę, że nawet popularnej nafty dodać do oleju przed jego wymianą to zrobiłaby dobrą robotę ale nie przesadzajmy i używajmy do tego preparatów dedykowanych. Ważne też jest aby silnik pracował na biegu jałowym bo jednak płukanka z olejem ma jednak nieco gorsze własności smarujące niż sam olej więc piłowanie silnika w czasie tej operacji szczerze odradzałbym. Swoją drogą oglądałem niedawno ciekawy film o płukankach, który polecam: Płukanka do silnika działa czy niszczy silnik? Wiem, że specyfika silnika motocyklowego (szczególnie z mokrym sprzęgłem) jest nieco inna ale też warto posłuchać. faraon - 2019-02-12, 16:58 Marecki 266 , płukanki które stosowałeś - stosujesz jaki miały przebieg silniki , czy stosowałeś je od nowości silnika ? Marecki - 2019-02-12, 18:28 Pojazdów od nowości nie miałem niestety. W jednym aucie mam nakręcone jakieś 240 a w drugim ok. 360kkm Ale jak znam życie to conajmniej powinno być jeszcze +100kkm szczególnie w tym o mniejszym przebiegu. Moja Honda ma 30kkm ale ile jest naprawdę to nie wiem. Te przebiegi to nie są jakmś wybitnym osiągnięciem - ważniejsze jest stosowanie dobrej klasy oleju i jego sukcesywną wymianę. Znam osoby mające auta z przebiegiem 350-400kkm, jeżdżące ciagle na 5W40 i bez apetytu na olej. |
||||||||
