zeza - 2009-05-25, 18:39 Temat postu: Wyważanie statyczne /dynamiczne Które lepsze ? Czy ma sens szukać serwisu z "dynamicznym" ? I jaki "max" ciężar dać sobie założyć ? Albo żądać ewentualnie obrócenia opony na feldze ? Todek - 2009-05-25, 21:36 Z tego co widziałem jak mi wymieniali opony w VT700 to opona była zakładana w konkretny sposób. Zarówno na przedniej jak i na tylnej oponie był taki znaczek który był naprzeciwko zaworka. 
KaKa - 2009-05-29, 08:49 na feldze powinien być zaznaczony zakres <--> z opisem np 13 14 cy cuś takiego i o ile dobrze pamiętam tam powinien być zaworek, a kierunek pokazuje max ciężar ciężarka i kierunek założenia(przepraszam za sformułowanie) .Ale mogę się mylić. Czy na forum nie ma wulkanizatora? Po drugie wyważenie dynamiczne jak się domyślam prowadzi się na kole w ruchu, czyli kręcącym się, więc odpowiedz sobie sam. zeza - 2009-05-29, 11:47
I tak sobie właśnie myślę, że statyczna, to jest metoda na oko mechanika, a w tej drugiej (tak jak przy wyważeniu kół samochodowych), o wszystkim decyduje maszyna (gdzie, ile i ewentualnie po której stronie dać ciężarek). I komu, albo czemu tu teraz ufać  ?
A czy dokładne wyważenie ( co do grama na nowej oponie) jest tak istotne ? W miarę zużywania się opon zmienia się (zmniejsza) masa i średnica, a co za tym idzie , ciężarek staje się za ciężki ? Ciekawe, że w "czynnościach serwisowych" nie ma słowa o wyważaniu, a ma to istotny wpływ na żywotność opony, bezpieczeństwo i komfort jazdy  .
Dziki - 2009-05-29, 23:09 wyważenie statyczne- umieszczenie środka ciężkości w środku geometrycznym bryły wyważenie dynamiczne- umieszczenie osi bezwładności w osi obrotu pierwsza metoda to działanie na oko i stosuje się ją jak się nie ma maszyny a chce się wziąć kasę za wyważenie - efekt jest taki że jak koło stoi w miejscu i trzymamy je ręką to jak puścimy nie obraca się samoczynnie- nie ciągnie cięższej strony opony do dołu druga metoda jest dokładna i daje efekt taki o jaki nam chodzi czyli likwidację bicia, drgań podczas toczenia jak dasz koło do zakładu gdzie mają wyważarkę z uchwytem do kół motocyklowych to samo wyważenie trwa z 5 minut- magik uruchamia maszynerię a ona po chwili mu mówi gdzie i jaki ciężarek ma zaczepić intruz - 2009-06-01, 11:06 no wlasnie- mnie wywazyli statycznie na gieldzie w Katowicach i czuje wubracje podczas jazdy...Bedzie trzeba zdjac koło i podjechac na wywazanie dynamiczne... skipolo - 2009-06-01, 14:42 Intruz, a gdzie w naszej okolicy robią wyważanie dynamiczne? Mi ostatnio w Katowicach również robili statyczne oraz założyli(nakleili) ciężarki takie zwykłe samochodowe, co mi się bardzo nie podoba. Wolałbym jakby założyli coś na szprychy, bo nie niszczy felgi i ładniej wygląda. intruz - 2009-06-01, 19:36 jeden zaklad jest na Krolowej Jadwigi- kilkaset metrow za bloniami w strone Balic po prawej stronie, a drugi na skrzyzowaniu alei pokoju z Centralna . Raptor40 - 2009-06-03, 08:38
Jestem właśnie po założeniu opony, a ponieważ mam 150 na przodzie i 180 na tyle dopytywałem o kwestie przez Was poruszane. Mój laczek (150) był wyważany statycznie ale na maszynie. To ta maszyna powiedziała gdzie zapakować ciężarki i była to maszyna do opon motocyklowych. Tak więc nie na Bolka oko. Dynamiczne wyważanie ma sens przy bardzo szerokich oponach (samochodowych) i przy dużych prędkościach. Dynamika na oponie powstaje jeśli po przeciwnych stronach jest różnica w ciężarze. jest promień jest ciężar powstaje moment. Jaki moment (ramię) powstaje na szerokości ........ i tu wpiszcie sobie szerokość która Was interesuje? Czy przy prędkościach osiąganych na chopperach jest to wyczuwalne biorąc pod uwagę stan naszych dróg i dodatkowo lag w moto? Zwróciłem uwagę, że nasze opony wyważa się na kołach z łożyskami i tarczami. Wystarczy kiepski stan jednego lub drugiego i wynik może być różny. Tak więc reasumując, posiadanie maszyny wcale nie mówi, że było to wyważanie dynamiczne. Nie wyobrażam sobie jednak, że ktoś wyważa nie na maszynie. zeza - 2009-06-26, 20:44 Taki sobie cytacik, ze strony Pirelli
renegade - 2011-05-20, 15:13 Trochę odgrzeję kotleta Jako że moje opony wyglądały już na lekko zużyte 
Zakupiłem nowe 
No i pojawia się problem zmienić mi znajomy zmienił ale pozostaje problem wyważenia. Nie ma na czym. Wziąłem więc od niego ciężarki co pprzykleja do alusów i postanowiłem spróbować sam. 
Przygotowałem sobie stanowisko. Gdzieś na necie widziałem za 800PLN stojak podobny do tego jakiego kiedyś używałem do centrowania kół. Ja jednak wykożystałem do tego skrzynki na jabłka
Po wstawieniu przedniego koła koła okazało się że kręci się samo więc stare ciężarki trzeba zdjąć 
Zakręciłem kołem i pozwoliłem się mu zatrzymać. Górny punkt zaznaczyłem markerem i zakręciłem jeszcze raz, przy okazji zaobserwowałem że koło po zatrzymaniu cofa się z dość dużą prędkośią i zatrzymało się w zaznaczonym poprzednio miejscu. 
Założyłem odważnik który wcześniej ściągnąłem z koła i powtórzyłem całą procedurę. Okazało się że tamten oważnik nie wystarcza więc znowu w najwyższym punkcie przykleiłem ciężarek 5g. I w tym miejscu mała uwaga: w miejscu przyklejenia felgę trzeba dobrze odtłuścić i nie dociskać odważnika. Chodzi o to żeby można go było później ściągnąć i przesunąć, kawałek odciąć jak się okaże za duży itp itd. Koło powinno być dobrze wyważone jeśli zakręcimy kołem i po zatrzymaniu nie wraca i zatrzymuje się w różnych miejscach. 
Na koniec ciężarki podzieliłem i przykleiłem po obu stronach. Później się zorientowałem że mogłem ściągnąć te małe i między nimi na środku spróbować założyć duże. 
Z tyłem było trochę szybciej ponieważ koło nie jeździło na początku więc nie wywalałem starych odważników tylko je lekko przesunąłem. Całość zajęła mi ok 2h ale jak bym po zakręceniu kołem w międzyczasie nie zajmował się innymi rzeczami zmieścił bym się w godzinie. Przy okazji jak ściągnąłem tylne koło to okazało się że kiedyś jakiś plecaczek stracił kieckę i jej resztki woziłem w przekładni
Licho - 2011-05-20, 20:39 A reasumują to co przedstawił Renek, metoda statyczna jest pracochłonna i posiada błąd ludzki i dlatego ktoś wymyslił dynamiczną i maszyny do tego służace. Moim zdaniem obecnie, metoda statyczna powinna służyć do sprawdzenia czy wyważenie jest potrzebne, czy jest ok. i mozna sobie to samemu zrobic. Trzeba wyważyć, wtedy jadę i daje siano za maszynobadanie, nie trzeba, jade po zgrzewe piwa. Mi bardzo ładnie pokazano w warsztacie, bez kasowania siana za dynamike, co tu w tym zestawie felga-opna, robi syf. Najpierw położył gość pełne koło i się samo zaczeło obracać. Potem położył samą felgę i ledwo drgnęła To była ta nieszczęsna świnko, co miała 95 gr. "nadniedowagi" renegade - 2011-05-20, 21:31 Tak tylko w moim przypadku jak mam jechać 100 km żeby założyć koło na maszynę to chociaż sobie zrobię we własnym zakresie statyczne. Zibi665 - 2011-05-21, 00:03 Powymyślali te durackie maszyny bo siły w rękach nie mieli... 
Zawsze wyważam koła motocykla na maszynie w zakładzie podczas zmiany opon, potem ręcznie, w tym samym zakładzie na wyważarce statycznej, okazuje się, że jednak maszyna nie do końca ma rację, zawsze ciężarek o klika stopni przestawić ręcznie trzeba. Po operacji koło staje gdzie mu się podoba, zawsze w innym miejscu. renegade - 2011-09-14, 15:29 Jako że otworzyłem wulkanizację i zanabyłem drogą kupna sprzęt również do wyważania kół motocyklowych. Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: Oba wyważanie przeprowadza się na maszynie i oba w ruchu. I jak napisał Raptor: Statyczne - ciężarek na środku felgi (zaciskany na szprychy lub nabijany na żebro) Dynamiczne - ciężarki zakładane (naklejane) na rant po oby stronach jak w samochodzie (stosowane przy szerokich kołach) |
||||||||||||
