To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 600 - wymiana oleju w lagach ile?

wiolator - 2010-04-13, 22:31
Temat postu: wymiana oleju w lagach ile?
witam

ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ?

GhoustDragon - 2010-04-13, 22:36
Temat postu: Re: wymiana oleju w lagach ile?
wiolator napisał/a:
witam

ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ?


Nic... możesz to zrobić samemu :lol:

Wszelakich porad udzielić mogę ;-)



Na początek LEKTURA

wiolator - 2010-04-13, 22:43

no wiem że sam moge tylko z czasem ostatno kiepsko :( i myślałem żeby może iść na łatwiznę :-/
Divastion - 2010-04-13, 22:50

Mi, kiedyś jak miałem jeszcze mały dystans do tego, żeby takie podstawowe sprawy robić sobie samemu w moto, to właśnie przy podobnym pytaniu uzyskałem odpowiedź: 150zł+koszt oleju+koszt uszczelniaczy... :koso: Szybko się nauczyłem, że trzeba sobie radzić samemu (mówię tutaj o własnej osobie, oczywiście rozumiem to, że ktoś nie ma czasu na zrobienie tego samemu, lub też nie ma odpowiedniej miejscówki... ew. narzędzi) :-)
ms-kola - 2010-04-14, 06:38
Temat postu: Re: wymiana oleju w lagach ile?
wiolator napisał/a:
witam

ile w serwisie kosztuje wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach ?




rok temu we wrześniu dowiadywałem się w Motocyklowym Centrum Serwisowym na Połczyńskiej.... Koszt samej robocizny to 200,00 + olej + uszczelniacze... itd.

ciekawostką był fakt, że u nich uszczelniacze wyszły za ok 280,00 zeta :shock:

prawdopodobnie cenę mieli przeliczaną z jakichś amerykańskich katalogów...

w sumie uszczelniacze zakupiłem chyba za ok 50 zeta komplet w Larssonie.... olej - 1 litr 64 zeta. loctite - 25 zeta

a lagi?

no cóż... przeczytałem dokładnie po kilka razy instrukcję Cezara :-)

oblukałem dodatkowe fotki...

przejrzałem instrukcję serwisową...

i przy pomocy kumpla (żeby współnie poluzować parę śrub - ta od spodu w lagach)

zajęło mi to jeden dzień - dokładnej powolnej roboty - bo w sumie uczyłem się tego....

fakt, że dysponowąłem pomieszczeniem i narzędziami....



wszystko posżło dobrze - a jaka satysfakcja!! ;)

fensterek - 2010-04-14, 07:26

Łatwo Wam pisać... A mi wymiana filtra powietrza zajęła 3 dni, bo w pracy nie miałem śrubokreta, a jak wróciłem do domu, to sobie przypomniałem, że wd40 zostawiłem w pracy...
wiolator - 2010-04-14, 21:12

:shock: chyba jednak znajde czas na wymiane tego oleju samodzelnie
Marcin Racibory - 2010-04-14, 21:27

wiolator napisał/a:
:shock: chyba jednak znajde czas na wymiane tego oleju samodzelnie


Podjedź do mnie w weekend to razem się za to weźmiemy.

wiolator - 2010-04-14, 22:13

bardzo chętnie marcin a w weckend to chyba lecimy do AJKA na browarek i kiełbaske ? :mrgreen:
Marcin Racibory - 2010-04-15, 07:18

To w niedzielę,a lagi możemy zrobić w sobotę,albo za tydzień :-D
wiolator - 2010-04-15, 08:19

GhoustDragon ten długi klucz potrzebny jest do rozebrania amortyzatora czy do wyjęcia sprężyn ? da rade bez tego klucza wypłukac/wymyć bęzyną goleń i zalać nowym olejem?
ms-kola - 2010-04-15, 09:33

Sprężynę i tuleję dystansową wyjmiesz bez odkręcania tej śruby na dole goleni, wystarczy odkręcić tylko śruby u góry lagi - te z zaworkami.

Śruba na dole goleni wkręcona jest w tłok amortyzatora, a ten z kolei trzyma lagę. Bez odkręcenia tej śruby nie wyciągniesz lagi, a tym samym nie zmienisz uszczelniacza i kołnierza przeciwkurzowego.

Czy takie płukanie (w sumie) złożónego amora benzyną coś da? moim zdaniem przyniesie połowiczny skutek.

Pomimo obaw, że nie uda mi się odkręcić tych dolnych śrub bez dorabianai długiego klucza, puściły jednak sprawnie. Za poradą Cezara zacisnąłem przedni hamulec i naparłem całym ciężarem na kierę, a tym samy na amor, a kumpel odkręcił dolne śruby (ampul + niewielka przedłużka i dynamicznie). Po rozebraniu amorka, okazało się, że największy syf zebrał się właśnie przy pierścieniach w końcu lagi (tam jest coś takiego - niby zaworek czy coś). Za pomocą lagi wyciągnąłem uszczelniacz. Pomyłem wszystko dokładnie, osuszyłem. Kupiłem loctite (dokładnie taki środek Liquid Moly - 10g za 25 zeta - o średniej sile trzymania) śruby wkręciłem i dokręciłem bez większego problemu.

Osobiście polecam jednak całkowite rozebranie.



wprawdzie nie jestem GhoustDragon, ale może przyda Ci się to co napisałem :-)

wiolator - 2010-04-15, 17:32

dzęki masz racje ja też jak coś tobie to lubie to zrobić porządnie . narazie z braku czasu pośmigam natym co jest a za tydzeń czy dwa zrobie to porządnie
Sylwek - 2010-04-15, 18:21

Ja od siebie dodam tylko to abys sprawdził dokładnie czy aby nie ma malutkich wżerów na lagach, działają one jak skalpel na uszczelniacze. Jeśli są to bardzo drobnym wodnym papierem ściernym (800tka) usuń je, jak bedziesz miał ryski na ladze to wystarczy przepolerować pastą polerską i filcem.
GhoustDragon - 2010-04-15, 20:38

wiolator napisał/a:
GhoustDragon ten długi klucz potrzebny jest do rozebrania amortyzatora czy do wyjęcia sprężyn ? da rade bez tego klucza wypłukac/wymyć bęzyną goleń i zalać nowym olejem?




Do rozebrania lagi w drobny mak i dokładnego jej wyczyszczenia i oceny stanu tulei prowadzących...

wiolator jak już robisz to raz, a porządnie... ja się nie przyłożyłem początkiem zeszłego sezonu na jesieni jeszcze raz musiałem robić...



ms-kola napisał/a:
wprawdzie nie jestem GhoustDragon


No jeszcze by tego brakowało... :koso:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group